

Projekt został doprowadzony do końca. Układ w pełni aktywny, każda sekcja układu - a jest ich 6 - sterowana osobnym wzmacniaczem, połączonym z procesorem DSP/zwrotnicą 8 - kanałową/przetwornikiem DAC.
Wzmacniacz: 2*2500W/4R (bas) + 4*700W/4R (średnica i góra). Efektywność napięciowa poszczególnych sekcji: 100 dB bas, 103 dB średnica, 107 dB góra.
Pomiary wszystkich sekcji osobno i całych zestawów razem, łącznie ze wstępnym projektem filtrów zajęły łącznie około pół godziny. Filtry są wstępne, ale już w takiej wersji efekt jest zgodny z przewidywaniami. Pod każdym względem dźwięk jest lepszy, niż przy filtrach pasywnych. Dodatkowa, także przewidywana, przewaga ujawnia się przy dużych poziomach wysterowania - w przypadku filtrów pasywnych, z uwagi na zmiany parametrów głośników i degradację zgrania częstotliwościowo-fazowego, punktów działania korektorów impedancji, pułapek, itp., dźwięki zaczynają się zlewać, pojawia się kompresja dynamiki, ogólna jakość spada. Rzecz do przeskoczenia tylko przy użyciu filtrów aktywnych.
O jakości dźwięku w porównaniu do innych głośników i innych zestawów, które słyszałem, nie wypowiem się zbyt obszernie. Swobodą grania, rozdzielczością, detalicznością, przestrzennością, itp. ten zestaw zostawia w tyle wszystko co do tej pory słyszałem, niezależnie od ceny. Tutaj cel został osiągnięty, komponenty (zwłaszcza głośniki) były dobierane z takim zamysłem, charakteryzują się one m.in. wyjątkowo niskim poziomem mierzalnych zniekształceń.
Ciekawym doświadczeniem było porównawcze podłączenie "klasycznych", dużych zestawów trójdrożnych, zbudowanych na bardzo dobrych głośnikach SB Acoustics z serii Satori - przez kilka minut sprawdzałem, czy coś się nie odlutowało, albo czy przypadkiem nie podpiąłem czegoś źle - w porównaniu z prezentowanymi zestawami brzmiało to tak, jakby było zepsute.
Oddzielny temat to możliwości natężeniowe i skala dynamiki - tutaj efekty są koncertowe.