Do samych nóg scalaka przylutuj 470n między + i masą oraz - i masą. Inaczej jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że się wzbudzi i wyleci w powietrze. Te kości są felerne.
:) a ja sie zastanawialem dlaczego mnie chwile pogral i potem przestal, dlugo szukalem przyczyny i doszedlem do wniosku, ze zabezpieczenia nie wytrzymaly :| Przynjalniej ja juz sie zabezpiecze przed tym :)
Do samych nóg scalaka przylutuj 470n między + i masą oraz - i masą. Inaczej jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że się wzbudzi i wyleci w powietrze. Te kości są felerne.
To jest prawda. Ja sam spaliłem 4 sztuki zanim udało mi się to uruchomić.
Do samych nóg scalaka przylutuj 470n między + i masą oraz - i masą. Inaczej jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że się wzbudzi i wyleci w powietrze. Te kości są felerne.
Zrób tak do podstawowego schematu i powinien chodzić. Ja swoje uruchomiłem i jakos nawet gra.
Śmiejcie sie sa 470n elektrolity :).TDA1514 charakteryzuje sie bardzo fajnym brzmieniem.NIE PRZEKRACZAJ MAX ZASILANIA bo będziesz miał z jednej kostki pare mniejszych :).Trafo 120W styknie - Wy słuchacie muzyki a nie sinosudy ze wzmaka :)
ALTON ma racje mam te kostki w mostku i maja calkim przyjemne brzmienie ale trzeba z nimi bardzo uwarzac bo sa czule na jakiekolwiek bledy w aplikacji.
U mnie 3*1514a na 250W trafku i 24 400uF ładnie smigają. Mimo 50W@4ohm basior mają dosc potężny ale niezbyt szybki. Troche kijowo sie robi jak wzmak traci kontrole nad głosnikiem ale ogólnie nie jest zle. Przy zasilaniu odpowiednim napieciem u mnie 28V wszystko dziala jak nalezy.
Mam dylemat:
Czy kupić jakiś wzmak z allegro, powiedzmy do 150 zł (jakaś Diora czy coś) czy zmontować go własnoręcznie. Posiadam w domu 2 kości TDA 1514a i nie wiem czy jest sens ładować w nie pieniądze czy lepiej kombinować z jakimiś lepszymi układami?
do tego 150W trafko 20 000 uF i troche pierdolek. Jak masz kosci to same koncowki trzeba by doinwestowac o jakies 25zł/szt i wtedy masz juz wzmaczek 2*50. Co zrobisz tWoja wola
łoj robiłem kiedyś na tych kościach- są nieprzewidywalne.. pozatym potafia robić za kaloryfer, rozrzut parametrów większy niż z ruskiego karbinu ale jesli juz masz to blokuj zasilanie kondziołkami tak jak napisał js przy pierwszym odpaleniu możesz zewrzeć wejscie do masy jesli się zagrzeją hm... to znaczy że sa martwe od urodzenia
ale nie poddawaj sie
Skomentuj