Nawet zastanawialem sie nad tymi Tonsil pulse. Jezeli chodzi o design to pierwsza kolumna od naszej rodzimej marki ktora mi sie podoba. Jednak odstraszyla mnie cena. Poczatkowe 2900 za dwa 17cm glosniki i dwie jedwabne kopulki podobne do tych ze sjest/fiest.. Ktore radzily sobie jako tako. Zeby chociaz dali wstege albo magnetostat.. Nawet i z chin jezeli nie maja technologi, byleby swietnie gral. Moze jestem troche uprzedzony, ale tez nie zostalem przekonany ze to cos wartego tych pieniedzy.
1600 bym dal ale wiecej ni ma bata. Pewnie nie jest to produkt skierowany do takiego odbiorcy jak ja, bardziej do bogatszego grona ktore moze sobie kupic jako drugi zestaw do gabinetu albo sypialni.. Tym nie mniej pisze z wlasnej perspektywy.
Nie wydaje mi sie, ze cena Pulse jest wysoka. Aktualnie ten kolumny kosztuja okolo 2400zl i oferuja dosc ciekawe rozwiazania techniczne. Zwrotnica jest pierwszego rzedu, wyrownanie czasowe, wyzszy podzial ( dzieki temu kopulka gra juz inaczej ). Do tego solidne wykonanie i naturalny fornir. Piszesz, ze nie dalbys wiecej niz 1600zl za te kolumny, jesli nie to znajdz mi nowe paczki za 1600zl w naturalnym fornirze, tak ladnie zaprojektowane i wykonane.
Prawde mowiac, gdybym mial wykonac na zamowienie takie paczki, to nie wiem czy za 2000zl oplacaloby mi sie ruszac z robota, jesli z tej ceny musialbym zaplacic podatki, sratki, zusy srusu i jeszcze cos na tym zarobic, to sorry. Moze zaraz podniosa sie glosy, ze przeciez fornirowanie to pestka i w gole. Moze i pestka jak robi sie amatorsko dla siebie. Co innego jak produkt ma wytrzymac wiele lat. Trzeba stosowac inne technologie budowy skrzynki, inne kleje, inny schemat oklejania, ze juz nie wspomne o czasie potrzebnym na sezonowanie materialu, czy poklejonych paczek.
Kolejna sprawa, to lakiej fortepianowy. Jesli faktycznie jest bardzo wysokiej jakosci, to niestety jest on bardzo kosztowny i pracochlonny. Taka firma, ktora byc moze nie ma schematu produkcyjnego na takie paczki, musi wykonac to na zamowienie, poza glowna tasma produkcji, co generuje wlasnie koszty.
ło matko bosko jaka cena.... to już wolałbym za pól ceny tonsila kupić białe jamo
http://allegro.pl/jamo-s606-s-606-bi...869115028.html
Jamo nie sa w lakierze fortepianowym, a ich jakosc jest watpliwa. W kolumnie siedza 4 glosniki w tym niskotonowy. Cena jest niska, a nikt nikomu niczego za darmo nie da. Podejzewam, ze dzwiek Jamo jest po prostu gorszy od Siesty.