Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Problem Z philips FA 741

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Problem Z philips FA 741

    Witam,
    na poczatku chcialbym przeprosic jezeli umiescilem pytanie w zlym dziale,
    ok przejdzmy do rzeczy, zakupilem wzmacniacz mocy Philips fa 741, gral sobie pare miesięcy i wpadlem na pomysl przerobienia sluchawek z normalnego mini jacka na duzego jacka zrobilem wszystko jak trzeba podlaczylem jack do wzmacniacza, bylo ok, do czasu gdy chcialem odlaczyc sluchawki, okazalo sie ze wyjecie jacka jest niemozliwe, pociagnalem mocniej i rozwalilem wtyczke, w taki sposob ze polowa siedziala w srodku :) zlapalem dlugi wkręt, i wkrecajac go powolij w 2ga część wtyczki, probowalem wyjac, w koncu sie udalo, ku mojemu zaskoczeniu okazalo sie ze jeden kanal nie gra, po krotkim czasie 2gi tez przestal grac, przy czym zaznaczam ze sluchawki graja normalnie w pelnym stereo, rozkrecilem obudowe zeby sprawdzic czy nie poszly bezpieczniki, ku mojemu zdziwieniu okazalo sie ze nie ma tam takich bezpiecznikow jak np w starych unitrach, nie znam sie na tym czy moze mi ktos powiedziec jak wygladaja bezpieczniki w tym modelu i jak ew. sprawdzic czy dzialaja, wymienic itp, a moze to, to gniazdo ? mozliwe ze je jakos uszkodzilem, prosze o pomoc i z gory bardzo dziekuje, dodam tylko ze tranzystory i reszta elektroniki nie jest nadpalona ani nic, wyglada normalnie.

    Pozdrawiam

    #2
    A moze wzmacniacz "czuje" ze cos masz podpiete do gniazda sluchawek i odcina główne kolumny dajac sygnał na słuchawki?

    Skomentuj


      #3
      Gniazdo jest tak skonstruowane że posiada styki rozłaczajace po podlaczeniu słuchawek. Przez grzebanie śrubokretem albo rozepchnełes styki albo sie cos połamało. Trzeba było by dokładnie prześledzić drogę sygnału i sprawdzić gniazdo. aczej w nim jest pies pogrzebany.

      Skomentuj

      Czaruję...
      X