Było kilka tematów w stylu dwa wzmacniacze jedna para kolumn. Jako, ze obydwa moje klocki mają opóźnione załączanie i szybkie odłączanie kolumn na przekaźnikach, chciałem to zrealizować poprzez przełączanie wzmacniaczy na zasilaniu AC, tak, żeby załączenie jednego powodowało odłączenie drugiego. Najprostsze rozwiązanie to przełącznik kołyskowy ON-ON lub ON-OFF-ON. Mam też włączniki bistabilne - tyle że słabo obciążalne co wymagałoby już zastosowanie choćby jednego przekaźnika. Ma ktoś może jakieś doświadczenia w tym temacie. jaka jest trwałość takich przełączników kołyskowych? A i jeszcze jedno - rozłączać L i N, czy tylko L. Dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Skomentuj