Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Metalizowane czy ceramiczne do zwrotnicy ?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Metalizowane czy ceramiczne do zwrotnicy ?

    Jeżeli moc ciągła jaka ma isć przez zwrotnicę nie przekroczy 120W to 5W rezystory starczą nie ?

    No i główne moje pytanie czym się różnią ceramiczne od metalizowanych i które lepiej zastosować w zwrotnicy?

    #2
    5W powinny starczyć.
    Różnią się tworzywem, z którego są wykonane.

    Skomentuj


      #3
      a jeszcze sprawa:

      W korektorach impedancji często są wysokie wartosci kondensatorów, mozna tam wsadzic kondensator elektrolityczny bipolarny MDL? ( te co polink ma ) Czy ulegają one wyschnieciu ( = utracie odpowiedniego stopnia filtracji ) ?

      Skomentuj


        #4
        Możesz wstawić.

        Skomentuj


          #5
          Z tego co czytalem to rezystory metalizowane maja mniejsze wachania w zaleznosci od temperatury i sa chyba w mniejszych tolerancjach produkowane bo nie widzialem jeszcze ceramicznego o tolerancji 1% moze jeszcze malo widzialem nie wiem :razz:
          Z reguly w zwrotnicach stosuje sie kondy MKT i MKP.
          Ja moze sie tylko zapytam czy na prawde warto doplacac za kondy jantzena?? czy np. dajac do jakiegos dobrego zestawu (np ten nowy 13cm usher + viva) dam w zwrotce kondy jakies nieaudiofilskie tylko po prostu zwykle ze sklepu o odpowiedniej wartosci to powale cale brzmienie czy po prostu drogie kondy to n astepny wymysl audiofili tak jak kabelki i te inne pierdoly??
          sory troche za ot ale temat dotyczy doboru elementow do zwrotki to pomyslalem.....
          Pozdrawiam!!!

          Skomentuj


            #6
            Powalić to możesz kolumnę, jak Ci spadnie :P

            Zmiana elementów ma pewien wpływ na brzmienie. To, czy je zauważysz zależy od tak wielkiej ilości rzeczy, że po prostu najłatwiej to samemu sprawdzić.

            W praktyce wygląda to tak, że jak wydajesz na głośniki 1000zł, to czy zapłacisz za zwrotnice 100 czy 200zł to nie robi dużej różnicy.

            Skomentuj


              #7
              rezystor metalizowany jest tez rezystorem ceramicznym!
              Pytanie powinno raczej brzmiec rezystor drutowy czy metalizowany. Jesli juz ktos zadaje pytanie na takim poziomie to mozna mu tylko odpowiedziec ze nie ma zadnej roznicy miedzy tymi rezystorami a tolerancja 1% czy 10% jest bez znaczenia. Moc rezystorow w zwrotnicy jest zalezna od konkretnej aplikacji i tu sie nie da po prostu powiedziec ze 5W wystarczy. Na pewno na tlumik wysokotonowca starczy ale na korekcje impedancji moze juz byc za malo.

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez irek
                a tolerancja 1% czy 10% jest bez znaczenia.
                no tu to już przesadziłeś

                [ Dodano: 2007-08-27, 20:42 ]
                Zamieszczone przez dulin7
                Ja moze sie tylko zapytam czy na prawde warto doplacac za kondy jantzena?? czy np. dajac do jakiegos dobrego zestawu (np ten nowy 13cm usher + viva) dam w zwrotce kondy jakies nieaudiofilskie tylko po prostu zwykle ze sklepu o odpowiedniej wartosci to powale cale brzmienie czy po prostu drogie kondy to n astepny wymysl audiofili tak jak kabelki i te inne pierdoly??
                sory troche za ot ale temat dotyczy doboru elementow do zwrotki to pomyslalem.....
                Pozdrawiam!!!

                ja zdobyłem taką wiedzę:

                Dobre jakościowo głośniki + słaba jakościowo zwrota = kupka
                Dobre głośniki + dobra jakościowo zwrota = gitara
                Słabe jakosciowo głośniki + słaba jakościowo zwrotnica = normalne granie
                Śłabe jakościowo głośniki + dobrej jakości zwrotnica = minimalnie lepsze granie. ( tutaj niestosuje się jednak drogich elementów zwrotnicy bo to nieopłacalne. )

                [ Dodano: 2007-08-27, 20:44 ]
                Jak każdy wie elektrolity z czasem wysychają, kontrolował ktoś z czasem pojemności tych bipolarnych z serii MDL ?

                Skomentuj


                  #9
                  dulin7, miedzy kondami typu MKT, MKS, MKSE itp a jentzenami (MKP) niebedzie wielkiej roznicy. natomiast roznica miedzy bipolarnymi a foliowymi jest naprawde slyszalna

                  Skomentuj


                    #10
                    Przy amatorskim podejciu jakie prezentuje wiekszosc ludzi na forum tolerancja rezystora 1 czy 10% jest bez znaczenia. Bo kto z was wykonuje parowanie glosnikow?
                    Najwiekszy wplyw na brzmienie ma projekt zwrotnicy a nie jakos uzytych w niej elementow! Nie duza zmiana wartosci kondensatora szczegolnie szeregowego w glosniku wysokotonowym powoduje widoczna zmiane na charakterystyce a co za tym idzie w odsluchu. Zmiana tylko typu kondensatora nie zmienia w zaden sposob charakterystyki. Kondensatory pracujace rownolegle nie wplywaja na brzmienie dlatego duze pojemnosci w filtrach niskotonowych wygodniej jest zastosowac jako elektrolity bipolarne. Tak robi wiekszosc producentow. Amatorzy za duza wage przywiazuja do szczegolow nie zwracajac uwagi na rzeczy istotne bo nie maja o nich pojecia i aparatury pomiarowej zeby cokolwiek zweryfikowac.
                    Elektrolity owszem wysychaja tak samo jak sztywnieja lub roztrzepuja sie glosniki, problemy starzeniowe przy dzisiejszym pedzie techniki mozna uznac za pomijalne.

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez irek
                      Kondensatory pracujace rownolegle nie wplywaja na brzmienie dlatego duze pojemnosci w filtrach niskotonowych wygodniej jest zastosowac jako elektrolity bipolarne.
                      a czy podobnie jest z cewkami?? bo jezeli tak to znaczy ze moznaby tam rowniez oszczedzac np stosujac rdzeniowe z cienkim drutem...

                      Skomentuj


                        #12
                        rdzeniowe owszem... ale jak już kiedyś pisałem nawet jakbybyła opornosc 0,00001ohma to 0,7mm drutu na bas bym nie wzioł :???:

                        [ Dodano: 2007-08-28, 20:43 ]
                        Zamieszczone przez irek
                        Zmiana tylko typu kondensatora nie zmienia w zaden sposob charakterystyki.
                        Nie wiem jak w zwrotnicach ale, zmiana nawet marki kondensatora w innych sprzętach audio robi duże zmiany.
                        Cytuję wypowiedzi pewnych forumowiczów:

                        Pisze tu odnosnie swego CD i poprzednich cd którre miałem i w których kondy wymieniałem.(Nie wzmacniaczy mocy!)

                        1 ELNA-SILMIC to sa znakomite kondy ale:
                        1- nie nalezy stosowac nadmiernych pojemnosci bo zmulają wysokie tony..to ich wada. Zalety to wspaniały czysty soldny Basiorek, druga sprawa to z zasady ładnie ocieplaja dzwiek czyli do toru audio dodaja parzyste harmoniczne. Lekko wycofują srednicę. WADA to CENA!! obecnie ponoc wycofane z produkcjii.

                        2 ELNA CERAFINE to nie sa znakomite kondy tylko dziwne kondy..to znaczy ze sa klocki w których zagraja genialnie ..ale sa klocki w których zagarają do dupy. Nadmierna pojemnosc zmula,Z zasady ochładzaja dzwiek i popada on w klinicznosc.Wybałuszją srednice przełom wysokich.Ale za to swietnie dzieki nim wychodza instrumenty gitarowe..i wokale takie bardziej spiewane wysokim głosem.

                        3 NICHICON MUSE te kondy to jest ciekawostka dropsa..w sumie nic dzwiekowi nie robia nie zmulaja nie filtruja dzwieku ..ale one sa jak baba która nigdy nie ma orgazmu..zyje ale nie wie w sumie po co zyje:):)
                        Zauważyłem ze te kondy robia srednice atrakcyjną ale z dzwieku zabieraja jakis pierwiastek..to "cos"...wszystko gra swietnie poprawnie..jest na swoich miejscach troszke przyblizaja tylnie plany do przednich..w tanszych cd nawet muzycy włażą sobie lekko na głowe..Takie sa odczucia przy dacu opartym na konwersjii jedno bitowej np MASH, Bitstream, Pulse,Delta sigma itd.. Ale za to w realnych wielobitowcach..np Analog Devices albo w B brownach spisuja sie swietnie to znaczy nie krzywdza a pomagają ...słuchałem je z AD1862J-N , PCM1702 P-J, PCM56P-K..tu rewelka.

                        4. PANASONIC FC... jedne z najbardziej udanych kondów na swiecie moim zdaniem sa wrecz wszechstronne stosowane w nadmiernej ilosci i w nadmiernych pojemnosciach lekko łagodzą (nie zmulaja ) górę..nie krzywią srednicy, planów.. swietne do wymiany w/w nichiconów.

                        5.PANASONIC FA....pod kazdym wzgledem lepsze od FC..wada jak sie z nimi przecholuje ..w pojemnosci to gora zaczyna swiszczeć..ale w taki fajny sposób ze smiało mozna im to wybaczyć:):)

                        6.PANASONIC HFZ ..wyszły juz z produkcjii dobre do audio w brzmieniu podobne do FC ale nie nalezy stosowac nadmiernych pojemnosci..idealne do układów Lampowych...technicznie pełen wypas Long Life, Low Impedance, 105stC i naprawde audiofilskie wymiary...nie sa zbyt dobre do odsprzegania układów..ale to zostawmy Panasonicom FC.

                        7. SANYO OS-CON oraz NIPPON CHEMICON OS-CON....te same kondy produkowane w tej samej fabryce na tych samych maszynach i przez tych samych małych skośnookich ludków...sanyo kosztuja 12 zł sztuka a nippony 2 zł sztuka....co znaczy siła marketingu i audiofile którzy maja duzo pieniedzy... idealne do układów cyfrowych zasilaczy stabilizowanych w poblizu diód zenera..swietnie pracuja w sekcjii cyfrowej daców..w audio nieszczególne i lekko klinicznie swiszczące...

                        8.NIPPON CHEMICON LXY niskoimpedancyjne , wysokostabilne, temp pracy 105stC, niskoszumowe, long life.
                        Jedno z moich najlepszych odkryc..jest ich od groma na Allegro kosztuja grosze.Najpierw wada..długo sie wygrzewaja do 2 tygodni..jak sie przecholuje z pojemnoscia to moga wyostrzyc górę i sybilanty..lae jak wsio pójdzie po mysli to garja solidnym basem i wielobarwnym nasyconym dzwiekiem...nie nalezy stosowac zbyt duzych pojemnosci obok wielobitowych daców..bo ochładzaja srednicę..w niskobitowcach..mozna ale trzeba sie liczyc z lekkim..przyspieszeniem tempa dzwieku....takie tanie DSP:):)

                        9.NIPPON CHEMICON LXV tanszy krewniak LXY a tak samo dobry idealny do odsprzegania układów audio....szybki odporny dobry kondzioł...w układach zasilaczy warto go dodatkowo bocznikowac kondem typu MKT.
                        odpowiedz
                        Zgłoszenie wpisu do moderacji
                        bardzo proszę o uzasadnienie zgłoszenia.


                        10.NIPPON CHEMICON SXE...hmm wiem ze sa to zwykłe kondy nippona i długiej zywotnosci i niskiej impedancjii na 105 stC..sa znakomite do zasilania sekcjii serwo, digital cdeka oraz nawet do zasilania wyswietlacza fluorescencyjnego...w sekcjach audio dają rozne ciekawe rezultaty...sa podobne do Silmicow Elny..w harakterze to zn lekko zmulaja ale mocno filtruja ocieplajac barwe..polecam eksperyment słuchamy Diany Krall na Panasonicach Fc a potem wstawiamy SXE nippona..Diana zaspiewa takim Niskim miodnym głosem nagranie staje sie spokojniejsze detaliczne..to trzeba przetestowac bo sa ludki którzy preferuja taki sposób prezentacjii.

                        11.ELNA RJH ..nie najtansze ale bardzo udane kondy Elny..maja długi czas wygrzewki..znakomity zamiennik elny z podstawowych serii (np re2)sa spokojne stonowane..leciutko podbijaja srednicę..ale jak sie przecholuje z pojemnoscia ..np 4700uF zamiast 2200uF to srednica moze sie stac krzykliwie nieznosna!!..na szczescie dostep na polskim rynku jest trudny wiec wiekszosci audiofili te kondy raczej nie " zagrazają"
                        odpowiedz
                        Zgłoszenie wpisu do moderacji
                        bardzo proszę o uzasadnienie zgłoszenia.

                        11.SANYO MV-AX...Krótko zwieżle i na temat cena wredna ale jakosc najwyzsza takie panasoniki FC ale nie majace ich wad...do tego sliczny zieloniutki audiofilski kolorek:):) Znakomicie współpracuja z dacami wielobitowymi np PCM1702 i mozna je łaczyc rownolegle do kupy w wielki bateryjki nie psuja dzwieku ..pod kazdym wzgledem godne polecenia..tylko ta cena...CEC stosuje je w sztandarowych klockach..

                        12.JAMICON NKR i inne ....nazwijmy to pomyłką w dziedzinie audio..sa firmy które miały poprostu wypadek przy pracy....ale czego sie nie robi aby zejsc z kosztami produkcjii....szczególnie w gdy sie produkuje w chinach albo na malezjii...

                        13.SAMHWA SG na 85stC kondy idealne do upgreadu bardzo budzetowego sprzetu audio..np Diora...solidna firma kondy nie psuja dzwieku o klasę lepsze od Jamiconów. Cena atrakcyjna..w lepszym audio w mniej znaczacych sekcjach zasilania tez krzywdy nie zrobią.
                        [ Dodano: 2007-08-28, 20:45 ]
                        Sam wymieniałem Tantale i elektrolity w swoim wzmaku, niektóre na markowe i wyraźnie usłysałem poprawę jakości, szczególnie basu pomimo, że nie jestem PROaudiofilem :smile:

                        Skomentuj


                          #13
                          Uszy i oczy bola jak sie czyta takie bzdury o brzmieniu kondensatorow.
                          Dodaja parzystych harmonicznych?? Zmierzyl to czy okreslil zawartosc THD na ucho?
                          Akurat na bas to wplywa pojemnosc kondensatora a jego jakosc na wysokie tony. Elektrolity maja bardzo duze tolerancje pojemnosci wiec wlozenie takiego z wieksza pojemnoscia pokaze juz na charakterystyce pomiarowej nizsze zejscie pasma w dol. Reszte cudownosci kondensatorow pozostawiam chorym ludziom audiofilom ktorzy nie maja pojecia o elektronice kombinuja jak tylko potrafia. Chetniej posluchalbym testu odsluchowego roznych gatunkow cyny :)

                          Skomentuj


                            #14
                            a ja kiedys czytałem o testach skrętki UTP 5 kat.
                            Różnice były niewielkie choć znaczące.
                            Jednym z etapów było otwarcie za pomocą Worda dokumentu który znajdowała sie na jakimś serwerze. Niektóre dokumenty były otwierane bez polskich literek (po prostu ucięte lub niewyraźne ogonki), w niektórych pojawiały się błedy ort.
                            Niemniej jednak trzba przyznać ze zaden z kabli (nawet najtańszy) nie powodował tak znaczęcej degradacji sygnału aby treśc słow traciła sens.
                            W sumie bardzo ciekawy test. niestety nie mam linku.

                            Więc skoro zwykła skrętka moze tak działać to pomysł z testami cyny wcale nie jest taki bezsensowny

                            śmiertelnie powaznie pozdrawiam

                            Skomentuj


                              #15
                              Wszystkie elementy jakościowo mają większy lub mniejszy wpływ na coś, w audio jak i w... kompach :)

                              [ Dodano: 2007-08-30, 23:43 ]
                              PS: zamówiłem ceramiczne na polinku, temat wyczerpany jak dla mnie

                              pozdro

                              Skomentuj


                                #16
                                kazdy kabel ma swoje parametry przesylowe i jest to glownie pasmo ktore latwo zmierzyc. Jednak ma to znaczenie dla w.cz. a jest pomijalne dla sygnalow audio.
                                Typowo np w parze kolumn glosnikowych sa mierzalne rozbierznosci charakterystyk na tyle duze ze wszelkie czepianie sie jakosci kondensatorow nie ma sensu.
                                Roznice w ustawieniu pradu spoczynkowego w dwoch kanalach wzmacniacza daja rozne poziomy znieksztalcen nieliniowych ale jakos nigdy nikt nie slucha ktory kanal gra lepiej czy ktora kolumna gra lepiej choc roznice sa ewidentnie widzoczne nawet na prostych pomiarach.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Zamieszczone przez ditomek
                                  a ja kiedys czytałem o testach skrętki UTP 5 kat.
                                  Różnice były niewielkie choć znaczące.
                                  Jednym z etapów było otwarcie za pomocą Worda dokumentu który znajdowała sie na jakimś serwerze. Niektóre dokumenty były otwierane bez polskich literek (po prostu ucięte lub niewyraźne ogonki), w niektórych pojawiały się błedy ort.
                                  Niemniej jednak trzba przyznać ze zaden z kabli (nawet najtańszy) nie powodował tak znaczęcej degradacji sygnału aby treśc słow traciła sens.
                                  W sumie bardzo ciekawy test. niestety nie mam linku.

                                  Więc skoro zwykła skrętka moze tak działać to pomysł z testami cyny wcale nie jest taki bezsensowny

                                  śmiertelnie powaznie pozdrawiam

                                  wiekszej bzdury w zyciu nie slyszalem :neutral:
                                  to nie jest przesyl analogowy tylko cyfrowy, nawet jak jeden bit by byl zle przeslany to dokument poprostu by sie nie otworzyl :shock:

                                  jak robili testy to pewnie na innych wersjach worda LOL albo wogole artykul wziety z powietrza bo watpie zeby dokumenty wordoskie nie byly kompatybilne z wczesniejszymi wersjami jak to byl tylko zwykly tekst bez zadnych wodotryskow

                                  Skomentuj

                                  Czaruję...
                                  X