• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

165mm, dobra jakość i niskie zejście - da się?

  • Autor wątku Autor wątku rzymo
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Rejestracja
Mar 2, 2006
Postów
130
Reakcji
0
Lokalizacja
Grudziądz
Dawno się nie interesowałem CA, a że niedługo zmieniam samochod (hatchback/coupe, średniej wielkości) to mam parę krótkich pytań:
1. Czy w zestawie wzmacniacz+maty+165mm+tweeter da się połączyć niskie zejście, dobrą średnicę i niezbyt kłujące w uszy wysokie tony? Nie chodzi mi o studyjną jakość, tylko w miarę wyrównane pasmo i obecność średnich tonów (których w tanich zestawach zazwyczaj brak). Proszę o jakieś propozycje głośników i wzmacniacza (może być używka, nie mam nic przeciwko).
2. Czy wśród radioodtwarzaczy na karty pamięci znajdę coś wartego uwagi?

Budżet: niesprecyzowany, wiem że 1000zł na całość to za mało, a 5000zł za dużo, przynajmniej dla mnie :)

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
 
rzymo napisał:
1. Czy w zestawie wzmacniacz+maty+165mm+tweeter da się połączyć niskie zejście, dobrą średnicę i niezbyt kłujące w uszy wysokie tony? Nie chodzi mi o studyjną jakość, tylko w miarę wyrównane pasmo i obecność średnich tonów (których w tanich zestawach zazwyczaj brak). Proszę o jakieś propozycje głośników i wzmacniacza (może być używka, nie mam nic przeciwko).
takie właśnie są tonsile S1163, dodam że to wszystko pod radiem ;] Tylko kopułek jakiś trzeba. To jeśli mowa o tanich głośnikach, ile masz kasy ?

rzymo napisał:
2. Czy wśród radioodtwarzaczy na karty pamięci znajdę coś wartego uwagi?
Ale skoro karta to chyba i tak będziesz słuchał mp3 ? ;] Ile masz kasy ?

rzymo napisał:
Budżet: niesprecyzowany, wiem że 1000zł na całość to za mało, a 5000zł za dużo, przynajmniej dla mnie :)
rozumiem że na odseparowany zestaw stereo grający basem bez suba ?

Najtańsze radia na kartę pamięci/z usb to koszt jakiś 350zł -400zł, wzmacniacz,blau 200 flash to jakies 150zł z wysylką, przykładowo DLSy R6A czy tam B6A to koszt taki (jeśli upolujesz na allegro) że w 1k się powinieneś zmieścić, nawet wliczając w to pierdoły typu kable etc.
 
ProA Simplex lub Helix H236/P236. Zagra to jakościowo, z zejściem i bez kłucia w uszy.
Woofer z helixa potrafił zejść niżej i zagrać bardziej tłusto od dls r6a
 
Ale skoro karta to chyba i tak będziesz słuchał mp3 ? ;]
Co w tym dziwnego? Oczywiście nie będę słuchać ściągniętych z internetu 'empetrójek' 128kbps.
Zrobiłem ostatnio porównanie - na jednej CD nagrane WAV i zrobione z nich MP3 (VBR 160-320kbps, Lame), gatunki muzyki różne - od Diany Krall do Rammsteina, losowa kolejność odtwarzania i w czasie jazdy nie byłem do końca pewny w jakim formacie jest dany utwór, więc jeśli znajdzie się radio na karty prezentujące dobry poziom jakościowy to tak - wolałbym takie bez CD.

rozumiem że na odseparowany zestaw stereo grający basem bez suba ?
Tak, zestaw odseparowany bez suba + radio, wzmacniacz - jak napisałem w poprzednim poście nie mam dokładnie sprecyzowanego budżetu, nie ma być jak najtaniej, ma być dobrze. Dodam jeszcze, że nie mam oporów przed kupowaniem za granicą, więc może być coś i zza wielkiej kałuży.
 
Proa Simplex 160 i 25
Wzmacniacz 4 kanałowy - tutaj już trzeba określić budżet.
Radio Clarion 778 (o ile pamiętam ma czytnik usb, tylko wave nie czyta).

Pociąć aktywnie z korekcją i heja.

ps. zza wielkiej kałuży nie trzeba, wystarczy zza Odry czasem poszukać;)
 
Marcy$ napisał:
Proa Simplex 160 i 25
Ciekawa propozycja, rozważę.
Wzmacniacz 4 kanałowy
Tu się dopytam ;)
Parę ładnych lat temu popełniem wzmacniacz stereo do samochodu. Jeśli pamięć mnie nie zawodzi to w środku siedzą TDA20x0 z aktywną zwrotnicą 18dB/okt i przetwornicą (wzmacniacz jest mocno zabudowany, wolałbym go nie wyciągać z samochodu tylko dla sprawdzenia swojej pamięci).
Czy zasilenie nim głośników pokroju Proa ma sens? (po zmianie w zwrotnicy i zastąpieniu TDA przez np. LMy 1875 czy wręcz 3886 - te dwa układy mam, więc akurat w tym miejscu mógłbym co nieco zaoszczędzić :mrgreen: ). Czy jednak mocowo/jakościowo/jeszcze pod innym względem nie ma to sensu i szukać czegoś tranzystorowego 'firmowego'? ;)
 
Powrót
Góra