Ogółem android się trochę zakopał i google dobrze o tym wie bo stara się trochę poratować ten system, nowy kernel przy okazji planują robić.
Niestety, ale jedna z prawd o andku to nie aktualizować nigdy telefonu, zwłaszcza jeśli jest to jakiś botom line, bo mulenie w cenie.
Do tego idzie w coraz cięższy sprzęt, 6GB to niedługo będzie normą, bo ram jest dość tani, tylko że szybkie dyski i szybki ram, z mocnym CPU to domena telefonów z górnej półki, a średniaki będą chodzić jak się da.
Zresztą nie ma dzisiaj idealnie działających telefonów, kolegom s8 przycinają, albo głupieją, żonie iphone 5s po ostatnich updatach zapomina czasem wyłączyć wyświetlacz godzinę świeci, mi iphone 7 czasem nie ogarnia sprawdzania maili, albo słuchawki się zawieszą i trzeba je wypiąć/wpiąć.
Nieważne co pełno błędów i pierdołek.
Kolega ma samsunga s2, zrootował, wgrał andka obciętego do zera, funkcjonalność telefonu i aparatu, śmiga jak strzała, nic się nie wiesza ^^
A ceny rosną, kurde s8 ponad 3500zł, nowy iphone 8 ponad 4500zł, trololo niedługo topowy telefon będzie droższy od dobrej stacji roboczej.
Teraz za 3500 to można kupić asusa pro 15", z i5, ssd, 8gb ram i 3 letnią gwarancją on site, przy okazji zostanie na waciki.