Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak odróżnić tranzystory, oryginał od podróby?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Jak odróżnić tranzystory, oryginał od podróby?

    Witam serdecznie.
    Tematu by nie było bez przyczyny, otóż zakupiłem na Aliex.... tranzystory IRFS4227 do naprawy wzmacniacza iNuke NU3000. Po sprawdzeniu układu bez tranzystorów, wszystko jest ok, a po wlutowaniu ich żarówka bezpiecznika świeci przez cały czas włączenia wzmacniacza, czyli jest zwarcie. Troszkę mnie to przeraziło, bo każdy moduł sprawdzony oddzielnie i razem, zasilacz 2,8kW/2x78V jest sprawny, sterownik IRS20955 też nie wykazuje objawów uszkodzenia, wszelkie elementy aktywne wylutowane do sprawdzenia, okazały się sprawne,kondensatory dla pewności wszystkie wymieniłem. Pozostają tylko te nieszczęsne Mos-Fety.
    Kiedyś podróby od oryginału odróżniały niechlujne napisy, a teraz co, waga? Niby wartości nie odbiegają od serwisowych dalej jak 20%, ciężar tych moich jest według serwisówki 1,93g, ale innego sposobu na odróżnienie ich nie znam.
    Ma ktoś z Was jakieś pomysły.

    #2
    Na początek polecam https://www.youtube.com/watch?v=3EwtIatXyr8, sprawdzisz czy mosfety są w ogóle sprawne.

    A tak w ogóle to po co kupować na ali tranzystory które bez problemu są dostępne np. w TME za 6-7zł i na pewno będą oryginalne?
    Last edited by devshin; 01.02.2019, 07:14.

    Skomentuj


      #3
      Jest jeszcze jeden sposób, rozbić i zobaczyć strukturę, np. w podróbkach 2sa5200 struktura miała około 2mm na 2mm.

      Skomentuj


        #4
        Zamieszczone przez devshin Zobacz posta
        w TME za 6-7zł i na pewno będą oryginalne?
        Jak w styczniu 2018 kupowałem swoje, to w TME był jeden. Po telefonie znalazły się trzy po 8pln/szt + kw, na ebay'u cena podobna. Kupiłem na aliex, u sprawdzonego handlarza po 20 w dwóch różnych obudowach w celu wybrania dwóch dokładnie takich samych par. Za wszystko zapłaciłem ok. 80pln z kw. W TME zapłaciłbym jakieś 270pln z kw. za dokładnie te same 40 tranzystorów, gdyby były.
        Wszystko jest opisane w pierwszym poście, mosfety umiem sprawdzić, ba nawet mam dostęp do testera, który sprawdza też mosfety. Wybrałem sześć par, o dokładnie takich samych parametrach w parach.
        Z czterech oryginalnych IRFS uchował się jeden, porównałem go z zakupionymi i parametry mają bardzo podobne. Chyba, że ważne jest te 20%?

        Skomentuj


          #5
          Nie mam pojęcia jak zbudowany jest ten wzmacniacz, ale jak odpalałem swój wynalazek na IRS2092 (scalak do innej topologii D klasy, ale sterowanie mosfetami na tej samej zasadzie), to dla testów zakładałem zwyczajne IRF640, zwiększałem trochę deadtime w porównaniu do IRFB i gadało.
          Tranzystory są po prostu równolegle? Jeśli tak, to założyłbym jedną parę na próbę, no i swoją drogą, jak nowe będą trochę wolniejsze, to może wzrosnąć zauważalnie prąd spoczynkowy, pomaga wtedy regulacja wspomnianego DT.

          Druga sprawa, wszystkie elementy bym wokół dokładnie sprawdził, nawet diody i rezystory, bo już nieraz przez takie bzdety traciłem sporo czasu.

          Skomentuj


            #6
            Co do sprawdzania autentyczności trzeba by zastosować coś takiego i zobaczyć czy wszystkie krzywe I/V się zgadzają...

            Skomentuj


              #7
              Wychodzi na to, że tranzystory są oryginalne. Po rozbiciu jednego uszkodzonego i jednego ze sprawnych, pod mocną 16x lupą ukazały się bardzo podobne (ok. 1mmx0,7mm), wielkością płytki krzemu, które nawet podobnie odbijały światło. Chociaż serwisówka daje sporą tolerancję wymiarów struktury.
              Co do samego wzmacniacza, (IRS20955 układowo jest mocno podobny do IRS2092) prawdopodobnie jest w nim uwalony układ RC dead time. W oryginale na płycie jest wlutowany 8k2R, 10R, 100n i 2x10uF. Elektrolity wymieniłem na nowe, sprawne, a nie zauważyłem 100n i 10R. Być może jeszcze coś się dzieje z 4R75 od strony zasilania +12V.
              Na teraz nie mam dostępu do tego wzmacniacza, od roku leży w pudle w garażu, ale jak tylko będę go mógł rzucić na stół to od wymiany tych elementów zacznę.
              Dzięki Ampli za naprowadzenie na prawdopodobną przyczynę uszkodzenia, zobaczymy czy da się naprawić.

              Skomentuj


                #8
                Co do sprawdzenia autentyczności to zmierz ich wagę i porównaj z katalogową , podróbkowe trany czasami są lżejsze od org.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez YasiekCorp Zobacz posta
                  waga? Niby wartości nie odbiegają od serwisowych dalej jak 20%, ciężar tych moich jest według serwisówki 1,93g,
                  I tyle dokładnie ważą. Tu jest to napisane, sorry.

                  Skomentuj

                  Czaruję...
                  X