• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Głośnik do subwoofera zamiast XTC.

Status
Ten wątek został zamknięty.
BioCannabis
To jeśli cenisz sobie całość to czemu ja psujesz Co prawda nie wiem jaki masz wzmaczniacz czy amplituner kolumny i tak dalej ale uważam że taki głosnik do przepompowywania mas powietrza bardziej zniekształca.
Nie wiem co dzieje sie u ciebie w domu lecz jak odpale podobna muzyke z gałka ustawiona na godzine 10 to wszystko w pokoju włacznie z dzwiami w kazdym pokoju wpada w rezonans i gra razem z subem.
 
To jeśli cenisz sobie całość to czemu ja psujesz

Czym psuję? Subwoofer odzywa się tylko poniżej 40hz, jest cięty tak ostro, że przy 40hz gra już ciszej, a przy 45hz już go prawie nie słychać. Zdecydowaną większość basu przetwarza Vifa M17WG.

Gdybym "normalny" sub zmusił do zejścia do 20hz, i odciął ostrym filtrem przy 40hz, zapewniam Cię, ze zagrał by gorzej niż subniskotonowa pompka stworzona do pracy w ekstremalnie niskich częstotliwościach. Nie mówię tylko o SPL, ale o barwie i precyzji również. To by było coś jak zmuszanie wysokotonowca do grania średnicą. Przetworzył by to, ale jakość by była nienajlepsza. Próbowałem już tego w praktyce, i nie sprawdziło się.

jak odpale podobna muzyke z gałka ustawiona na godzine 10 to wszystko w pokoju włacznie z dzwiami w kazdym pokoju wpada w rezonans i gra razem z subem.

W jakich częstotliwościach masz mody pomieszczenia? Możliwe, że masz np. 10db podbicia przy 40hz, i przy muzyce z niskim basem jest go o wiele za dużo. Dlatego używam korekcji aktywnej, bo coś takiego mnie też denerwuje.
 
Ostatnia edycja:
Nie na temat...
Pozwole sobie wtrącic się do tematu z małym offtopicem.
o chyba, ze masz na myśli inteligentne ułożenie rytmu. TAK, Dubstep brzmi jakby tworzył go wyjątkowo utalentowany muzycznie murzyn naćpany LSD, i dlatego jest zaj***sty
jeśli to można jeszcze nazwać muzyką, bo nie wnosi nić inteligentnego
Po tym jak usłyszałem, jak mój znajomy na komputerze w programie typu "music maker" ze słuchu odtworzył jakąś znaną elektroniczną melodię zwątpiłem. On miał wtedy 15 lat, ergo - "wielkie talenty muzyki elektronicznej i rapu" stoją na muzycznnym pzoiomie rozwoju owego niewyedukowanego kolegi. Moje zwątpienie było tym wieksze, gdy pierwszy raz na żywo usłyszałem koncert w wykonaniu orkiestry (m.in Divertimento D-dur Mozarta). IMHO najmniejszy skrzypek z tego zespolu jest wiekszym artysta niz tuzin "raperów", a wszystko co nie jest grane na zywych instrumentach ma tyle wspolnego z muzyka co sztuczny aromat jogurtu o smaku truskawkowym z prawdziwymi truskawkami.

Druga rzecz - pasmo muzyczne ma rozpiętość (załóżmy) od 20hz do 20 khz. Jak więc można skupiać się na tych pierwszych 50 hz? Czyżby w tej "czarnej" muzie nie było nic ciekawego poza tym zakresem?
Własnie tacy ludzie mieszkaja całe szczescie za oceanem i zamiast mózgu maja tłuszcz z hamburgerów i podniecaja sie jak auto sie rozyspuje od basu,Wypowiedz nie jest chamska lecz szczera
Oodnośnie rozsypywania się od basu - w Polsce rozsypują się bloki na osiedlach. Gdy słysze gdy jeden z drugim młodzian "zapusza muze" odkrecajac volume na full i otwierajac okno, to zaczynam sie zastanawiac, dlaczego sluchacze muzyki klasycznej, jazzu, folku nie postepuja w ten sposob? Proste skorelowanie takiego zachowania, rodzaju muzyki i dobrego smaku (gustu? kultury?) byłoby chyba zbyt obraźliwe...
 
Tomq88, jesteś śmieszny :lol: Z tego, co piszesz wychodzi na to, że słucham tylko i wyłacznie murzyńskiego rapu i "prymitywnej elektroniki", a najwazniejszym pasmem jest dla mnie wszystko poniżej 50hz. Do tego uważasz, ze jestem półinteligentny (mam 120 punktów na teście IQ...)

Nigdy nie miałeś bliższego doczynienia z rapem, hip-hopem i prawdopodobnie nie wychowywaleś się na osiedlu, ok. Nie jesteś w stanie zrozumieć w jaki sposób można czerpać przyjemność z takiej muzyki, bo jesteś z zupełnie innej bajki, ok.

Rap jest do bujania głową, nic złego w tym nie widze. Najchętniej na dobrej imprezie. Dobrego i ambitnego Hip-Hopu (nie Rapu, tylko Hip-Hopu) słuchałeś? Posłuchaj sobie np. Eldo, czy PIH'a. Zrozumiesz 30% z tego po 1 przesłuchaniu, to będzie sukces.

Jesli chodzi o Dubstep, Drum'n'Bass, Electro, wygląda na to, ze nie masz żadnego pojęcia o współczesnej muzyce, skoro traktujesz te gatunki jakby to była kolejna odmiana Techno... Nie jest to UMC UMC, tylko utwory z szybkim, mocno połamanym rytmem, bardzo skomplikowaną perkusją i linią basową. Zależnie od wykonawcy są utwory bardziej lub mniej ambitne, zdecydowana większośc trzyma wysoki poziom. Zanim coś ocenisz, dowiedz się najpierw co to jest.

Każdy ma inny gust, każdy jest w innym wieku, każdy wychował się na czyms innym, a to co napisałeś wyżej, wygląda mi na próbe dowartościowania się, i pokazania jaki z Ciebie wielki słuchacz muzyczny :lol:

Jesteśmy z zupełnie innej bajki i klimatu, ale nie chodzi o to żeby się sprzeczać, tylko o wspólne hobby. Nie wiem po co te wszystkie internetowe zaczepki. Gdybyśmy się minęli na ulicy pewnie zszedł byś mi z drogi i spuścił wzrok na buciki, a tutaj jesteś kozak#1...
 
Nie ma czegos takiego jak ambitny Rap, ta muzyka miala bys z zalozenia muzyka prosta, radosna, wesola. Takie byly poczatki w USA. To co jest dzis, to przemielone smieci i nawijanie o blokach i rozwazaniach na temat zycia, milosci, biedy i politykow. Sluchalem rapu w polowie lat 90 i nie proboj pisac, ze nic nie wiem o tej muzyce. Slucham do dzis, ale jak ktos mi probuje w mowic, ze to ambitna, gleboka muzyka ( a ja jej niby nie rozumiem ) to taki osobnik ma zatracony kontakt z rzeczywistoscia. Przy muzyce klasycznej rap jest zwyklym pierdnieciem w mikrofon, kopnieciem w karton i potokiem ledwo poskladanych niewiele znaczacych slow. Tylko ja mam tego swiadomosc i to pozwala mi sluchac rapu z dystansem. Niektorych opetalo tak, ze nic poza rapem na swiecie nie slysza i to jest wielka tragedia.
 
Chcecie prawdziwego rapu ? Proszee:)

Nie mam żadnych modów w pomieszczeniu jeszcze sie nie uporałem z subwooferem do końca i nie mam czasu myśleć o modach,i niestety sub u mnie odzywa sie nawet przy 80hz i jest to czasami troche denerwujace;/
 
BioCannabis możesz dać namiar na schemat filtra który tak ostro tnie.Czy zastosowałeś kilka takich samych?
 
On wszystko robi w sterach kXa ;) jest tam jakas wtyczka ( nie pamietam juz nazwy ). Ja raczej nie polecam uzywania takiego EQ w pasmie powyzej 100hz, to wiecej psuje niz daje pozytku ;)
 
Status
Ten wątek został zamknięty.
Powrót
Góra