Witam, mam pytanie odnośnie takiego chińskiego badziewa, chodzi o głoniki wysokotonowe, kolega się uparł na jakiś badziew za kilka zł ale mi się wydaje że to grać nie będzie... jeden wielki syk i szum, ale jak to jest z tym naprawdę, ktoś słyszał takie tanie badziewa? I co ze średniotonowcami? Słyszałem kolumienki "kinyo" komputerowe i tam jest jeden wielki... no nawet nie wiem jak to opisać poprostu cały dźwięk się zlewa w jakieś nie wiadomo co, czy to samo dzieje się w tych najtańszych shitach?