• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Aktywki nr 2 czyli GDN 13/50/9 i Seas 29TAF/W

  • Autor wątku Autor wątku mbar
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Przecież napisałem, że problem występuje też, gdy zewrę wejścia, czyli w momencie, gdy głośniki nie pracują ;)

Problem udało się rozwiązać. Wymontowałem końcówki ponownie i obejrzałem dokładnie. Spaliły się 0-omowe zworki SMD, jakie łączą masy sygnałową i zasilania. Zastąpiłem je teraz kawałkiem cyny i wszystko działa poprawnie. Za to pewnie spaliła się w tej trzeciej, bo subik zaczął "pykać"... czyli po raz trzeci muszę toto rozkręcać. Pewnie jakieś kondensatory się tędy ładują.
 
Ostatnia edycja:
Chyba się jednak pochwaliłem za wcześnie, bo nadal coś jest nie tak. Pyknięcia są, ale teraz bardzo ciche, za to końcówki cholernie się grzeją, bez sygnału na wejściu. Po parunastu minutach radiator prawie parzy (mam dość duży), ale rezystory w zoblu są OK, nie ma też stałego na wyjściu. Muzyka nie jest zniekształcona, poza tym bardzo cichym pykaniem.
Może jakieś kondensatory poszły?
 
masz w pętli sprzężenia zwrotnego filtr DP? A jak odłączysz wysokotonówkę do dalejs ię grzeje? Jeżeli ukłąd się wzbudza na wysokich częstotliwościach, bez obciążenia nie płynie prąd i nie bedzie sie grzał.
 
Rozebrałem wszystko i wsadziłem poprzedni zasilacz (też na płytce ravena, ale z mniejszymi kondensatorami) oraz końcówki LM4780 ale na płytce od MR elektronik. Ponieważ mam teraz bajzel w kablach, całość zbiera mi zakłócenia (no ok, to się da poprawić na spokojnie, pewnie też pętla masy przypadkiem mi wyszła), ale mimo wszystko nadal to ciche pykanie jest. No to może jednak coś się stało ze zwrotnicą. Jedno, co mi jeszcze przychodzi do głowy, to podmienić LM4562 na wejściu na "zwykły" NE5532. Pierwszy opamp ma ustawione drobne wzmocnienie, ale jak teraz patrzę, to zapomniałem ograniczyć pasmo.
 
Powrót
Góra