Witam po dłuższej nieobecności na forum!
Pozwolę się podpiąć pod temat- nie chcę śmiecić w tej skarnicy wiedzy :smile: .
Kupiłem z braciakiem niezły TV LED 40".Posiada gniazdo usb i można odtwarzać z pendrive'a filmy w hd.Problem jest następujący i nie wiem co poczynić:
Telewizor nie posiada analogowego wyjścia audio, tylko optyczne.Posiadam kolumny diy na tonsil gdn 15/40/5 + vifa dx25tg a do tego amplituner stereo yamahy , który oczywiście nie posiada cyfrowego wejścia optycznego i dvd pioneer'a .Do rzeczy:
Chcę odtwarzać filmy hd z telewizora z pendrive'a(z dvd nie da rady) ale dzwięk oczywiście chciałbym puścić na monitorki.Tutaj mam problem.Brat zaproponował zmianę amplitunera na taki z wejściem optycznym - czy za kwotę około 500-600 zł kupi coś przyzwoitego?Kupiłbym w stereo i była by lepsza jakość ale one nie mają wejścia cyfrowego.Pozostaje chyba ampli 5.1 :roll: .Druga opcja jaką rozważałem to darowanie sobie puszczania filmów z tv i kupno odtwarzacza hdd Asus O Play (350zł nowe) które odtwarza hd- wtedy dvd idzie do rodziców i asus robi za źródło dzwięku.Taki asus ma wyjścia cyfrowe i odtwarza hd więc można by takim sposobem zrobić.3 sposób na który trafiłem przypadkiem jest zakup przetwornika analogowo-cyfrowego(to sie nazywa DAC?).
Proszę o pomoc bo naprawdę już nie wiem co opłaca się najbardziej,jak narazie nie planuję kina 5.1 choć przydałby się subwoofer, zmieniłem pomieszczenie i zamiast 16m2 małe monitorki grają w prawie dwukrotnie większym pomieszczeniu.Brakuje basu :???: .Tylko jeden szczegół -mój tymczasowy amplituner nie ma wyjścia na subwoofer :sad: