Dziwne że na innych forach nie ma takiego zjawiska...
Spora część użytkowników tego forum to ludzie młodzi, którzy często dysponują ograniczonym budżetem na głośniki, a jednak koniecznie chcą zrobić coś we własnym zakresie - nawet pomimo faktu, że dysponując "pięcioma stówkami" lepszą dla nich inwestycją będzie zakup czegoś gotowego niż "babranie się w budżetówkach" (tutaj chyba zgodzisz się ze mną). No i w takiej sytuacji co mamy im zaproponować? Do wyboru masz Alphardy, Tonsile, STX'y, małe pierdki z TangBanda, może jakieś pojedyncze modele mniejszych wooferków z Daytona lub budżetowych Visatonów oscylują w podobnych przedziałach cenowych. Te dwa ostatnie (tańsze Visatony i Daytony) znowuż można z miejsca poddać krytyce, bo jak firma ma w ofercie dwa przetworniki tej samej wielkości, jeden za 100 zł a drugi za 500 zł to z czegoś ta różnica w cenie musi wynikać... STX'y mają tą przewagę, że przez swoją ogólnodostępność są dobrze znane, dużo ludzi ich słuchało i opinie na ich temat można uznać za dosyć prawdopodobne (im większa próba tym bardziej prawdopodobny wynik - choć tutaj dochodzi jeszcze problem opinii ludzi, którzy albo nie słuchali nic innego i są zachłyśnięci STX'em, albo nie słuchali nawet STX'ów ale powielają przeczytane "prawdy" - niestety internet przyjmie wszystko), jest na nich sporo projektów, które można skopiować. Czy są one dobre - nie wiem, po prostu są i to w dużej liczbie. Spory plus w tym momencie należy się Visatonowi udostępniającemu wiele swoich autorskich projektów, które można raczej bez głębszej analizy uznać za dobrze opracowane. Można by więc zapytać "dlaczego w takim razie STX a nie Visaton" - no i w sumie racja, ale tutaj pojawia się wcześniej wspomniany problem - żeby to wszystko móc ze sobą porównać to musimy jednak oscylować w budżetowych produktach niemieckiego producenta - i tutaj pojawia się pytanie, czy jest sens.
Tak więc wydaje mi się, że "promowanie" STX'a na tym forum nie wynika z faktu jakiegoś dziwnego zamiłowania do ich wyrobów tylko z przekroju i charakterystyki społeczności tegoż forum. Popatrz na nowozakładane tematy w dziale "Akustyka" - wchodzi tutaj jakiś Kowalski z budżetem 300 - 500 - max 700 zł na całą zabawę i co, będziesz mu proponował Ushery, Seasy, Morele, Etony? Nie, albo mu odradzisz - a jak się uprze to zaproponujesz mu AWX'a albo AKX'a, GDN'a 13/50/9 albo 15/40/5, do tego może wystarczy na jakąś lepszą kopułkę - czyli budżetówkę Vify bo Seasy to już minimum trzy stówy za parę no i budżet zbliża się do granicy a tutaj jeszcze obudowa, wykończenie, zwrotnica... To forum nie jest zakochane w STX'ie, ale bardziej wydaje mi się odpowiada na zapotrzebowanie pewnej części rynku, która to część nie może być przecież uznana od razu za gorszą - po prostu jest jaka jest. Popatrz na AS z ich kondensatorami i kablami za "grube stówki" albo na AH z ich szerokopasmówkami, odgrodami i hornami. Każdy jest inny, ma inne zamiłowania, inne cele, inne oczekiwania, inne środki może na to przeznaczyć. Budżetowcy mogą się śmiać z kablarzy, kablarze mogą szydzić z budżetowców - kto ma rację, zależy od tego, kto podejmie się oceny danego zjawiska. Każdy ma jakiegoś bzika
http://www.youtube.com/watch?v=LasmbOo0kt4
Z drugiej strony zaglądnij do działów "W budowie..." albo "Home audio" - no nie można zaprzeczyć, że są to działy, w których tendencja chyba zaczyna się odwracać - powoli bo powoli, ale jednak. Coraz więcej Usherów, pojawiają się Seasy, Morel u Yoshiego (tak w ogóle to brawa za świetną całą konstrukcję), KonradRak z Fountekami (chyba prekursor w Polsce), coś na Beymach z tego co pamiętam, bingant i jego Illuminatusy na Scanach, Nowy1 z głośnikami w cenie samochodów (choć Nowy bardziej udziela się na innym forum, a tutaj występuje trochę jako ciekawostka - a szkoda), coraz więcej osób pyta o propozycje zestawów z budżetem powyżej magicznego "tysiaka", CSbiczek może niedługo wyskoczy z ciekawymi trzema drogami. No i oczywiście multum STX'ów

ale to z powodów, jakie wcześniej opisałem. Mi osobiście brakuje jakiejkolwiek dyskusji o Etonach (no, chyba był jeden wyjątek) bo są to głośniki, które jakoś zawsze mnie fascynowały - choć nie wiem dlaczego, bo nigdy nie miałem okazji posłuchać :flapper:
Całe te "wojny" na temat STX'a są, przyznajcie, absurdalne - zawsze uczestniczą w nich te same osoby, a zapalnikiem może być najmniejsza pierdoła. Tym razem jest to kolega gucio. obrażony, że policzyli mu 50 zł dopłaty za przetwornik "speszyl edyszyn karbonen kopułken"... No i widzisz, jakby Cię było stać i zależałoby Ci na takiej wersji, to byś te 50 zł wyłożył bez mrugnięcia okiem, bo to przecież nie jest dużo - 9 litrów bezołowiowej 95. Skoro Cię nie stać na taki wydatek to obawiam się, że jednak skończy się i tak na "babraniu się w budżetówkach". Ale nie, lepiej wyżalić się na forum jaki to producent be, bo mi zaporową cenę wystawił (choć 50 zł ma się do zapory jak piernik do wiatraka).