Cześć !
Ostatnio dostałem stary wzmacniacz marki Kenwood. Wzmacniacz działa poprawnie, kanały grają równo ale jest jeden problem. Gdy wzmacniacz jest uruchomiony i ktoś w mieszkaniu zgasi/włączy światło słychać w tym momencie trzask w głośnikach. Prawdopodobnie jest to wina zasilania wzmacniacza. Wygląda to tak, że od gniazda IEC do włącznika a później do transformatora są same kable, nie ma jakiegoś softstartu, zabezpieczeń itp. Co zrobić jak najmniejszym kosztem żeby wyeliminować te zjawisko?
Ostatnio dostałem stary wzmacniacz marki Kenwood. Wzmacniacz działa poprawnie, kanały grają równo ale jest jeden problem. Gdy wzmacniacz jest uruchomiony i ktoś w mieszkaniu zgasi/włączy światło słychać w tym momencie trzask w głośnikach. Prawdopodobnie jest to wina zasilania wzmacniacza. Wygląda to tak, że od gniazda IEC do włącznika a później do transformatora są same kable, nie ma jakiegoś softstartu, zabezpieczeń itp. Co zrobić jak najmniejszym kosztem żeby wyeliminować te zjawisko?
Skomentuj