• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Fornirowanie - kleje, metody docisku oraz jego łączenia

orzech się swietnie obrabia...
i kiedyś kupiłem bambus na fizelinie...świetnie wygląda (jak kuchenne deski do krojenia), świetnie się kładzie... i bardzo fajnie obrabia
 
Zobaczę czy pójdzie ogarnąć orzech, na razie pytałem w pobliskiej firmie, to niestety wybór nie będzie zbyt ciekawy, bo pojedyncze liście tylko z paczek które mają aktualnie otwarte (muszę najpierw oglądnąć osobiście).

Na flizelinie raczej nie dostanę na miejscu, a nie chce mi się bawić w zamawianie, bo jak dziwnym trafem braknie (np jakaś wpadka z klejeniem), to potem będzie problem.


Jak starczy 10kg, to nawet jestem zadowolony, bo planowałem na to położyć myjkę ciśnieniową, co waży prawie 30kg (tym sposobem będę chyba kleił po 2 kolumny jednocześnie, rozdzielone jakąś dodatkową płytą).



Swoją drogą MDF leżał w garażu, co najprawdopodobniej do najsuchszych nie należy, więc planuję jakiś czas potrzymać w domu nieoklejone skrzynki i dopiero potem frezowanie krawędzi frezem z łożyskiem, żeby już wszystko było "ułożone" przed klejeniem samego forniru.
 
Po poprzednich doświadczeniach myślę czy nie zmienić sposobu, problem w tym, że nie mam prasy i myślę nad wykombinowaniem jakiegoś budżetowego docisku, widziałem już na forum patent z ramą i lewarkiem, ale na taką zabawkę nie mam materiału, za to wpadłem na pomysł, żeby postawić kolumny pod ciężkim stołem metalowym w warsztacie, podłożyć z dołu i od góry jakąś płytę do wyrównania i docisk od góry podnośnikiem (trapez)
Moim zdaniem najlepiej zainwestować w ściski stolarskie. Na pewno sobie poradzisz, a sprzęt ci zostanie, nieoceniona pomoc i trzecia ręka w wielu pracach :) Co byś nie położył ciężkiego i tak będzie trudno uzyskać dobry docisk.

- - - - - aktualizacja - - - - -

jaki byście polecili fornir naturalny najłatwiejszy w obróbce?
Frake jest łątwe i ma ciekawy wygląd, orzech jeśli jest słojasty i przesuszony do najłatwiejszych nie należy. Może postaraj się znaleźć coś szerokiego, abyś nie musiał krawędziować i łączyć liści.
 
ja nakładałem pędzlem ...i dobrze wcierałem wzdłuż słoi i w poprzek......czym nałożysz nie ma znaczenia... ważne by nie było kałuż..
nakładałem 3 warstwy za każdym razem miedzy warstwami szlif mimośrodówką z papierem 160 i efekt jest naprawdę świetny ... olejowosk osmo. Po jakimś czasie robiłem blat do stolika olejowoskiem blanchon ... blanchon wg mnie o klasę lepszy od osmo
 
Ostatnia edycja:
Blanchon wciaga nosem Osmo, tylko trzeba nim szybciej pracowac, bo szybciej schnie. Co tez istotne, Blanchon nie smierdzi tak jak Osmo. Generalnie dobry olejowosk jest drogi, bardzo drogi i warto poswiecic troche uwagi na aplikacje. Mozna pedzlem, zwykle ta metoda powoduje wiecej odpadu, tzn nadmiaru oleju, ktory trzeba rozetrzec i usunac zanim olej zacznie sieciowac. Ja lubie wcierac gabka lub dobra szmatka, tylko szmatka moze zaciagac drobne wlokna/drzazgi forniru, a z gabka nie ma tego problemu.
 
Beston jest bardzo spoko. Kiedys uzywalem. Dzis stosuje tylko Kleiberit 303.2, bo mam sklep pod nosem, klej jest kosa i kupuje go tanio.
 
Jaki macie sprawdzony wikol poza Pattexem, oczywiście w lepszej cenie?

Stosowałem Pattexa w tubach...ale na dłuższą metę ekonomia była słaba.... Przesiadłem się na Rakoll w wiaderkach i jest OK. Łapie znacznie szybciej niż Pattex, jest tańszy i dodatkowo występuje w kilku wariantach. Polecam spróbować.
 
Co do ostatniej dyskusji na temat dębu. Kupiłem ostatnio w hurtowni, niestety nie było zbyt dużego wyboru fornirów na sztuki, chociaż dałem 20zł za 2 liście 240x24cm.
I mam pytanie co zrobić z klejem który wyszedł w szczelinach i czym najlepiej malować lakierem wodnym czy olejowoskiem?



 
co zrobić z klejem który wyszedł w szczelinach

Oprócz szlifowania nic więcej nie zrobisz.
A w ogóle co to za klej?

czym najlepiej malować lakierem wodnym czy olejowoskiem?

Z tych dwóch rzeczy to lepszy będzie wosk.
Lakieru wodnego nie da się szlifować więc po jego nałożeniu kolumna będzie wyglądać jak by była "upaciana" czymś mokrym.
Co do wosku, to przejrzyj temat o woskowaniu.
 
Co do ostatniej dyskusji na temat dębu. Kupiłem ostatnio w hurtowni, niestety nie było zbyt dużego wyboru fornirów na sztuki, chociaż dałem 20zł za 2 liście 240x24cm.
I mam pytanie co zrobić z klejem który wyszedł w szczelinach i czym najlepiej malować lakierem wodnym czy olejowoskiem?




Nic juz nie zrobisz, ciemne plamy zostaną. Dab naturalny to bardzo trudny fornir na początek.
Co do wykończenia, to dla mnie dab ladniej wygląda w olejowosku.
 
Pattex wodoodporny

Szkoda ze nie wikolowy.
Wikolowy też by przeciekł, ale po wyszlifowaniu była by większa szansa na to że nie będzie go widać, ponieważ jest prawie bezbarwny.
Patexa niestety będzie widać (chociaż kto wie, może zleje się z kolorem forniru).
 
Powrót
Góra