Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wzmacniacz HEXFET 400 PROBLEM (HOLTON)

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Wzmacniacz HEXFET 400 PROBLEM (HOLTON)

    Witam

    Zrobiłem ten wzmacniacz i mam problem poniewarz nie moge ustawic prądu spoczynkowego, miernik wskazuje cały czas 0mV, kręce tym potencjometrem chyba już od tygodnia i dalej nic.

    Napiecia na rensytorach R3,R5,R12,R13,R15 zgodnie z opisem napiecie na wyjsciu ok 40mV.

    Co jest nie tak? PROSZE O POMOC :(

    Dodam jeszcze ze posiadam narazie tylko 2 pary tranzystorow.

    #2
    Re: Wzmacniacz HEXFET 400 PROBLEM (HOLTON)

    Zamieszczone przez Black
    nie moge ustawic prądu spoczynkowego, miernik wskazuje cały czas 0mV
    buehehe dobre ...... .... prad mierzy sie raczej amperomierzem a nie voltomierzem ....

    Skomentuj


      #3
      Re: Wzmacniacz HEXFET 400 PROBLEM (HOLTON)

      Zamieszczone przez piok
      Zamieszczone przez Black

      nie moge ustawic prądu spoczynkowego, miernik wskazuje cały czas 0mV
      buehehe dobre ...... .... prad mierzy sie raczej amperomierzem a nie voltomierzem ....
      oj myslisz sie kolego mozna mierzac spadek napiecia na rezystorach emiterowych

      Skomentuj


        #4
        no dobra... mierzy sie amperomierzem pomyłaka... ale potencjometrem ustawia sie prąd spoczynkowy jaki maja pobierac tranzystory....(a to własnie wyznacza spadek napieciana na rezystora zródłowych) wydaj mi sie ze każdy wiedział o co chodzi...

        ige_qlimax- twoj post nieczego nie wnosi do tematu...a wysmiewanie sie z ludzi tym bardziej...
        kazdy sie moze pomylic

        Skomentuj


          #5
          Zamieszczone przez Black
          no dobra... mierzy sie amperomierzem pomyłaka... ale potencjometrem ustawia sie prąd spoczynkowy jaki maja pobierac tranzystory....(a to własnie wyznacza spadek napieciana na rezystora zródłowych) wydaj mi sie ze każdy wiedział o co chodzi...

          ige_qlimax- twoj post nieczego nie wnosi do tematu...a wysmiewanie sie z ludzi tym bardziej...
          kazdy sie moze pomylic
          a w ktorym momecie sie wysmiewam z kolegi?radze zaczac czyatac ze zrozumieniem,poprostu chcialem uswiadomic kolege ze prad spoczynkowy da sie ustawic mierzac spadek napiecia na rezystorach emiterowych a nie tylko amperomierzem i wyprowadzic go z bledu czego ty najwyrazniej nie zauwazylez

          Skomentuj


            #6
            "buehehe dobre..." dla mnie to jest wysmiewanie sie... niewarzne...
            a pozatym dobrze wiem jak sie ustawia prąd spoczynkowy... mała pomyłka i wielka afera...

            Skomentuj


              #7
              nie patrzcie na mnie ... mam glupka ;p


              Ostatnio zmieniony przez piok dnia 2006-01-13, 21:45, w całości zmieniany 1 raz
              Black co sie burzysz do ige_qlimax jak to piok sie cieszy z Ciebie i w dodatku ,tchorzy i edytuje treść posta..

              Skomentuj


                #8
                black powiem to jeszcze raz zacznij czytac ze zrozumieniem i powiedz w ktorym momecie sie z kogos wysmiewam??

                Skomentuj


                  #9
                  to ja tu namieszalem ..... zle zrozumialem posta ..... jeszcze raz przepraszam autora posta ...... a teraz zastanowcie sie co z tym pradem spoczynkowym

                  Skomentuj


                    #10
                    miałem podobny problem - kiedyś przez pomyłke źle wlutowałem jakiś rezystor (znaczy zamiast 1k dałem 10k czy 100 ohm niepamiętam) w efekcie niedalo się ustawić prądu spoczynkowego. niewiem jaki masz potencjiometr czy zwykły czy wieloobrotowy (radze ten drugi bo zwykły baaardzo cięzko jest to ustawić). podłącz amperomierz do dodatniej albo ujemnej szyny zasilania na wejściu i sprawdź co się tam dzieje ( i czy układ reaguje wogóle na to kręcenie)

                    i najwazniejsze - żeby ustawić prąd z tego spadku napięcia musisz obciązyć wyjącie jakimś rezystorem (5wat 4 ohmy)

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez ige_qlimax
                      black powiem to jeszcze raz zacznij czytac ze zrozumieniem i powiedz w ktorym momecie sie z kogos wysmiewam??
                      Dobra sory... faktycznie nie zwrociłem uwagi... oddaje honor... :)

                      Potencjometr mam wieloobrotowy... obciąrzenie jest, tylko nie miałem 4ohm a 5ohm.
                      Hmm, włączyłem amperomierz w ujemną szyne zasilania i efektem było spalenie bezpiecznikow... :/ nawet nie ruszyłem potencjometrem...

                      Skomentuj


                        #12
                        ja mam taka prosbe, moze ktos podjalby sie napisania tak po kolei ( na chłopski rozum) jak uruchamiać holtona? widze ze juz kilka osob ma problem z tym. ( ja tak samo) Sound Wave, , bardzo dziekuje Ci za dotychczasowa pomoc, mysle czy moze Ty mialbys chwilke zeby napisac jeszcze raz szczegulowo co i jak?

                        Skomentuj


                          #13
                          W opisie jest podane, prościej wytłumaczyć się chyba nie da. Najpierw odpalasz stopień napięciowy z odłączonym stopniem prądowym. W linie zasilania rezystorki małęj mocy 22-33R albo bezpieczniki 250-500mA, jak na wyjsciu jest w granicach +-100mV, podłączamy stopień prądowy i regulujemy prąd spoczynkowy. Najlepiej wpiąć się w szyne zasilania miliamperomierzem, później ewntualnie sprawidzic spadek napięcia na rezystorach źródłowych czy nie ma za dużych rozrzutów. Jak wszystko jest ok, bezpieczniki,rezystory sie nie palą, dajemy bezp. 6,3A i jazda.

                          Skomentuj


                            #14
                            generalnie jak masz wprawną ręke i nie przyjarasz żadnego elementu i masz orginalne tranzystory to odpalanie holtona to zaden problem. wszystko rusza od pierwszego kopa.

                            ja juz nawet niebawie się w sprawdzanie stopnia - daje duze rezystory na wejście i nawet jak by coś było zrombane to przy rezystorach koło 1k na wejściu IRFP wytrzymają wszystko (no moze prawie wszystko)

                            pamiętajcie żeby zjechać prąd spoczynkowy na zero!! inaczej mozecie puścić z dymem tranzystory!!

                            Skomentuj


                              #15
                              witam,niedawno odpalilem ten wzmacniacz narazie z 2parami i na zasilaniu 30V i mam maly problem z tym wzmacniaczem a mianowicie podczas grania czasami wydaje z siebie dziwne dziwieki np.stuki(najprawdopodobniej sie wzbudza tak mi sie wydaje) dodatkowo czasami jest tak ze po takim "stuku" na wyjsciu pojawia sie stale napiecie 22v ktore znika po chwili odczekania i ponownym wlaczeniu.Co moze byc tego przyczyna i jak temu zapobiec?

                              Skomentuj


                                #16
                                Witam!
                                sproboj go zasilic napieciem minimum +-40V , czytalem gdzies ze wlasnie ktos odpalal tego holtona na malym napieciu i tez miall wlasnie taki problem ,

                                A co do tych prolemow to radze pozadnie sprawdzic calego holtona , czy wszystko jest wlutowane jak nalezy , nie ma mowy zeby nie odpalilo , u mnie hexfet przed uruchomieniem byc sprawdzony pod wzgledem montarzu i odpalil od kopa ,


                                Spytam wszystkich tych co maja ten wzmacniacz <HOLTON 400W> ile wyciagacie mocy ?
                                Ja swojego zasilam +-72V w spoczynku , osiaglem na wyjsciu okolo 45V czyli jakies 500W <mierzylem miernikiem przy 50Hz obciazenie 4omy>

                                Drugie pytanie : Co zasilacie holtonami ?

                                Pozdrawiam!

                                Skomentuj


                                  #17
                                  To znowu ja... :)

                                  Poprzedni problem już nieaktualny... ale jest nowy :/ Mianowicie przy napięciu zasilania +/-40V napiecia na R3,R5,R12,R13,R15 są ujemnie, tak samo napięcie na wyjściu jest "-..mV"
                                  I jeszcze jedno... przy regulacji prądu spoczynkowego napięcie na rezystorze emiterowym z wartosci -1.8mV schodzi do 0mV i dalej nie idzie... zaznacze jeszcze ze dzieje sie tak tylko na IRFP9240, a na 240 wogule nic sie nie dzieje, nie ma zadnego napięcia.

                                  Ktos mi pomoże?

                                  ... już po kłopocie wszystko działa jak należy

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    No,ja wczoraj przeżyłem mały pożar.Rezystorek 10 ohm poszedł do nieba.Nie wiem czemu.Ale ponoc mozna śmiało go zastapić zworą.Wieczorem powalcze.

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      tak na prawde to jestem ciekawy co wy z tymi holtonami wyprawiacie :)
                                      moj wprawdzie przezyl jedno zwarcie wyjscia ale nic mu nie jest ,
                                      Najlepiej jest wszystko dokladnie sprawdzic przed montazem , kazdy tranzystor itp. puzniej inne problmy ma sie z glowy .

                                      Aco do porblemu kolegi to moze ma nie sprawoane tranzystory ?

                                      PozdrawiaM!

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        w jaki sposob sprawdzic te tranzystory zeby bylo poprawnie?

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X