• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)

czyli nie polega to na zwarciu plusa prawego i minusa lewego i lala ? albo coś w tym stylu ?
jeżeli trzeba ingerować w elektronikę to rzeczywiście pomysł odpada
 
Witam. Złożyłem układ ale nie jestem przekonany czy wszystko jest w porządku. Między dwoma końcówkami mocy 2SA1943 a 2SC5200 utrzymuje mi się cały czas napięcie (po około 16 godzinach od odłączenia transformatora około 3V). Czy to dobrze?

---------- Post dodany o 12:54 ---------- Poprzedni post o 11:11 ----------

Witam jeszcze raz. Przepraszam za moje głupie pytania ale czy jeśli na wyjściu wzmacniacza utrzymuje mi się napięcie 5.1mV to mam dobrze go ustawionego?
 
Napięcie utrzymuje się z powodu nierozładowanych kondensatorów zasilacza. Wg mnie jest wszystko w porządku.

Nie zapomnij ustawić prądu spoczynkowego!
 
Na końcówkach mocy utrzymuje się 5,5 na prawym i lewym kanale tak samo.

Kurczę problem mam bo nie posiadam 5-10 Watowego opornika i będę musiał z tym poczekać, szczególnie że mam trochę mocniejszy transformator.
 
czy jeśli mam 3V za wysokie napiecie na jałowo to prócz głównych filtrujących kondensatorów muszę jeszcze coś wymienić ? Trafo jest 2x35V znamionowo ale na jałowo ma 2x38V, po wyprostowaniu i wyfiltrowaniu na innym zasilaczu mam +/-53V czyli te 3V za dużo
 
Ostatnia edycja:
czy jeśli mam 3V za wysokie napiecie na jałowo to prócz głównych filtrujących kondensatorów muszę jeszcze coś wymienić ? Trafo jest 2x35V znamionowo ale na jałowo ma 2x38V, po wyprostowaniu i wyfiltrowaniu na innym zasilaczu mam +/-53V czyli te 3V za dużo

Nie musisz wymieniać kondensatorów jesli masz na napięcie 50V wytrzymają wyższe o 3V napięcie.
 
Producent gwarantuje, że kondensator będzie działał prawidłowo dla napięć max do 50V. Nikt nie daje gwarancji, że po przekroczeniu o 3V kondensatorowi nic się nie stanie. Może się okazać, że po czasie będziesz miał małe bum.
 
zrob doswiadczenie
podlacz zasilacz + obciazenie np w postaci zarowek
zmierz jakie bedzie napiecie pod obciazeniem - moze spadnie do tych wymaganych 50v

sporo firmowych wzmacniaczy ma "miekkie trafa" o wysokich napieciach ktore dosc mocno przysiadaja
 
wiem co gwarantuje producent i wiem jakie jest zagrożenie ;) dlatego pytałem na początku co jeszcze wymienić bo jeśli dobrze przejrzałem schemat to tylko jeszcze 100nF dostają połowę napięcia zasilania ale te mam na 63V, tranzystory mam takie jakie są w spisie i wyglada na to że wszystkie wytrzymują te 53V

btw - stare kondensatory (elwa itp) dawały sie przeformować ale to inna sprawa, bo te to nowe samsungi :)
 
To coś to lewo policzyłeś, skoro transformator ma 38V więc (38V - 1.4V) * sqrt(2) = 51.7V~~

Zakładam, że 1,4V będzie spadku na mostku prostowniczym, a jak nie pasuje to dodaj 2 mostki szeregowo i będziesz miał około 3V (2.8~~) spadku.
 
Witam,
Zlutowałem wspomniany wzmacniacz w wersji V1.0 i problem pojawia się przy ustawianiu prądu spoczynkowego.

Próba na prawym kanale:
Puszczam od transformatora 300W 2x35V 2x4,28A przez rezystor 33R 10W prąd. Kondzior ładuje się do 50,6V lecz na tych rezystorach przylutowanych od dołu tak jakby nie było napięcia - mój multimetr waha się 0,2-0,4mV a czasami ma skoki powyżej 6mV i tak różnie. Do jednego i drugiego rezystora podłączyłem dwa multimetry i nic. Prawdopodobnie zgrzeszyłem ale nieznacznie przekręciłem potencjometr i podłączyłem dźwięk - kanał gra, burczy trochę ale rozwiąże to dolutowując kondensator MKT 100nF.

Lewy kanał w ogóle się nie ładuje, na głównym kondziorze nie ma napięcia. Po odłączeniu rezystora (też nie udało się ustawić prądu, 0,2mV?) i puszczeniu "pełnego" napięcia na prawy kanał bezpiecznik się spalił :)

Proszę o rady.

P.S
Czy ktoś znający się na projektach audio (czyt. uniampie) jest ze Szczecina?
 
To coś to lewo policzyłeś, skoro transformator ma 38V więc (38V - 1.4V) * sqrt(2) = 51.7V~~

Zakładam, że 1,4V będzie spadku na mostku prostowniczym, a jak nie pasuje to dodaj 2 mostki szeregowo i będziesz miał około 3V (2.8~~) spadku.

spoko, ty to obliczyles, ja to zmierzylem co nie znaczy że obliczyć nie potrafilem :] stalego mam dokladnie 52,8V za mostkiem na kondensatorach i to ma najwieksze znaczenie. Możliwe że zmiennego mialem kapkę więcej ;p
 
Dodatkowo pytanie - czym może skutkować nieustawienie prądu spoczynkowego i dlaczego na rezystorach lutowanych od strony ścieżek nie mam napięcia?

Dlaczego rezystor na wejściu prądu (między wzmacniaczem a trafem) się tak silnie nagrzewa? 12-15Ohmy 5W po kilku sekundach a 33Ohmy 10W po kilkunastu?

Jak sprawdzić czy sterujący nie padł?
 
czym może skutkować nieustawienie prądu spoczynkowego i dlaczego na rezystorach lutowanych od strony ścieżek nie mam napięcia?
mozliwe ze brak napiecia poniewaz masz ustawiony bardzo maly prad spoczynkowy i twoj miernik nic nie lapie
kreciles potencjometrem?


Dlaczego rezystor na wejściu prądu (między wzmacniaczem a trafem) się tak silnie nagrzewa? 12-15Ohmy 5W po kilku sekundach a 33Ohmy 10W po kilkunastu?
grzeje sie bo przeplywa duzy prad i wydziela sie na nim duza moc



Jak sprawdzić czy sterujący nie padł?

wylutuj i sprawdz przejscia testerem diod
 
spoko, ty to obliczyles, ja to zmierzylem co nie znaczy że obliczyć nie potrafilem :] stalego mam dokladnie 52,8V za mostkiem na kondensatorach i to ma najwieksze znaczenie. Możliwe że zmiennego mialem kapkę więcej ;p

Ja cię rozumiem, ale nie przesadzajmy, że 2,8V więcej na kondensatorze zrobi taką wielką różnicę :P
 
mozliwe ze brak napiecia poniewaz masz ustawiony bardzo maly prad spoczynkowy i twoj miernik nic nie lapie
kreciles potencjometrem?
Tak ale bardzo delikatnie, nigdy nie przekroczyłem 1/3 zakresu.

grzeje sie bo przeplywa duzy prad i wydziela sie na nim duza moc
Można temu jakoś zapobiec? 5Watówka po 10 sekundach była tak gorąca, że gdy puknąłem ją o blat to się rozkruszyła.

Przeczytałem prawie cały temat więc wiem, że jeden z kondensatorów zasilających jest pusty po odłączeniu transformatora - czy u mnie jest to dobrze, że ten z prawej trzyma ~50V?
 
Tak ale bardzo delikatnie, nigdy nie przekroczyłem 1/3 zakresu.

to podkrec mocniej i sprawdz czy sie cos zmienia
jak sie nic nie ruszy to znaczy ze masz problem :P

Można temu jakoś zapobiec? 5Watówka po 10 sekundach była tak gorąca, że gdy puknąłem ją o blat to się rozkruszyła.

Przeczytałem prawie cały temat więc wiem, że jeden z kondensatorów zasilających jest pusty po odłączeniu transformatora - czy u mnie jest to dobrze, że ten z prawej trzyma ~50V?

zdecydowanie masz jakis blad
na poczatku sprawdz poprawnosc wlutowania kondensatorow w zasilaczu
 
Powrót
Góra