Alphard SW1203Z
Alphard SW1203Z
Mhm, no więc, ja może napisze conieco o tym co sam posiadam we własnym bagażniku. Model jak w temacie, skrzynia zamknięta o pojemności 52L, ściany z MDFu 26mm, środe wytłumiony dość poważnie watoliną. Głośnik pracuje w bagażnku o pojemności 500L.
Obsługuje go wzmacniacz Alphard MS2-F o mocy 120W, filtr f=250Hz, 12dB/okt. Jeśli stworzyć głośnikowi odpowiednie warunki i jest pod dostatkiem prądu do wzmacniacza (o to się postarałem)... klapa chce się dosłownie otworzyć (i jak ktoś pisał wcześniej: można przenosić ściany). Jeśli obudowa jest dobrze zrobiona uderzanie cewki w magnes i wymiękanie raczej nam nie grozi (a przynajmniej, u mnie się nie zdarzyło). Osobiście, do tego typu głośnika polecałbym większą obudowę (niż 52L). Ostatnio testowałem go wraz z kolegą przy użyciu płyty referencyjnej: przy f=50Hz w odległości ok. kilku cm trzymaliśmy kartkę papieru A4 w rękach... chyba nie muszę mówić co się dalej dzieje.
W sumie, taka konfiguracja jest dla wymagających, no bo, głośnik musi być potęzny, wzmacniacz też. Zestaw ten BARDZO nadaje się do słuchania wszelkiego typu muzyki (sprawdza się na ostrym technie, R'n'B, jazzie czy ostrym metalu), co w przypadku wszelkich bass reflexów... no nie mogę powiedzieć (testowałem też tubę, podwójna stopa jest dla niej zabójcza

.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania dotyczące tego głośnika czy innych, chętnie odpowiem - za niedługo będę też robił dokumentację, więc będą zdjęcia.