• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

adaptacja pokoju - zniwelowanie pogłosu

Rejestracja
Sty 31, 2013
Postów
5
Reakcji
0
Lokalizacja
białystok
Witam, nie wiem czy mogę zwrócić się na tym forum o taką radę, ale mam pewien problem...

...chciałbym zminimalizować pogłos w pokoju w którym słucham muzyki oraz jeśli to możliwe, wytłumieniem go (nawet jeśli to miałoby być leciutko). Nie chciałbym pogorszyć tego efektu kupując nieumiejętnie "piramidki akutstyczne" i kleić je 'na pałę' po ścianie (coś tam teoretycznie wiem, że bardziej zbierają wyższe częstotliwości).

Może skonkretyzuję pytanie:

poniżej zamieszczam zdjęcia tej części pokoju, którą zamierzam 'polepszyć' i chciałbym poprosić was o poradę, odnosząc się do tych zdjęć, które wykonałem, co najlepiej powinienem kupić (im taniej tym lepiej, najlepiej coś z 2nd hand'u) aby: powiesić na te 'rogi', które są zwieszone w pokoju (jakaś płachta? koc? ale co byłoby najlepszym rozwiązaniem w granicach realności i rozsądku? Jaki materiał?) No i w jaki sposób wykorzystać te kartony (bo wpadłem na pomysł, że one na pewno jakoś mi się przydadzą - w prawie wielu artykułach jest napisane, że idealnie jak w pokoju stoją jakieś meble, cokolwiek, bo niweluje to pogłos), czym je wypełnić, żeby wchłaniały chociaż trochę niskiego pasma (żeby tak nawet za pułapki basowe robiły jeśli to możliwe, bo mocno niskie tony niosą się po mieszkaniu - nawet przy cicho grającej muzyce) i ogólnie zmniejszały pogłos? No i na pierwszym/drugim zdjęciu widać drzwi.. je też można byłoby jakoś udoskonalić, bo na razie wisi na nich taka słomianka
smiley-laughing.gif
i przez te drzwi najbardziej rozchodzi się dźwięk po mieszkaniu :X -kolejne pytanie, co byście zawiesili zamiast tych obrazków (na pierwszym zdjęciu) bo w sumie gwoździe wiszą, a że nie chcę modyfikować i kuć gwoźdźmi tej ściany (nie moje mieszkanie), to można to wykorzystać.


Proszę również potraktować mój post jako chęć zdobycia nowej wiedzy, gdyż nigdy (poza czytaniem artykułów w internecie) nie miałem okazji szczegółowo uczyć się na temat rodzajów wchłaniania fal itp. (ogólnie; fizyczny laik trochę).


http://ifotos.pl/zobacz/zdj0jpg_xswaena.jpg

http://ifotos.pl/zobacz/zdjjpeg_xswaers.jpeg

http://ifotos.pl/zobacz/zdj2jpeg_xswaern.jpeg

http://ifotos.pl/zobacz/zdj3jpeg_xswaehs.jpeg

http://ifotos.pl/zobacz/zdj4jpeg_xswaehe.jpeg

http://ifotos.pl/zobacz/zdj5jpeg_xswaehx.jpeg


-nie wiem czy w ogóle dobrze to zrobiłem i nie strzeliłem zbyt mocnego samobója - rozmieszczając głośniki w ten sposób (zależało mi żeby stały na masywnych parapetach).

http://ifotos.pl/zobacz/rozmieszc_xswaeqr.png



(mam nadzieję, że odpowiedni dział dobrałem)

Dzięki - pozdrawiam!
 
nie działają żadne linki. jakie wymiary pomieszczenia i jaki sprzet. jak osrtre altusy albo unitra, wygłuszać do granic mozliwosci.

z tego co robiłem u siebie zauważyłem, ze dalsze części pokoju trzeba wytłumić mocniej niż np ściana za nami która jest blisko. dobrze daje rade watolina tapicerska taka jak do wnętrza obudów głośnikowych bo tłumi echo, a dźwięk nie robi się plaski i głuchy. przynajmniej nie tak jak w gąbce tapicerskiej - porażka, no chyba ze na te nieszczęsne drzwi. wełna mineralna w płytach rockwool byłaby idealna ale ona sypie później szkłem i niema jak tego zabezpieczyć, a w folii to niewiem. Do alutusow to pakowali ale nie jestem jakos przekonany do tego rozwiazania.

weź sobie generator sinusa na kompa ściągnij, odpal dość głośno i zobacz jakie rezonanse basu się robią w pokoju. potem ściągnij programik do obliczania ich i zobacz do jakich odległości pasują te częstotliwości które zmierzyłeś. wtedy wytłumiaj silniej te ściany które odpowiadają za te bardziej dokuczliwe rezonanse. niby wełna nie wytłumia basu ale jednak działa to.

ja rozciągnąłem linkę stalową ze śrubą rzymska na dwie kotwy całość za 25zł przez cała ścianę 4m i na tym powiesiłem watolinę i zasłonę coby ładnie wyglądało.
 
Hej! -dzięki za odpowiedź,

Mam na stanie głośniki Adam Audio A7X, czyli nawet w miarę już :) bo zastosowanie ich, to przede wszystkim produkcja muzyczna (EDM).

-linki działają, tylko trzeba skopiować je i wkleić w adresie przeglądarki :(

-możesz dać mi namiar do programu, który to oblicza? Mam generator sinusoidalny, wjem jakie częstotliwości "grają głośniej" ale nie umiem przełożyć tego na praktykę :/

Dokładnie, strach kombinować z watą szklaną.

-z tą linka, to dzięki za podsunięcie pomysłu, bo nie jest to taka duża ingerencja w strukturę pokoju i jest to jak najbardziej wykonalne z mojej strony...i na dodatek uważam to za super pomysł :)
 
wydaje mi sie ze odpowiednim wyjsciem z sytuacji bylo by wykonanie absorberów z wełny mineralnej. musialbys umiescic je w miejscach pierwszego odbicia z glosnikow, w rogach pomieszczenia i ewentualnie nad stanowiskiem pracy koszt wykonania jednego wynosi ~80-100zl. Znacznie lepsze to niz pianka.
 
1. na tych zdjęciach kompletnie nic nie widać
2. patrząc na rysunek to bez przemeblowania pokoju się nie obędzie
3. masz za mało mebli w pokoju,również bez dużej ilości absorberów się nie obędzie
4. masz jakiś dywan na podłodze?

dobrze daje rade watolina tapicerska taka jak do wnętrza obudów głośnikowych bo tłumi echo, a dźwięk nie robi się plaski i głuchy

Bzdura.

przynajmniej nie tak jak w gąbce tapicerskiej - porażka

Kolejna bzdura.

wełna mineralna w płytach rockwool byłaby idealna ale ona sypie później szkłem

Wełna mineralna sypie szkłem? to czym sypie wełna szklana? trocinami?

Do autora,w zależności ile masz pieniędzy,możesz wykonać panele: http://www.igsaudio.pl/pl/igs-studio/diy Jeśli nie masz funduszy,dywan na podłogę na pewno pomoże,różne półki na ściany również (to również pieniądze,ale przynajmniej są to elementy użytkowe). Pusty pokój = zła akustyka,im więcej "gratów" w postaci mebli i innych przedmiotów rozpraszających tym lepiej.
 
ze dalsze części pokoju trzeba wytłumić mocniej niż np ściana za nami która jest blisko.
nie prawda kolego.
wełna mineralna w płytach rockwool byłaby idealna ale ona sypie później szkłem i niema jak tego zabezpieczyć
Goła wełna na ścianach ? :)
musialbys umiescic je w miejscach pierwszego odbicia z glosnikow
tak to istotne gdy mamy któryś w wymiarów pokoju znacznie większy od pozostałych, np. gdy pomieszczenie jest bardzo wysokie, lub bardzo długie. Wtedy przy braku środków finansowych należy zająć się wpierw powierzchniami odbijającymi, które znajdują się najbliżej źródła dźwięku.

Co do twojego pokoju, to nie jest taki duży, ale faktycznie ściany gołe i mało mebli. Najszybciej i najtaniej powieś sobie nawet stary dywan na ścianę (wiele ludzi tak miało dawniej :) ) Ta słomiana zasłonka na drzwiach nie szkodzi a pomaga, szyba ma mniejszy współczynnik pochłaniania dźwięku.
A i te kartony to weź wynieś hehehe. Postaw lepiej dużego kwiatka w rogu i będzie i wyglądało, pachniało i rozpraszało+tłumiło lepiej pewne środkowe pasmo akustyczne.
kup sobie na szyby żaluzje za 30zł, zamiast "turbo pułapki basowej" na częstotliwość 121.999989Hz, gdzie czasem ludzie polecą...
. na tych zdjęciach kompletnie nic nie widać
ee tam, widać wszystko, robione po kolei zdjęcia co 90stopni. Ale faktycznie trzeba sobie je obejrzeć w innej rozdzielczości.
:)
masz jakiś dywan na podłodze?
istotne pytanie.
 
Hej! Dzięki za odpowiedzi.

-zadecydowałem, że przerzucę biurko na drugi parapet, pod drugie okno, bo chcę żeby za plecami pokój był "bardziej dłuższy niż szerszy" :D Tutaj rodzi się moje kolejne pytanie, która ściana będzie miejscem pierwszego odbicia głośników? Czy ta tuż po mojej prawej? [ http://ifotos.pl/zobacz/rozmieszc_xswaeqr.png ] jeśli tak, to faktycznie na ścianę trzeba byłoby coś zawiesić i chyba wybór padnie na piramidki... Dywan mam, ale dość skromny i jestem w trakcie załatwiania większego, lepszego, bo mam świadomość, że dywan na prawdę dużo robi... proste... jak się remont/malowanie robi i nie ma mebli, to słychać charakterystyczne echo, więc analogia...
Kartony stoją, bo się wprowadziłem dopiero xD

-a słuchajcie, czy gdybym zrobił taki absorber i zamiast desek wykorzystał grube kartony (bo mam fajną wizję), to chyba też zdałoby egzamin?
 
-a słuchajcie, czy gdybym zrobił taki absorber i zamiast desek wykorzystał grube kartony (bo mam fajną wizję), to chyba też zdałoby egzamin?

Ramka to ramka,możesz użyć,ale później będziesz miał problem z powieszeniem tego na ścianie.
 
Witam,

Nie będę cytował - napisze tak: dywan i kotara na ściany oraz pudelka są bez sensu bo niewiele wniosą - podobnie kwiatki.

W pierwszym poście poruszyłeś 2 różne zagadnienia - izolację akustyczną i adaptację akustyczną.

Izolacja - dźwięk rozchodzi się po mieszkaniu:
1. Najsłabszym ogniwem są drzwi - ty masz skierowane na nie głośniki (zgodnie z Twoim planem, proponuje przenieść głośniki pod drugie okno).
2. Drzwi muszą mieć próg - stały lub automatyczny. Policz to tak:
- przerwa pod progiem 1cm, szerokość 80cm - przekrój 80cm2 to jest równe dziurze w ścianie wielkości 4cm x 20cm. Taka ściana raczej dźwięku nie zatrzyma.
3. Jak drzwi będą miały próg to muszą być szczelne - uszczelki dookoła. Zasada działania podobnie jak opisano wyżej.
4. Drzwi muszą być odpowiednio ciężkie - w Twoim przypadku trudne do realizacji - nie Twoje mieszkanie.
5. Ta 'słomka' to niewiele daje o ile w ogóle.
6. Jak trzeba to napiszę więcej szczegółów.

Adaptacja - pogłos:
1. Dywan na podłogę (i tylko tam).
2. Kup lub wykonaj absorbery wg http://www.igsaudio.pl/pl/igs-studio/diy - możesz użyć cieńszej wełny (5cm) i zamontować ją na dystansach 5cm od ściany. Kup zwykłą (nie 'akustyczną'), tańszą wełnę mineralną bo 'akustyczna' niewiele różni się od zwykłej. Polecam Rockwoll - dostępna, przetestowana i polecana na całym świecie - może być też innego producenta). Proponowany wymiar absorbera to 1200x600x50mm. Tylko w rogach ('basowe') powinny być 100mm grubości.
3. Absorbery umieść na suficie - nad miejscem w którym siedzisz, na tylnej ścianie - na przeciw monitorów, za monitorami (niekonieczne - opcja 'bogatsza'), na ścianach bocznych i w rogach. Te w rogach będą 'robiły' za pułapki basowe.
4. Położenie absorberów możesz wyliczyć lub dobrać doświadczalnie - Ty siedzisz w miejscu odsłuchu a druga osoba 'przesuwa się' z absorberem po ścianie. Tam gdzie odczujesz największą redukcję dźwięku jest miejsce pierwszego odbicia i tam montujesz absorber.
Są zwolennicy wytłumiania całej tylnej ściany - tak aby ona nic nie odbijała - współczynnik pochłaniana = 1.

Do tego powinieneś dążyć, choć warto napisać, że ilość absorberów zależy od tego, jaki czas pogłosu chcesz uzyskać. W razie pytań, proszę pytać tu lub na priv.

pzdr,
Andrzej
 
ten dywan jak sobie będziesz kołował to jak najbardziej puszysty, jak ptasie mleczko :D
tóra ściana będzie miejscem pierwszego odbicia głośników? Czy ta tuż po mojej prawej?
zmień ustawieni kolumn
ap222 co do izolacji dobrze pisze - AD1.
Ale zwiększając chłonność akustyczną pomieszczenia obniżamy w środku natężenie dźwięku po przez tłumienie fal odbitych. Niższe natężenie hałasu wewnątrz = niższe na zewnątrz. Czyli można upiec dwie pieczenie :)
Reszta to dobre rozwiązania. Tylko trzeba kupić materiały.
napisze tak: dywan i kotara na ściany oraz pudelka są bez sensu bo niewiele wniosą - podobnie kwiatki.
mylisz się kolego twierdząc, że nie wiele wniosą. Do tego gdyby obliczyć współczynnik osiągi/nakład finansowy był by wyższy. Tak się robi gdy nikt nie życzy sobie wieszać "łóżek" na ścianie, gołej gąbki czy innych materiałów porowatych. Nie każdy sobie od razu może pozwolić na dobrej jakości elementy do adaptacji.
Tylko w rogach ('basowe') powinny być 100mm grubości.
10cm to za mało, około 50 potrzeba co jest trudniejsze w realizacji.

No ale autor miał nie wiercić w ścianach. Musi kombinować.
 
Ostatnia edycja:
Ale zwiększając chłonność akustyczną pomieszczenia obniżamy w środku natężenie dźwięku po przez tłumienie fal odbitych. Niższe natężenie hałasu wewnątrz = niższe na zewnątrz. Czyli można upiec dwie pieczenie
Zgadzam się :)

mylisz się kolego twierdząc, że nie wiele wniosą. Do tego gdyby obliczyć współczynnik osiągi/nakład finansowy był by wyższy. Tak się robi gdy nikt nie życzy sobie wieszać "łóżek" na ścianie, gołej gąbki czy innych materiałów porowatych. Nie każdy sobie od razu może pozwolić na dobrej jakości elementy do adaptacji.
Załóżmy że:
- absorbery wg proponowanej instrukcji wykonamy sami,
- rozmiar będzie wynosił 1200x600x50mm - da nam to powierzchnie 0,72m2 każdy
- wykonamy 6 takich absorberów.

Rockwoll - 1m2 = 6,5 PLN => 0,72*6*6,5 = 28 PLN
Deski* - 1mb = 2 PLN => 2*(1,2+0,6)*6*2 = 43 PLN
Materiał - 1m2 = 12 PLN => 0,72*6*2*12 = 104 PLN

Koszt jednego absorbera: 175/6 = 29 PLN + 20% bo trzeba doliczyć straty/sznurek/zszywki/itp = 35 PLN

*Wiem, że deski w marketach są droższe ale jak ktoś (jak ja) ma dostęp do zakładu stolarskiego/tartaku to proponowana przeze mnie cena jest do uzyskania.

Ile kosztuje dywan/kotara i ile by tego musiało być, żeby osiągnąć efekt absorberów? Osobiście uważam, że koszt wykonania absorberów do wartości posiadanego sprzętu (te Adamy to 'droższy' sprzęt) jest niski.
Dodam, że na początek można wykonać 2-4 i zweryfikować pogłos po ich zamontowaniu.

10cm to za mało, około 50 potrzeba co jest trudniejsze w realizacji.
I tak, i nie. Jak zwykle w akustyce - to zależy ;)

No ale autor miał nie wiercić w ścianach. Musi kombinować.
Absorbery postawi zamiast tych pudełek - obejdzie się bez wiercenia :)
 
Koszt jednego absorbera: 175/6 = 29 PLN + 20% bo trzeba doliczyć straty/sznurek/zszywki/itp = 35 PLN
aż się wierzyć nie chce, że tak tanio. Zaraz sam sobie zbuduje takie łóżka
Dodam, że na początek można wykonać 2-4 i zweryfikować pogłos po ich zamontowaniu.
naturalnie musi się zmniejszyć.
Absorbery postawi zamiast tych pudełek - obejdzie się bez wiercenia
hmm, no można, tylko należy dodać napis "Uwaga nie dotykać bo na głowę się przewróci". Jakoś przymocować i tak należało by:)
 
Zaraz sam sobie zbuduje takie łóżka
Właśnie jestem po wstępnej przymiarce i wychodzi na to, że lepiej coś 1000x400mm + obudowa zbudować. Na pewno będzie to ładniejsze w mieszkaniu (pokoju) niż 1200x600 (studio).

naturalnie musi się zmniejszyć.
Chodziło mi o to, że może tyle koledze wystarczy.


"Uwaga nie dotykać bo na głowę się przewróci". Jakoś przymocować i tak należało by
Z tymi pudłami to wg mnie i tak prowokacja była :> Poza tym, już jedna znana osoba zginęła w wypadku drogowym poprzez kontakt z pudłami czego o panelach akustycznych powiedzieć nie można... :>
 
Z pudeł porobie takie absorberki. Wypełnienie je wełną oraz owine tym materiałem, ktory jest opisany w linku, ktory sie pojawia wczesniej w postach. Zrobie zdjecia i opis, co by moze ktos inny skorzystal przegladajac ten wątek lub aby usłyszeć jakaś znaczaca uwagę... ale to za jakis czas, jak skończy sie sesja i w 100% bede mogl sie skupic na tym. Dodatkowo popytam/poszperam w necie co tu zrobic z tymi drzwiami, zeby nie miały takiego słabego tlumienia jak teraz...
 
Ja wczoraj zrobiłem sobie cztery absorbery 50x100cm z wełny Isover PT80 o grubości 10cm. Ramiak zrobiłem ze sklejonych i skręconych płyt wiórowych pociętych na stolarni. Czekam jeszcze na materiał na obicie ich. Postawiłem po dwa w rogach za kolumnami i muszę przyznać, że dudnienie niskich tonów bardzo się uspokoiło. Nie napiszę, ze zniknęło, ale jest zdecydowanie lepiej.
 
@profix -dzięki za radę. Wiem o co chodzi. Zrobię na pewno tak z prawym głośnikiem, bo przerzucam stanowisko na drugi parapet.

@EL_liero - chcę wykorzystać kartony zamiast desek... czyli po prostu obramowanie i ewentualnie dno. Front będzie pokryty tym materiałem o dziwnej nazwie z tego tutorialu, do którego link jest na pierwszej podstronie.
 
ja bym obramowanie zrobił z stosunkowo cienkich desek o nawierconych otworach. Ich średnicę obliczyć (chyba teoria Helmholtza) i powinno pomóc dodatkowo.
 
Ostatnia edycja:
Zgadzam się :)
Rockwoll - 1m2 = 6,5 PLN => 0,72*6*6,5 = 28 PLN
Deski* - 1mb = 2 PLN => 2*(1,2+0,6)*6*2 = 43 PLN
Materiał - 1m2 = 12 PLN => 0,72*6*2*12 = 104 PLN

Koszt jednego absorbera: 175/6 = 29 PLN + 20% bo trzeba doliczyć straty/sznurek/zszywki/itp = 35 PLN)

Muszę troszkę zmartwić optymistów, bo coś mi się zdaje, że wełna rockwoola za 6,5zł za m2 nie sprawdzi się. Warto zainwestować w PT80 100mm, która to kosztuje w necie około 30zł za m2 (+ przesyłka i w jednej paczce jest 2m2). Wystarczy dotknąć i porównać z marketowym rockwoolem, to człowiek zrozumie dlaczego.Tu lepiej doinwestować moim zdaniem, 4 takie absorbery podniosą cenę o jakieś 200zł.
 
Powrót
Góra