Ciekawa co by powiedział o nim Irek albo Mr.R jak by go otworzyli
Ostatnia edycja:
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)
- Autor wątku wektor
- Data rozpoczęcia
To pewnie wiórówka w laminacie.
leży. "Jeszcze nie sklejone. Najpierw otwory pod zasiasy, drzwi szklane.
wiórówka w laminacie? Ble.. orzech przed szlifowaniem.
No na tym zdjęciu tak wygląda.
Następnym razem jak będę robił szafk pod sprzęt, to będę fornirował, ale dam kanapkę z kilku płyt aby wyglądało na masywniejsze.
I takie firmy jak Advance Acoustic czy Accuphase raczej robią to sensownie - dziwi mnie fakt, że ludzie myślą iż mogą kupić super hiper wzmacniacz za kilka stów gdzie faktycznie może i tyle produkcja takiego wzmacniacza wyjdzie (gdzieś pod 1k PLN) ale żadna firma co się ceni nie będzie sprzedawać lekko powyżej kosztów budowy, to nie są przedmioty które schodzą jak ciepłe bułeczki i trzeba na nich po prostu zarobić.
A co do DIY - można zbudować Symasyma czy Uniampa ale to nie są wzmacniacze wysokich lotów, dobrym przykładem ciekawego i dobrego wzmacniacza DIY dostępnego na tym forum może być Alex Ravena ale tutaj cena budowy wyjdzie spokojnie ponad 1k PLN i tak naprawdę nikt za to się chwycić nie chce bo nie dość, że kosztowny to jeszcze trudny i nie wybacza błędów.
Osobiście naprawdę nie polecam gotowych wzmacniaczy za kilka stów ponieważ słuchałem wiele takich wynalazków i każdy był albo przeciętny albo nawet gorzej i szkoda na to pieniądze wydawać - jak ktoś ma wielkie opory to lepiej zbudować sobie najprostszego Symasymka i cieszyć się, że chociaż DIY.
A co do DIY - można zbudować Symasyma czy Uniampa ale to nie są wzmacniacze wysokich lotów, dobrym przykładem ciekawego i dobrego wzmacniacza DIY dostępnego na tym forum może być Alex Ravena ale tutaj cena budowy wyjdzie spokojnie ponad 1k PLN i tak naprawdę nikt za to się chwycić nie chce bo nie dość, że kosztowny to jeszcze trudny i nie wybacza błędów.
Osobiście naprawdę nie polecam gotowych wzmacniaczy za kilka stów ponieważ słuchałem wiele takich wynalazków i każdy był albo przeciętny albo nawet gorzej i szkoda na to pieniądze wydawać - jak ktoś ma wielkie opory to lepiej zbudować sobie najprostszego Symasymka i cieszyć się, że chociaż DIY.
szkoda płyty, no i ciężar wyjdzie straszny. Boki które mam zrobione mają 10cm szerokości wykonane z 10 mm mdf'u i przód 18mm. W środku puste, nic nie przeszkadza a waga mniejsza
Nie znam sie na budowie wzmacniaczy, ale stare konstukcje z lat 60/70 na "kowbojskich kapeluszach" graja pieknie. Oczywiscie solo, bez preampa. Taki np Dual CV1400 http://dual.pytalhost.eu/cv1400s/ z ktorym trudno mi sie rozstac. Bedzie za slaby do pradozernych mulatorow, ale z przywoitymi glosnikami oferuje wciagajacy i bardzo plastyczny dzwiek.
Przyznam się, że nie słuchałem takich zabawek i ogólnie starych wzmacniaczy - góra kilka modeli Radmorów / Unitry i tyle ale moja wypowiedź bardziej dotyczy tych dzisiejszych wzmacniaczy które mamy na rynku
Pierwszy lepszy przykład z góry z którym mam do tej pory styczność - Azur'y firmy Cambridge Audio strasznie zamulają :/ Chociaż mając od nich Magic DAC Plus stwierdzam, że jako firma potrafią coś zrobić bo DAC pierwsza klasa. Inne firmy jak Denon, Sony to samo - żaden mnie nigdy nie zadziwił dźwiękiem a bardziej zniechęcił.
Oczywiście mówię o modelach dostępnych za kilka stów które łatwo spotkać u nie jednego "pasjonata" kina domowego - niestety nie słuchałem wzmacniaczy tych firm z "wyższej" półki.
BD139/BD140 do dzisiaj sterują stopniami mocy z dobrymi rezultatami
W aplikacjach które słuchałem bardzo sucho grał i ostro - chyba wolałbym dopracowana lampucere na CS'ie
Podskocz sobie do hermesa i przepnij źródełko
Lampucera to chińska zabawka DIY i miałem już z nią do czynienia - oprócz faktu, że przyjmuje tylko 96 kHz (a przynajmniej u mnie przez SPDIF nie szlo więcej bo DAC przestawał grać) co dla mnie jest małą wartością to jednak średnio wychodzi, wolałbym już kupić EMU 0202 lub 0404 który by grał o niebo lepiej Poza tym, DAC źle zaaplikowany nie zagra dobrze i nie ma różnicy jakiego użyjesz a Magic DAC Plus to trochę inna półka cenowa i wykonania.
Warto też zaznaczyć, że to wszystko to subiektywnie opinie - jednemu może się podobać a drugiemu nie.
Poza tym, DAC źle zaaplikowany nie zagra dobrze i nie ma różnicy jakiego użyjesz a Magic DAC Plus to trochę inna półka cenowa i wykonania.Warto też zaznaczyć, że to wszystko to subiektywnie opinie - jednemu może się podobać a drugiemu nie.
Dla mnie mało, dla mnie DAC powinien łykać 192kHz/24b przez Toslink, SPDIF i koniecznie przez USB.
Kupuję w internecie gęste pliki właśnie w formacie 192kHz/24b. Nawet gdyby to był jeden album to dla tego jednego albumu DAC powinien wykorzystywać gęste pliki. A tak przygotowanych albumów będzie coraz więcej.