Yoshi_80 napisał:
Mikrofonem prawie nie manewruje. Jestem zdania, że trzeba ustalić położenie i sie go trzymać. Słuchacz też nie chasa po pokoju, nie kuca, nie skacze (no chyba ze impreza), tylko ma dyńke na jednym poziomie. Mozna ustalić położenie mikrofonu odpowiadające słuchaczowi i mierzyć. Przestawianie mikrofonu dla każdego z głośników zpowoduje, że faktycznie zmierzymy ch-kę każdego z głosników. Ale nie do końca ch-kę głosnika w kolumnie. Po pomiar całości zestawu vs pomiar poszczególnych sekcji z przestawianym mikrofonem, nie będzie sobie równy.
Najlepiej wiec przytwierdzic mikrofon na jakiejś tam wysokości i odległosci i jechać z pomiarami.
Czyli przy zestawie 3droznym 3glosnikowym gdzie najlepiej skierowac mikrofon do celow projektowania zwrotnicy (pomiar z odleglosc ok 1 m)? Wiadomo, ze odsluch odbywa sie zazwyczaj w odleglosci ok 3x wiekszej niz pomiar, a wiec mikrofon zmierzy niektore glosniki pod znacznie wiekszym kątem niz w miejscu odsluchu.
Przyklad:

Przy takim ustawieniu mikrofonu ch-ka glosnika niskotonowego w okolicy srednich czestotliwosci bedzie znacznie nizej niz przy pomiarze na wprost. Wydaje mi się, że odsluch w odleglosci ok 3 m blizszy jest pomiarowi na wprost. Wezmy przykladowy pomiar.
http://www.stx.pl/charakterystyki/GDN-22-140-8-SCX-MLS.jpg
Oczywiscie zmiany na ch-ce wystepuja w pasmie, ktore powinno zostac wyciete przez filtr. Jednak jezeli nieswiadowmie zastosujemy filtr dolnoprzepustowy 1 rzedu na czestotliwosc 300 Hz, w okolicy 1200 Hz powinien wystapic spadek 12dB i nic nie powinno odznaczac sie na wynikowej ch-ce. I nic sie nie odznaczy, poniewaz zmierzylismy glosnik pod duzym katem. Przy pomiarze na wprost (lub znacznie mniejszym katem) prawdopodobnie wystapi spora gorka przy 1200 Hz przy tak slabej filtracji. Najgorsze jest to, ze na pomierze nic nie zauwazymy. Zawsze zastanawialem sie nad sensem pomiaru zestawu wieloglosnikowego z odleglosci 1 m. Przy tej odleglosci bardzo mocno odznaczaja sie ch-ki katowe poszczegolnych glosnikow. Problemu nie ma przy zastosowaniu 1-2 glosnikow, ale przy 3-4...
A czy nie lepiej jest zrobic to tak (oczywiscie zachowujac ta sama odleglosc):
Rfck jak bys nie podlaczyl to znamionowa impedancja kolumny bedzie ~4 Ohm. Impedancja znamionowa kolumny zalezy od impedancji w pasmie niskotonowym, a w konstrukcji 2,5droznej graja tam dwa glosniki polaczone rownolegle. W przypadku kolumny 3droznej glosnik sredniotonowy nie odtwarza niskich czestotliwosci, a o impedancji znamionowej decyduje impedancja glosnika niskotonowego. Wg mnie pomiar kolumny 2,5 droznej powinien wygladac tak samo jak 3droznej, czyli wszystkie glosniki osobno, 3 osobne filtry, glosnik srednioniskotonowy bez filtru gornoprzepustowego oczywiscie. No i suma 3 filtrow...