-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Aktywki nr 2 czyli GDN 13/50/9 i Seas 29TAF/W
- Autor wątku mbar
- Data rozpoczęcia
Jeszcze żadne, bo nie zdążyłem z tym bajzlem -- coś nie tak mam w zasilaniu miniDSP i nie zawsze mi startują (tzn. właściwie wiem, co jest nie tak: gałąź -15V w tej chwili nie jest obciążona i jak kondensatory się nie rozładują, to stabilizator +15 głupieje). Nie podłączyłem jeszcze końcówek LM4780.
Na dodatek rozchorowało mi się dziecko i do weekendu nie ma szans, bym coś zrobił
Na dodatek rozchorowało mi się dziecko i do weekendu nie ma szans, bym coś zrobił
Na razie jest totalna masakra.
Za duże wzmocnienia na końcówkach, przez co przy normalnym słuchaniu słychać tylko szumy kwantyzacji (założyłem 0,9V na wyjściu DSP, a jak się okazało mam wersję 2V).
Poza tym jeden z kanałow nowo montowanych LMów tak się wzbudza na ultrasonicznych, że z rezystora w zoblu na wyjściu poszedł dym Ciekawe, czy kostka jest w ogóle sprawna i ponowne mycie płytki i obniżenie wzmocnienia coś da.
Za duże wzmocnienia na końcówkach, przez co przy normalnym słuchaniu słychać tylko szumy kwantyzacji (założyłem 0,9V na wyjściu DSP, a jak się okazało mam wersję 2V).
Poza tym jeden z kanałow nowo montowanych LMów tak się wzbudza na ultrasonicznych, że z rezystora w zoblu na wyjściu poszedł dym
Ciekawe, czy kostka jest w ogóle sprawna i ponowne mycie płytki i obniżenie wzmocnienia coś da.
Masz do wyboru czułość wejściową. W dokumentacji jest to opisane.. Sam się głowiłem nad tym początkowo
Ale ja mówię o wyjściu. Bo od tego zależy to, co trzeba ustawić na LM-ach.
A wyjście miniDSP jest stałe (w sensie, nie da się zmienić zworką) i przy pełnym wysterowaniu "cyfry" ma na analogu 2 Vrms. Czego wcześniej nie sprawdziłem po prostu
A wyjście miniDSP jest stałe (w sensie, nie da się zmienić zworką) i przy pełnym wysterowaniu "cyfry" ma na analogu 2 Vrms. Czego wcześniej nie sprawdziłem po prostu
Dołóż 220pf między wejścia + i - to powinno pomóc .
Chyba szczoteczka do zębów pomogła 
Brakuje mi rezystora 20k w smd więc koniec na dziś.
Poza tym minidsp nie nadaje się jako zamiennik zwrotnicy analogowej za przedwzmacniaczem i to na razie koniec tej przygody. Powody chyba są oczywiste.
Brakuje mi rezystora 20k w smd więc koniec na dziś.
Poza tym minidsp nie nadaje się jako zamiennik zwrotnicy analogowej za przedwzmacniaczem i to na razie koniec tej przygody. Powody chyba są oczywiste.
Jaka powinna być objętość obudowy do nich? Czytałem że 13 litrów na sztukę. Ale wydaje mi się że wtedy przyzwoitej wielkości tunel basrefleksu będzie trudno zmieścić ?
Czy seas nie jest zbyt "cichy" na parę gdnów?
Czy seas nie jest zbyt "cichy" na parę gdnów?
Przeczytałem, że kupiłeś tonsile pod wpływem różnych achów i ochów na ich temat na forach i jak wrażenia? Spełniły pokładane oczekiwania? Mam w domu podłogówki na nich również z seasem tyle, że alu no i pasywnie ale ciekawią mnie Twoje spostrzeżenia z przygody z basem tonsili 
Tak, są w porządku, jestem z nich bardzo zadowolony -- świetne jakościowo głośniki, choć muszą być relatywnie nisko cięte, jak na swój rozmiar.
Basu jak dla mnie starczy (przy aktywnej korekcji), ale dyskoteki się na nich nie zrobi, klaty też nie masują. Dobre do normalnego słuchania.
Basu jak dla mnie starczy (przy aktywnej korekcji), ale dyskoteki się na nich nie zrobi, klaty też nie masują. Dobre do normalnego słuchania.
U mnie ostatecznie wyladowały w 25litrach strojone na około 41-43hz. Mam mocno kompensowany bs na zwrotce i przy takim strojeniu najniższe rejestry są troszkę z tyłu ale nie na tyle, żeby narzekać na ich brak. Jak odkręce wzmaka to naprawdę robi wrażenie. Może klaty nie masuje ale suba grającego na dwóch 22-120-8 sc@39 hz mi skasowały. Teraz muszę budować suba z niższym zejściem.
Poza tym strasznie mi pasuje bas z tych tonsili. Sprężyna taka, że dupsko urywa. Naprawdę świetny. Borys nic nie przesadzał jak go wychwalał.
Poza tym strasznie mi pasuje bas z tych tonsili. Sprężyna taka, że dupsko urywa. Naprawdę świetny. Borys nic nie przesadzał jak go wychwalał.
Dokładnie, zresztą kojarzę Cię z wątku "Nasze poczynania z Tonsilem 13/50/9 ".
W planach mam suba na TIW 200 XS, ale nie mam czasu zrobić kolejnej płytki zwrotnicy do całości
---------- Post dodany o 11:29 ---------- Poprzedni post o 11:28 ----------
Praktycznie identycznie jak u mnie.
".W planach mam suba na TIW 200 XS, ale nie mam czasu zrobić kolejnej płytki zwrotnicy do całości
---------- Post dodany o 11:29 ---------- Poprzedni post o 11:28 ----------
Praktycznie identycznie jak u mnie.
Nie wiem czy 8" Cie nie rozczaruje przy tych tonsilach. Wiem, że to dobry przetwornik ale... jako suport do nich będziesz potrzebował poniżej 35hz i to naprawdę rześkich. Ogólnie w br ciężko o takie szybkości nawet z większych membran. Ja jestem sceptyczny ale...
Pare 8" przerobiłem i w br dobre toto do kompa zamiast suba od creativa.
Teraz urzekł mnie isobaric. Nawet stxy serii sc zagrały o klase lepiej a mam jeszcze 25cm od tonsila - te na licencji pionka co były z zg40c z membramami biernymi. Testowałem je w br i były niczego sobie przy 38hz ale chce niżej. Może właśnie tandem będzie lekarstwem na szybki spręzysty bas poniżej 35hz. Niestety mieszkam w bloku i robie wszystko w kuchni. Jak kobieta zobaczy mnie z płyta wiorową i wyżynarką mogę dostać eksmisję
Pare 8" przerobiłem i w br dobre toto do kompa zamiast suba od creativa
. Teraz urzekł mnie isobaric
. Nawet stxy serii sc zagrały o klase lepiej a mam jeszcze 25cm od tonsila - te na licencji pionka co były z zg40c z membramami biernymi. Testowałem je w br i były niczego sobie przy 38hz ale chce niżej. Może właśnie tandem będzie lekarstwem na szybki spręzysty bas poniżej 35hz. Niestety mieszkam w bloku i robie wszystko w kuchni. Jak kobieta zobaczy mnie z płyta wiorową i wyżynarką mogę dostać eksmisję Wiem, i dlatego to będzie sub w obudowie zamkniętej z korekcją Linkwitza do 30 Hz (lub jak się da zejść to do 25 Hz -- ale to tylko do cichego słuchania, bo za dużo "szmocy" już potrzeba).
Pudło z głośnikiem już gotowe, brakuje tylko zwrotnicy i końcówki mocy.
Odgrzewam, bo mam "mały" problem.
Końcówki mocy zaczęły mi z jakiegoś powodu "pykać", słychać to w głośnikach, zastanawiam się, czy się nie wzbudzają.
To jest takie niezbyt głośnie, ale wyraźnie słyszalne "pyk pyk, pyk-pyk-pyk", w nieregularnych odstępach czasu, wszystkie cztery tory to mają. Zaczęło się jakieś 2 tygodnie temu bez jakiegoś specjalnego powodu. Na pewno dotyczy końcówek LM, bo pykanie jest nawet, jak zewrę im bezpośrenio na płytce wejścia, no i na słuchawkach sprawdzałem sygnał na wyjściu zwrotnicy -- jest OK.
Przed chwilą je wyjąłem z obudowy, przemyłem w izopropanolu i na nowo zamontowałem -- nie pomogło. PCB są od jaromasa.
Końcówki mocy zaczęły mi z jakiegoś powodu "pykać", słychać to w głośnikach, zastanawiam się, czy się nie wzbudzają.
To jest takie niezbyt głośnie, ale wyraźnie słyszalne "pyk pyk, pyk-pyk-pyk", w nieregularnych odstępach czasu, wszystkie cztery tory to mają. Zaczęło się jakieś 2 tygodnie temu bez jakiegoś specjalnego powodu. Na pewno dotyczy końcówek LM, bo pykanie jest nawet, jak zewrę im bezpośrenio na płytce wejścia, no i na słuchawkach sprawdzałem sygnał na wyjściu zwrotnicy -- jest OK.
Przed chwilą je wyjąłem z obudowy, przemyłem w izopropanolu i na nowo zamontowałem -- nie pomogło. PCB są od jaromasa.
ja miałem podobny problem, ale to pykanie występowało na niskich częstotliwosciach (w sumie na małych amplitudach) i była to wina uszkodzonego głośnika