Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

zniszczony wzmacniacz

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    zniszczony wzmacniacz

    witam wszystkich. mam takie pytanko. otoz dwa dni temu moj kuzyn chcial zrobic sobie kolorofon z swiatelek choinkowych rozwalajac kable i podlaczajac niestety do nich kable audio. cale napiecie poszlo na wzmacniacz i przestal dzialac. czy ktos wie ile moze kosztowac naprawa? nie jakos dokladnie ale tak mniej wiecej sama usluga w jakich granicach. pozdrawiam i dzieki z gory:)

    #2
    Kuzyn jest b. madry. Podsun mu pomysl kolorowe zarowki w lampie sufitowej i niech sobia zalacza recznie :)

    Skomentuj


      #3
      To zalezy golownie od wzmacniacza, jak to jakas stara unitra to pewnie nie wiele, a jak cos nowego np jakas Yamaha nowa to bedzie juz drozej, domyslam sie ze podlaczyl to do wyjsc glosnikowych bo ujeles to dosc dziwnie "kable audio". Mowie jezeli to koncowki mocy to glownie bedzie to zalezyc od ceny nowych koncowek, mysle ze usluga nie bedzie droga, kiedys kolega oddawal jakiegos starego Sony ale koncowki kupowal sam to koles w servisie osiedlowym ;] "RTV" skasowal go 30zl

      Skomentuj


        #4
        zaś same światełka choinkowe to koszt koło 20zł

        Skomentuj


          #5
          to znaczy podlaczyl kable glosnikowe wychodzace z wzmacniacza sonego do kabli z lampkami. jakby to byla kwestua samej koncowki to jeszcze nie tak zle:) dzieki i pozdrawiam!

          Skomentuj


            #6
            A lampki byly wlaczone do kontaktu ?:>

            Skomentuj


              #7
              no byly i dlatego wszystko poszlo sie walic jakby podlaczyl same kable pod wzmacniacz to nic by sie nie stalo ale on podlaczyl kable z lampkami pod prad i dodatkowo przytknal do nich w miejscu bez izolacji kable wychodzace z wzmachola i tak to sie skonczylo... na zwarciu...

              Skomentuj


                #8
                nienormalny czyli na koncowki poscil 220v :) powiedz zeby rozkrecil i sprawdzil czy sie nie stopil w srodku :P

                Skomentuj


                  #9
                  juz rozkrecilem i na scianach osadzilo sie sporo czarnego osadu tak jakby przypalac te miejsca ogniem...

                  Skomentuj


                    #10
                    No to w najlepszym wypadku spalily sie tylko koncowki mocy, sprawdz czy cos jeszcze wyglada na przepalone (albo zrob zdjecie i pokaz)

                    Skomentuj


                      #11
                      To i tak dobrze, że w domu miał tylko jedną fazę, bo jak by tak podłączył pod dwie fazy, to dopiero było by ciekawie, kr udko mówiąc, wzmacniacz dostał jedna fazą przez pysk! Na pewno szkody nie odniosą się do samych tranzystorów, według wszelkich prawideł, to powinny pójść oporniki, ścieżki itd. Przede wszystkim, to napisz, jaki to model tego wzmacniacza, może dysponujesz schematem, bo chyba bez niego po takim huraganie, to się nie obejdzie.

                      Skomentuj

                      Czaruję...
                      X