Koledzy,
Postanowiałem pobawić się z układami dyskretnymi (dopiero zaczynam). Moim mułem testowym jest ten zestaw płytek (na tyle na ile mogłem sprawdzić pokrywają się one z oryginałem, mam tez serwisówkę):
https://www.ebay.com/itm/353711582608
Pierwsze zadanie to zamiana oryginalnych, niepordukowanych tranzystorów na coś nowego, co można kupić. Na moje zamienniki wyglądają następująco (na przykładzie stopnia liniowego):
2SC2875 -> BC550
2SC3329 -> BC550
2SC1845 -> KSC1845
1SR139-400 -> 1N4148
Weryfikując to w LTSpice (wszystko standard, tylko podmiana tranzystorów) zauwazyłem niestety problem z biasem w VAS i EF. Tranzystory w tych stopniach były praktycznie odcięte. Udało mi się dotrzeć do momentu kiedy wszystko było poprawnie zbiasowane gdy ponad 3 krotnie zwiększyłem prąd spoczynkowy pierwszego wtórnika. Podejrzewam, że mój problem wynika z braku poprawnej polaryzacji drugiego stopnia bufora diamentowego na wejściu. Napięcie które je polaryzuje to tylko jakieś 530mV, więc za mało, żeby wszystko ruszyło poprawnie. Czy to wynika z innego napięcia Vbe pomiędzy tranzystorami C2875/C3329 i BC550? Jak mogę spróbować z tym zawalczyć? Na pewno mogę dodać rezystory emiterowe dla tranzystorów Q1-6, zbić na nich jeszcze z 100-150 mV, ale to już będzie druciarstwo na płytce i ominięcie problemu, a nie jego zrozumienie.
[/url]
PS
R10/11 juz skorygowane do 100 Ohm
Postanowiałem pobawić się z układami dyskretnymi (dopiero zaczynam). Moim mułem testowym jest ten zestaw płytek (na tyle na ile mogłem sprawdzić pokrywają się one z oryginałem, mam tez serwisówkę):
https://www.ebay.com/itm/353711582608
Pierwsze zadanie to zamiana oryginalnych, niepordukowanych tranzystorów na coś nowego, co można kupić. Na moje zamienniki wyglądają następująco (na przykładzie stopnia liniowego):
2SC2875 -> BC550
2SC3329 -> BC550
2SC1845 -> KSC1845
1SR139-400 -> 1N4148
Weryfikując to w LTSpice (wszystko standard, tylko podmiana tranzystorów) zauwazyłem niestety problem z biasem w VAS i EF. Tranzystory w tych stopniach były praktycznie odcięte. Udało mi się dotrzeć do momentu kiedy wszystko było poprawnie zbiasowane gdy ponad 3 krotnie zwiększyłem prąd spoczynkowy pierwszego wtórnika. Podejrzewam, że mój problem wynika z braku poprawnej polaryzacji drugiego stopnia bufora diamentowego na wejściu. Napięcie które je polaryzuje to tylko jakieś 530mV, więc za mało, żeby wszystko ruszyło poprawnie. Czy to wynika z innego napięcia Vbe pomiędzy tranzystorami C2875/C3329 i BC550? Jak mogę spróbować z tym zawalczyć? Na pewno mogę dodać rezystory emiterowe dla tranzystorów Q1-6, zbić na nich jeszcze z 100-150 mV, ale to już będzie druciarstwo na płytce i ominięcie problemu, a nie jego zrozumienie.

PS
R10/11 juz skorygowane do 100 Ohm