Zmuszony jestem zapytac bardziej doswiadczonych kolegow o nurtujace mnie pytanie. Moze wydawac sie banalne lub smieszne lecz wole je zadac niz pozniej wycierac lzy.
Posiadam wzmacniacz Technics VX820. Jak wiadomo, nie posiada on zdalnego sterowania i kazdorazowe wlaczanie/wylaczanie sprowadza sie do wcisniecia guzika (tak, wiem olbrzymi problem
).
Jednakze w moje rece wpadly adaptery do kontaktow wlaczane i wylaczane za pomoca pilota np. podlaczamy lampke i sterujemy nia zdalnie - fajna sprawa. Od razu pomyslalem, czy nie zastosowac tego samego w stosunku do wzmacniacza. Wlaczony caly czas na ON i zdalne jego wlaczanie za pomoca pilota.
Spokoju jednak mi nie daje fakt, ze wzmacniacz nie jest lampka i nie wiem jak reagowac bedzie na wlaczanie i wylaczanie z poziomu gniazdka. Podobnie jakby sterowac jego zasilaniem za pomoca wlacznika listwy zabezpieczajacej. Nie wiem co o tym myslec. Na chlopski rozum nie widze zadnych ALE. Jednakze moj poziom wiedzy elektronicznej kuleje i obawiam sie, ze nie jest tak kolorowo jak to widze i moge uszkodzic sprzet. Nie chce byc przyslowiowym madrym Polakiem po szkodzie i dlatego prosilbym o zajecie waszego zdania w tym temacie.
Posiadam wzmacniacz Technics VX820. Jak wiadomo, nie posiada on zdalnego sterowania i kazdorazowe wlaczanie/wylaczanie sprowadza sie do wcisniecia guzika (tak, wiem olbrzymi problem

Jednakze w moje rece wpadly adaptery do kontaktow wlaczane i wylaczane za pomoca pilota np. podlaczamy lampke i sterujemy nia zdalnie - fajna sprawa. Od razu pomyslalem, czy nie zastosowac tego samego w stosunku do wzmacniacza. Wlaczony caly czas na ON i zdalne jego wlaczanie za pomoca pilota.
Spokoju jednak mi nie daje fakt, ze wzmacniacz nie jest lampka i nie wiem jak reagowac bedzie na wlaczanie i wylaczanie z poziomu gniazdka. Podobnie jakby sterowac jego zasilaniem za pomoca wlacznika listwy zabezpieczajacej. Nie wiem co o tym myslec. Na chlopski rozum nie widze zadnych ALE. Jednakze moj poziom wiedzy elektronicznej kuleje i obawiam sie, ze nie jest tak kolorowo jak to widze i moge uszkodzic sprzet. Nie chce byc przyslowiowym madrym Polakiem po szkodzie i dlatego prosilbym o zajecie waszego zdania w tym temacie.
Skomentuj