Łączenie uzwojeń transformatora w przeciwfazie

[La'Mefenzo]

Cześć.

Zrobiłem niedawno wzmacniacz słuchawkowy, w którym trafko i cała reszta jest umieszczona na jednej płytce - wobec czego są dość blisko siebie. Jak nietrudo się domyślić po takim wstępie, problemem jest brum sieciowy, który jest słyszalny jak nic nie gra. Problem nie występuje, gdy zasiliłem wzmacniacz zewnętrznym zasilaczem stabilizowanym. W słuchawkach nie ma wtedy absolutnie ani grama brumu.

Wykorzystane przeze mnie trafko ma dwa uzwojenia pierwotne połączone szeregowo i dwa wtórne, połączone takoż. (Dla ścisłości, jest to Indel TSPZ 6/004M).
Wobec tego narodził się pomysł. Co, gdyby połączyć poszczególne uzwojenia pierwotne i wtórne w przeciwfazie? Schemat przedstawia jak to jest podłączone teraz i jak bym to widział potem. Idea jest taka, że wtedy pole elektromagnetyczne dookoła trafa, które jak sądzę jest przyczyną brumu, może się zmniejszyć bądź całkowicie znieść, ponieważ dwie "połówki" trafa będą je emitować w przeciwfazie.

Zadziała to? Pytam na forum, bo być może nie zauważam czegoś oczywistego, a może się to skończyć np. uszkodzeniem trafka czy czymś gorszym.

[Holgin]

Brum nie musi pochodzić bezpośrednio od trafa :) Ale jak połączysz uzwojenia wtórne w przeciwfazie to raz że, to nic nie zmieni w kwestii pola (chyba ) ale za to napięcia się zniosą i będziesz mieć ~0V :)
Może masz źle masę poprowadzoną na tym trafie? Możesz zrobić zdjęcie całości? Generalnie poleca się (jak transformator jest "luzem") po prostu przekładać go w obudowie, obracać i słuchać gdzie daje najmniejszy przydźwięk.

[SowaZ]

Może masz źle masę poprowadzoną na tym trafie?

Jak można mieć źle poprowadzona masę na trafie?

Ciężki temat.., może daj zasilacz zewnetrzny? Na pewno wymień kable sygnałowe na ekraniwane, nawet podwójnie..

Drugą sprawą to masy, chyba to o czym pisał holgin, sprawdź czy gdzieś się nie zapętliła.. Ale skoro piszesz że na innym zasilaczy jest ok to raczej nie ten problem...

[BIG ROMAN]

Może sprecyzuj jak wygląda zasilacz , jaka filtracja ?
Może masz za małą pojemność w zasilaczu ?

[La'Mefenzo]

Załączam zdjęcia jak to wygląda. Zasilanie 2x1000u + 2x470u i 100nf gdzie się dało.
Na płytkę wkradły się błędy: trafo dałem w lustrzanym odbiciu i dlatego te mostki z drutu. Wszystko jest jednak połączone tak jak ma być.
Z kolei po prawej był mały eksperyment, który się nie udał, dlatego musiałem poprowadzić kilka ścieżek kabelkami.



Chciałbym jednak, aby ktoś odniósł się do mojego pomysłu z tytułu wątku.

[_NATAN_5064]

Nie wiem czy dobrze myślę, ale jeśli połączysz to w przeciw fazie, to tak jakby jedno uzwojenie wzbudzało pole magnetyczne w jednym kierunku a drugie uzwojenie w drugim jednocześnie... czyli zakłócenia i strumień magnetyczny by sie znosił- coś jak dwa magnesy jednoimienne tym samym biegunem zwrócone do siebie. Taka moja luźna teoria.
Na początek możesz zrobić test na jakimś niższym napięciu, potem pomiary i zobaczysz czy działa jak należy.

[taz]

Prowadzenie masy jest dalekie od optymalnego. Wspólny punkt od trafa prowadzisz szeroką ścieżką, dołączasz do niego pierwszą parę kondensatorów, później stabilizatory, kolejna para kondensatorów i dopiero możesz robić gwiazdę z pozostałymi elementami. Równie dobrze możesz zrobić wylewkę na pcb, tylko trzeba to dobrze przemyśleć żeby pętli nie zrobić.

[jaskiniowiec]

Jeżeli tak zrobisz na pierwotnym to spalisz trafo , jak na wtórnym na przeciwstawnych końcach będziesz miał 0 .

[La'Mefenzo]

Chcę to zrobić i na pierwotnym i na wtórnym. Tam w środku tak naprawdę siedzą dwa osobne transformatorki, każdy z nich ma jedno uzwojenie pierwotne na 115V i jedno wtórne na 12V. Dlaczego spalę trafo? Daj jakieś uzasadnienie. :)

[Jacek Zieliński]

To raczej nie są dwa transformatory a jeden z rdzeniem zwijanym U i dwoma karkasami na uzwojenia. Kiedyś podłączałem trafo TS120/cośtam z takim rdzeniem i pomyliłem końce uzwojenia pierwotnego. Efekt był taki, że od razu spalił się bezpiecznik.

[La'Mefenzo]

Rozumiem. Wobec tego rzeczywiście dyskwalifikuje to mój pomysł. Dzięki za odpowiedzi!