• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Jaki klej najlepszy do forniru

Status
Ten wątek został zamknięty.
Paweł polecasz tego Bochema czy ejst coś lepszego do forniru? Chciałęm kupić bonikol na najbliższe klejenie ale skoro Bochem jest tani i byc może dobry to jestem skłonny się skusić. Napisz co o nim sądzisz i jewśli używałeś bonikolu to porównaj te dwa specyfiki.
 
ale nadal nie rozumiem co w nim takiego specjalnego... no i z tego co rozumiem to chyba wymaga prasy/sciskow?

---------- Post dodany o 22:00 ---------- Poprzedni post o 21:59 ----------

Paweł polecasz tego Bochema czy ejst coś lepszego do forniru?

napewno jest cos lepszego - ale to jest najlepszy butapren jaki uzywalem
no i jest tani i "pewny"

bonikolu nie uzywalem bo nie widze takiej potrzeby
 
No wygląda na to że potrzebny ścisk/prasa ;-( poza tym że nie śmierdzi i łatwiej się nakłada niż nasze butaprenowe wynalazki więcej zalet nie ma.

jedyna zaleta w stosunku do wikolowych jaka widze to to ze nie jest elastyczny

Paweł, gdzie ten Bochem kupujesz, allegro?
na miejscu w tapicerskim za 14,5zl/puszka
warto zapytac u producenta
ja bym np zamowil odrazu jeszcze tapicerski + wikol ;)
 
Odświerzając temat klejów, polecam TimeBond, rewelka.

http://www.cemplas.pl/produkty.php?nr=19&gr=10

jak ja pisałem o timebond to wszyscy stwierdzili że za drogi ale ja wykonując kolumny dla kogoś nie mam czasu na zabawę a w dodatku płaci kient, a teraz was zaskocze, może i drogi ale z tym klejem spaprać robote jest ciężko, a dodatkowo, uwieżycie że te kolumny pofornirowałem w ok 2 godziny... ?? (obie, wraz z oszlifowaniem)



a łączenia wyszły tak:



jest tylko jeden mały problem, który jest też zaletą, klej schnie piekielnie szybko i w zasadzie przy nakładaiu go na bok tej kolumny (115cm x 34cm) jak robiłem to za wolno to klej wysychał już w niektórych miejscach zanim cały bok nim obsmarowałem :P nie stosowałem tu żadnych pras, żelazek itd, kiedyś też bawiłem się na wikol i żelazko bo kleje typu wikol powodują falowanie się foriru (są na bazie wody) stąd bez żelazka będzie ciężko, a taki gęsty kontaktowy jak timebond nie powoduje takiego efektu, wystarczy nałożyć go a całą kolumne, na niego fornir i lecimy od środka forniru aż do boków jakąś deseczką czy coś wyciskamy klej by wszędzie równo dolegało wszystko, 5-10 min i można szlifować krawędzie...
 
Ostatnia edycja:
do timbond w standardzie dodają taki grzebień ale klej schnie na prawdę szybko i zaczyna podsychać w niektórych miejscach już w ok 30 sekund a to mało czasu na nałożenie go na taki duży bok :)
 
ja kupiłem Timebond z allegro ale klej ogólnie nie łatwy do dostania, jedynie w jakiś sklepach z elemetami do mebli itd, w żadych liroy czy cactoramach itd tego nie ma, nie jest tani ale jakość pracy z nim jak dla mnie jest warta tej ceny, szczególnie, że jak wspominałem kient płacił za cały materiał sam, 5l tubka kosztuje na allegro ok 150 zł (po pofornirowaniu boków i góry w tych kolumnach (obu) zostało mi ok 4-4,5 litra, ale nakładałem go tylko na kolumne, na fornir nie (stadardowo nakłada się na 2 łączone powierzchnie, ale czas schięcia w tym wypadku mi na to nie pozwalał) :P
 
do timbond w standardzie dodają taki grzebień ale klej schnie na prawdę szybko i zaczyna podsychać w niektórych miejscach już w ok 30 sekund a to mało czasu na nałożenie go na taki duży bok

Eee, ja czekałem między 5 a 10 minut przed łączeniem klejonych powierzchni. Szybko z niego odparowują te rozpuszczalniki czy co to jest i rzeczywiście po kilkudziesięciu sekundach widać zmatowione powierzchnie, ale to nie jest jeszcze gotowe do klejenia.
 
być może zmatowienie jest wywołane wyparowaniem rozpuszczalików, wiem że ja nakładałem klej i maxymalnie po minucie kładłem fornir, dobrze dociskałem wszędzie i zaraz już było gotowe, 2 kolumy ofornirowałem w 2 godziny z cięciem i szlifowaniem forniru, taka prawda, wiem że kładzie się normalnie po ok 5 minutach i maluje nim obie warstwy klejone ale ja zrobiłem tak jak mówie i wszystko jest idealnie a kleju zeszło 2 razy miej, poprzednim razem w monitorach kładłem i na fornir i na kolumne i sklejałem po ok minucie i też wyszło dobrze, fakt faktem że w instrukcji mówią inaczej, może zmyliło mnie to matowienie kleju ale wszystko wyszło pięknie...
 
nałożeniu kleju na obie czesci (tak jak w przypadku innych klejów kontaktowych) daje jeszcze lepsza siłę klejenia. Przed świętaki kleiłem obrzeża.. półki, odrazu obcinanię nadmiaru i szlifowanie, wychodzi ok. Co do ceny to chyba taniej się nie kupi 5l niż za 150 zł.

do timbond w standardzie dodają taki grzebień ale klej schnie na prawdę szybko
Moim zdaniem do forniru jest w nim za duży grzebień, i jest to za małe. Przy szpachelce której zdjęcie załączyłem można posmarować większą powierzchnię.
Za jednym pociągnięciem szerokość szpachelki i długość 50cm, w sekundę. To samo po fornirze wzdłuż słojów.

Wadą niestety jest cena, przy cenie 14-15zł po jakiej niektórzy kujują butapren jest to dość drogo.
 
lakierowałem je już tego samego dnia co fornirowałem, na razie mineło ok 5 dni od skończenia lakierowania i nic nie wyskoczyło...
 
lakierowałem je już tego samego dnia co fornirowałem, na razie mineło ok 5 dni od skończenia lakierowania i nic nie wyskoczyło...

Poczekamy do miesiąca ;)
Ja też kładę kontaktowy teoretycznie tylko na jedną stronę, gdyż jeśli rozprowadzę na elemencie klej to następnie przykładam od razu fornir i go odrywam zaraz, w ten sposób dwa elementy klejone posiadają powłokę kleju, wtedy czekam; nie jestem w stanie powiedzieć ile czasu bo to różnie, (zależne od warunków panujących w pomieszczeniu) ja to robię na oko i na dotyk (załóżmy że średnio wychodzi okł. 5min. ;) ) Dociskam dużym ciężarem na okł. pół godz. a następnie w ciepłym miejscu zostawiam na, do godz. (żeby odparowało...)
Coś mi się kojarzy ta nazwa Timband chyba kiedyś nim kleiłem i chyba raczej nie miałem powodów do narzekań.
Obecnie nie mam gdzie i warunków... więc jak już coś muszę kleić to w pokoju; polecam MINUTEX Jest ekologiczny, względnie szybko schnie, nanosi i rozprowadza się elegancko (szeroka szpachelka, przed użyciem ogrzać butelkę parę minut na grzejniku ) a przede wszystkim nie śmierdzi, ba, powiedział bym nawet że ma w pewnym sensie w miarę przyjemny zapach (taki słodkawy) i nie intensywny.
eko-lak-minutex-0-25l-klej-uniwersalny.jpg
 
ja kupiłem Timebond z allegro ale klej ogólnie nie łatwy do dostania, jedynie w jakiś sklepach z elemetami do mebli itd, w żadych liroy czy cactoramach itd tego nie ma

Ok, to pytanie czy w Castoramie, Liroyu czy Praktikerze dostane jakiś przyzwoity klej dobrze rozprowadzający się inny niż butapren bochem?:)
 
Status
Ten wątek został zamknięty.
Powrót
Góra