• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Technics SU-V2A reanimacja - same problemy

Rejestracja
Mar 2, 2006
Postów
154
Reakcji
0
Lokalizacja
Regensburg / DE
Witam

Zakupiłem kolejnego klasyka i znowu pojawiły się problemy, mianowicie przy pierwszym odpaleniu okazało się, że trafo sprawne, napięcia OK brak dzwięku, przekaźnik protekt nie działa. Po sprawdzeniu okazało się, że jedno STK 8040 (lewy kanał jest spalone) noga 2,3 stałe, po wylutowaniu STK przekaźnik zadzaiałał, ale sie po czasie rozłącza, po zmostkowaniu przekaźnika lewy kanał gra, ale strasznie charczy, nie wiem co może być przyczyną tego charczenia.

Nie wiem gdzie dalej szukać przyczyny, chce najpierw uruchomić jeden kanał, potem zająć się tym ze spalonym STK

Pozdrawiam
 
no a od czego jest przekaźnik w opcji "protect"? Angielski sie zna :)?
jak rozłącza to dobrze, chroni przed całkowitym uszkodzeniem. STK to kupa, drogie układy a naprawić nie ma jak...
 
Te STK 8040 to specjalne hybrydy Technicsa można kupić oryginalne za 30PLN o ile dobrze pamiętam
 
El_liero napisał:
no a od czego jest przekaźnik w opcji "protect"? Angielski sie zna :)?
jak rozłącza to dobrze, chroni przed całkowitym uszkodzeniem.

...przed całkowitym uszkodzeniem głośnika, bo wzmacniacz (lub jego zasilanie) już jest uszkodzone.
PS. super, że znasz angielski :wink:
 
DiscoLED napisał:
El_liero napisał:
no a od czego jest przekaźnik w opcji "protect"? Angielski sie zna :)?
jak rozłącza to dobrze, chroni przed całkowitym uszkodzeniem.

...przed całkowitym uszkodzeniem głośnika, bo wzmacniacz (lub jego zasilanie) już jest uszkodzone.
PS. super, że znasz angielski :wink:

Heh poprostu tak napisali na pcb oczywiście chodzi o układ zabezpieczenia głośników.

A teraz parę nowych faktów

- jeden kanał udało się w pełni uruchomić.

Natomiast pozostał problem uszkodzonego STK oryginalny 8040 chyba nie do zdobycia, chyba pozostaje zakup dwóch 8050 oczywiście podróbki, oryginały chyba już nie występują w sprzedaży.

Następne pytanie co z prądem spoczynkowym, żeby pierwsze uruchomienie STK nie okazało się ostatnim.

Pozdrawiam
 
Nie kupuj podróbek, ja kupiłem i wybuchają po kilkunastu sekundach(Bias lawinowo rośnie) nawet cichego grania , oczywiście są rozbieżności w czasie samozniszczenia.
 
mbar napisał:
Jakie tam jest napięcie zasilania? Może któryś LM będzie pasował.

Napięcie po wyprostowaniu 2x 41v w sumie kupiłem ten wzmacniacz do małej domowej kolekcji, po uruchomieniu jednego kanału porównywałem z Nadem 2140 i Yamahą RX- 330 no niestety Technics na STK to jedna wielka klapa :neutral:

Mam na oku jeszcze jednego identycznego, wtedy z dwóch jednego poskładam, jeszcze pozostanie kompletna baza do której mośna będzie zapakować LM-a.

Pozdrawiam
 
Witam

Stk podmienione na inne oryginalne, ogólnie wszystko działa, nie wiem tylko jak poprawnie wyregulować prąd spoczynkowy jaki mają być wartości i gdzie mierzyć, posiadam niedokładny schemat, w załączniku przesyłam stronę z STK



Uploaded with ImageShack.us

Pozdrawiam
 
Na nogę 1 szeregowo amperomierz, tylko trzeba to zrobić bardzo bezprzerwowo(musi wszystko super łączyć) bo istnieje ryzyko spalenia tej końcówki a nawet głośnika. Niestety układ ma wewnątrz rezystory emiterowe i nie można sobie napięcia na nich mierzyć a to bezpieczne i łatwiejsze.
 
Na nogę 1 szeregowo amperomierz, tylko trzeba to zrobić bardzo bezprzerwowo(musi wszystko super łączyć) bo istnieje ryzyko spalenia tej końcówki a nawet głośnika. Niestety układ ma wewnątrz rezystory emiterowe i nie można sobie napięcia na nich mierzyć a to bezpieczne i łatwiejsze.

Dzięki za odpowiedz

Nie wiem jaki ma być tam amperaż, nie wiem jaki głośnik czy rezystor podpiąć (ile ohm) Na obu Stk na pinie 1 mam 40,5v, każdy Stk ma 2 potencjometry służące do regulacji, może ktoś bliżej opisze regulacje tego spoczynkowego. Zawsze STK omijałem szerokim łukiem i nie mam doświadczenia z tymi wzmacniaczami.

Pozdrawiam
 
Prąd zapewne był od 50 do 100mA typowy dla takich wzmacniaczy, generalnie powodował on nagrzewanie się radiatorów do temperatury ręki lub nieco wyższej po 20 minutach pracy bez dźwięku. Jak wzmacniacz dobrze gra , nie przegrzewa się i nie charczy to lepiej to zostawić, bardzo łatwo zniszczyć wzmacniacz regulując prąd spoczynkowy jak np. potencjometr nie będzie dobrze przewodzić ze starości. W starych wzmacniaczach (takich z lat70 i nieco młodszych) było to bardzo częste.
 
Witam

Prąd wyregulowany, wzmacniacz działa poprawnie.

Natomiast dziwi mnie jedna rzecz na nodze 15 zamiast -0.2v mam -0.7v na obu STK, myślałem czyby nie podmienić R 361,362 co o tym myślicie

Pozdrawiam
 
Powrót
Góra