To odgrzewam kotleta kolejny raz.
Teraz już konkretnie, zaczynamy dobór sprzętu. Przedstawię sytuację na nowo bo przemyślałem to i owo. Zacznę od tego, że gadałem z allegrowiczem o tych panelach. Niestety te od Poloneza są za długie, więc się już nie da na zasadzie plug and play. Dowiedziałem się od niego również, że może zrobić takie "dedykowane" ale dopiero we wrześniu. Tutaj pierwsze pytanie: Nie znacie kogoś z okolic Poznania kto byłby to wstanie zrobić za podobną kasę?.
Co do całej koncepcji instalacji to wygląda to teraz następująco:
Zdecydowałem się zastosować jakiś zestaw odseparowany. Chciałbym uzyskać jak najlepsze wrażenia słuchowe za rozsądną cenę powiedzmy 300zł. Pragnę zwrócić uwagę, że nie planuje budowy subwoofera. Dodatkowym wymaganiem będzie jak najmniejszy głośnik wysokotonowy. Spowodowane jest to problemem z montażem w bardzo wąskich słupkach. W deskę rozdzielczą nie chciałbym montować bo wg mnie to kiesko wygląda.
Co do wzmacniacza, ma być po prostu dopasowany do głośników, tani, filtry chyba nie będą żadne potrzebne. Fajnie by było gdyby miał możliwość podpięcia dwóch źródeł dźwięku (radia i mp3 np.) Generalnie jakaś używka z allegro. Cena? Nie wiem. Widziałem wiele różnych klocków na allegro i trudno tutaj coś dobrać. Jeżeli się da to też te 300zł.
Radio musi pasować do samochodu, czyli stare, czarne, podświetlane na zielono. Jakieś bajery mnie nie interesują, nie znam się na tym. Przeglądałem allegro i zauważyłem, że przyzwoite radyjka można dorwać za jakieś 150zł. Taka będzie moja graniczna cena.
Do tego jakieś kabelki (wszystko będzie zainstalowane z przodu więc wielkie długości niewymagane), maty do wygłuszenia drzwi (bez przesady, auto ma 20lat, nie chcę drzwi urwać). Do zrobienia jest CAŁA instalacja radiowa, łącznie z instalacją antenową.
Na koniec dodam, że słucham w zasadzie każdej muzyki z naciskiem na rocka, chill-out i trochę elektroniki i HH.