• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Głośnik do subwoofera zamiast XTC.

Status
Ten wątek został zamknięty.
Zakupiłem Raveland AXX 1212, i myślę, że będę zadowolony. Jak zagra przekonam się niedługo. Coś mnie kusi żeby kupić skrzynie Solind CP 123, wymontować chińczyka, i wsadzić w nią Rave. Za 50zł chińczyk by poszedł, to za 100zł mam elegancką 28l zamkniętą skrzynkę do domu.

---------- Post dodany o 00:37 ---------- Poprzedni post o 23:57 ----------

Jak ktoś chce XTC 1000, to jest w ogłoszeniach za 119zł. Nowy kosztował 419zł.
 
Ostatnia edycja:
tak, bedzie zadowolony bo zmienia jeden tluczek na wiekszy
co nie zmienia faktu ze jakosci nie poprawi, zejscie napewno
 
Nie na temat...
Ale tamten miał już z korekcją 20Hz więc co poprawi ? zejdzie do 10Hz :P
 
Skąd wiecie, że AXX zagra gorzej od AA? Pewnie większośc z Was go na oczy nie widziała. Opinie na forach (w tym również od doświadczonych osób) są pozytywne, i wg. nich głośnik jakościowo gra całkiem nieźle. Na niemieckim forum wygrał porównanie z Hertz ES 300.

Nie rozumiem czemu tak na mnie naskoczyliście. Głośniki tego typu mi pasują. Słyszałem wiele szybszych i "lżejszych" głośników, i wolę mieć w subwooferze "pompkę".
 
BioCannabis A ty go słyszaleś że tak go bronisz ?
Jest wiele dobrych głosników Pompek ale nie w twoim budżecie,Nie rozumie w ogóle stosowania typowego przetwornika do CA w domu ale ty uważasz że zawsze można wprowadzić aktywna korekte słuchasz szybkich bitów a bierzesz wolny głosnik z cieżka membrana i dużym skokiem,Nie rozumie czemu niektorych tak jara jak przy udeżeniu basu czuja sie jak by dostali łopata w plecy no cóz mam nadzieje ze wiekszość z tego wyrośnie;)
 
BioCannabis A ty go słyszaleś że tak go bronisz ?
Żeby zadecydować o kupnie wystarczyło mi przetrząśnięcie internetu w poszukiwaniu informacji. Posłucham niedługo.

Jest wiele dobrych głosników Pompek ale nie w twoim budżecie
Np. XXLS 12. Kosztuje 800-900zł, a podobno też straszny "zamulacz". To nie głośniki do grania całego basu, bo tylko w tym najniższym grają z dużą precyzją. Średnio-wysokiego basu wolę słuchać z "lżejszych" głośników. AXX będzie cięty na jakieś 40-50hz, w kolumnach za jakiś czas będzie MDS08/STX węglowy.
Nie rozumie w ogóle stosowania typowego przetwornika do CA w domu
To dlaczego używasz BSW? :D
słuchasz szybkich bitów a bierzesz wolny głosnik z cieżka membrana i dużym skokiem
Głównie Dupstep i Rap. Rzadziej DNB i Electro, ale w tych nowszych kawałkach też jest sporo sejsmicznego basu.
Nie rozumie czemu niektorych tak jara jak przy udeżeniu basu czuja sie jak by dostali łopata w plecy
Nie słucham tak głośno żeby czuć bas na ciele.
no cóz mam nadzieje ze wiekszość z tego wyrośnie
Z łomocenia bez jakości wyrosłem kilka lat temu. To, ze ktoś potrzebuje zejścia do 20hz, nie znaczy, że jeszcze nie wyrósł z łomocenia. Wpadnij kiedyś, posłuchaj mojego systemu, zmienisz zdanie. Znajomi zawsze mi mówią "taki duży subwoofer, a tak cicho masz włączony" :D
 
Z łomocenia bez jakości wyrosłem kilka lat temu

Czyżby? Znam dość dobrze muzykę jaką słuchasz i w żadnym z wymienionych gatunków nie ma co szukać namiastki dobrego brzmienia czy jakości, co wcale też nie znaczy że jest zła, gorsza itd. Koledze wcześniej raczej chodziło o to że może kiedyś przerzucisz się na żywą, dobrze zrealizowaną muzykę i wtedy docenisz szybkie i prawdziwie muzykalne głośniki a nie pierdziawki do przetłaczania mas powietrza.
 
Np. XXLS 12. Kosztuje 800-900zł, a podobno też straszny "zamulacz"
Bo to głosnik typowo do kina nie do muzyki
To dlaczego używasz BSW? :D
Bo za 220zł nic lepszego bym nie dostał,A cała seria bsw nadaje sie bardzo dobrze do domu i do bagażnika;)

Chłopie miałes do wydania 400zł trzeba było zamówić z part-expres daytona albo epic audio i to by był dopiero przetworniczek, Osobiscie do Raveland nie mam nic ale mogłes pójsc krok wyżej i wejsc bardziej w jakość nie ilość;)
 
Koledze wcześniej raczej chodziło o to że może kiedyś przerzucisz się na żywą, dobrze zrealizowaną muzykę i wtedy docenisz szybkie i prawdziwie muzykalne głośniki a nie pierdziawki do przetłaczania mas powietrza

Czasem (bardzo rzadko) słycham Dream Theater, czy AC/DC. Jeśli wszystko jest odpowiednio zestrojone, to jest bardzo ładnie w takiej muzyce. Wtedy to kolumny grają basem, a bardzo nisko cięty sub subtelnie podkreśla stope i gitare basową. Głośników które zostały przeznaczone do pracy tylko poniżej 50hz nie tnie wyżej, bo wtedy rzeczywiście będą brzmieć mulasto.

Bo to głosnik typowo do kina nie do muzyki

JW. Było trochę opini na jego temat w internecie, i 2 osoby napisały, ze głośnik jest bardzo precyzyjny i ma piękną barwę, ale MUSI być cięty na 40-50hz, bo inaczej jest tak jak wszyscy piszą, mulator.

Chłopie miałes do wydania 400zł trzeba było zamówić z part-expres daytona albo epic audio i to by był dopiero przetworniczek, Osobiscie do Raveland nie mam nic ale mogłes pójsc krok wyżej i wejsc bardziej w jakość nie ilość

Patrzyłem Datony, i z subniskotonowych poniżej 600zł nie było nic ciekawego.
 
BioCannabis Posluchaj troche dobrze zrealizowanych kawałków dire straits czy pink floydów Briana'a eno czy kraftwerk zobaczysz że ta dynamika kuleje a bas nie do końca jest taki jak powinień być :)
A przy muzyce klasycznej czy operowej sub jest totalnie zbedny i lepiej odłaczyć go od gniazdka bo robi tylko niepotrzebnego zamieszania.
 
W porównaniu do?

Najbardziej muzykalny subwoofer jaki miałem, to Canton Plus C. Szybkością i precyzją wymieszał z błotem Visatona W300, którego też kiedyś miałem. Cięty dośc wysoko grał najlepiej, było baaaaardzo realistycznie jeśli chodzi o gitare basową i stope. Niestety poniżej 35hz brakowało mu wszystkiego. Efektywności, prezycji, barwy. Jako samodzielny sub się niestety nie sprawdził. Najchętniej bym 2 takie głosniki wstawił sobie do kolumn (od 40hz), i uzupełnił subniskotonowcem.

No to teraz porównanie:
Vifki M17WG od ok 45Hz, XTC w paśmie 20Hz-45Hz. Stopa bardzo realistyczna, z fajnym przytupem, gitara basowa brzmiała jak gitara basowa, nie jak elektroniczny bas :D Świetna podbudowa od dołu. Zero jakiegokolwiek zamulania.

Oczywiście gdyby odciąć XTC na np. 80hz, gitara basowa brzmiała by nienaturalnie, a stopa mogła by lekko przeciągać, bo powyżej 60hz jest bez żadnych rewelacji.
 
BioCanabis napisał:
Żeby zadecydować o kupnie wystarczyło mi przetrząśnięcie internetu w poszukiwaniu informacji. Posłucham niedługo.
to jest cos typu jedzmy gowno bo miliony much nie moga sie mylic

mam nadzieje, ze jedna osoba sie nie obrazi ;)
 
Przecież gitara basowa ma najniższą strunę E o podstawie ok. 41hz, więc nie wiem co chcesz szukać poniżej 35. Kawałek stopy jakby się uprzeć to można tam znaleźć choć to tak naprawdę będzie bardziej uderzenie powietrza w membranę mikrofonu z otworu rezonansowego centralki niż to co normalnie słyszymy. Odcinając Xtc na 45hz gra on jeszcze wyżej, w zasadzie pasmo 50-60hz będzie jeszcze nieźle słyszalne chyba że filtrujesz 48db/oktawa. "Nie wiem" jak to się dzieje że wg. Ciebie gra to dobrze a niezłej klasy 10cio calowe głośniki na sztywnym zawieszeniu i lekkich membranach nieraz sobie nie radzą z bardziej ogarniętym bassman'em. Naprawdę nie chce Ci docinać ale może posłuchaj czegoś z wyższej półki przez dłuższy czas a zapewne zmienisz zdanie co do pewnych kwestii w tej materii.
 
Nie na temat...
Mnie najbardziej interesuje co to za ciekawe dźwięki są w okolicach tych 20-30Hz że warto się o nie tak "bić" .
 
Status
Ten wątek został zamknięty.
Powrót
Góra