Micwoj co Ty

Oczywiście, że nie

Mamy ze sprawdzonych źródeł, przede wszystkim są oryginalne te nasze

Sam sprzedający od którego mamy kondy mi napisał meila, żeby uważać, bo się na allegro pojawiły tanie podróby.
mbar - tutaj od razu rzuca się w oczy gąbka przy nóżkach. Do tego folia/kolory - odbiegają od oryginału.
Pozwolę sobie zacytować:
"Wszystkie podróbki które widziałem maję przede wszystkim zły kształt tego gumowego "korka" z którego wychodzą wyprowadzenia.
Elna, Nichicon, Panasonic, Nippon, Rubycon mają swoje firmowe kształty ( trzy rodzaje w zależności od średnicy- od 5 do 8mm, potem od 10mm do 16mm, od 18mm to już jest takie coś brązowe z tworzywa)"
Wchodzimy na stronę producenta, szukamy modelu kondensatora, otwieramy datesheet
http://industrial.panasonic.com/lecs/www-data/pdf/ABA0000/ABA0000CE22.pdf i patrzymy na gąbkę, jak powinna wyglądać.
"Czasami też kogoś ponosi fantazja i robi pojemność której nie ma w karcie katalogowej, albo kondensator jest np. 5mm wyższy niż w karcie.
Niektórzy się sugerują kolorem koszulek i kolorem nadruku. Ale z tego co zauważyłem to są częste różnice w oryginałach między sobą w odcieniach, z powodu produkcji w różnych fabrykach/krajach. Nichicon KW z japońskiej fabryki ma ładne ciemno żółte napisy, natomiast z malezyjskiej jasnożółte taką wodnistą rozmytą farbą i można wziąć oryginał za podróbkę."
Dla osób, które trochę już przerobiły kondensatorów do "audio" ze sprawdzonych źródeł od razu zauważą, że coś jest z nimi nie tak.