Cześć, dostałem wczoraj amatora 2 stereo w nieznanym stanie. Włączyłem go do sieci - hurra, działa jeden kanał, ale poszedł bezpiek B501, więc szybki rzut oka na schemat- uszkodzony GML 026, poszły w nim tranzystory BDP285 i BD 135 (co ciekawe, w jednym BDP 285 były zwarte dość sporą kroplą cyny C i E, a układ był nie otwierany!) Uruchomiłem, hurra, działają oba kanały tylko charczą, powód prosty- wysechł elektrolit. Dziś rano podłączam głośnik do kanału P- działa świetnie, kanał L - cisza. Zmierzyłem napięcie na wyjściu bez głośnika i wyszło, że w kanale lewym jest napięcie DC o wartości 5V, nie przepalił się bezpiecznik od zasilania (B501), więc myślę, że gml ma się dobrze.
Dodam, że przed przygarnięciem tego odbiornika przezemnie, stał on baardzo długo bez prądu.
Załączam schemat ideowy.
Dodam, że przed przygarnięciem tego odbiornika przezemnie, stał on baardzo długo bez prądu.
Załączam schemat ideowy.

Skomentuj