-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Amplituner do KD
- Autor wątku czarecki
- Data rozpoczęcia
W kinie zdałem się na ustawienia AUDYSSEY i to jest OK. Mocy jest wystarczająco i jest subwoofer . Co jedynie do DTS-u w mógł bym zrobić kalibrację z zewnętrznymi końcówkami . Jednak nie często słucham koncertów w DTS-ie i pewnie częściej kombinuję z końcówkami niż bym z tego korzystał.
W stereo mam przekaźnik na końcówce i w momencie włączenia końcówki przełącza mi na wyjście z zewnętrznej końcówki .
W stereo mam przekaźnik na końcówce i w momencie włączenia końcówki przełącza mi na wyjście z zewnętrznej końcówki .
Właśnie od kilku dni siedzę nad koncepcją budowy 5 kanałowej końcówki . Jak na razie zakładam że użyję 2 trafa po 500W . W stereo całkowite DUAL MONO . W kinie kanały frontowe z jednego trafa , pozostałe z drugiego.
Fronty będą miały trochę więcej mocy ale i tak w kinie centralka i satelity nie są u mnie nadzwyczajne .
Fronty będą miały trochę więcej mocy ale i tak w kinie centralka i satelity nie są u mnie nadzwyczajne .
Tak czasami czytam to co piszecie i zastanawiam się gdzie jest koniec tego "upgrejdowania" sprzętu
Sam sobie odpowiem że końca zapewne nie ma ale chyba stałem się zbyt leniwy ( dzieci, kredyt na głowie hehe) bo teraz jak mam to onkyo, które w zasadzie ma wszystko na dzień dzisiejszy ( oprócz 4k) to stwierdzam, że i w stereo nieźle gra w porównaniu do ogólnodostępnych wzmacniaczy stereofonicznych. Zapewne końcówki diy z wyższej półki grają niebo lepiej ale na szczęście jak nie ma się porownania to tak na szczęście nie boli
Pozdr
Sam sobie odpowiem że końca zapewne nie ma ale chyba stałem się zbyt leniwy ( dzieci, kredyt na głowie hehe) bo teraz jak mam to onkyo, które w zasadzie ma wszystko na dzień dzisiejszy ( oprócz 4k) to stwierdzam, że i w stereo nieźle gra w porównaniu do ogólnodostępnych wzmacniaczy stereofonicznych. Zapewne końcówki diy z wyższej półki grają niebo lepiej ale na szczęście jak nie ma się porownania to tak na szczęście nie boliPozdr
Pewnie końca nigdy nie będzie widać, ale czasem jest też tak że się coś podłącza i nie jest lepiej. Tak właśnie miałem po zmianie rxv1400 na 771 , niby wszystko to samo tylko sam amplituner się zmienił a jakoś nie to, ze stereo też ost podobnie jak zmieniłem bufor jfet na pre e-408, no ale cóż na tym to polega.
Tez myślałem o jakimś kompaktowym rozwiązaniu , ale maks co widzę to 3 końcówki w jednej obudowie (central + tył) bo przody to pewnie ostatecznie złożę e-450 , z resztą jest tyle tego, że żal i błędem było by nie poskładać i posłuchać innych, teraz w końcu składam uniego, a jeszcze bg jest i kilka innych ciekawych, oby tylko czasu starczyło .
Tez myślałem o jakimś kompaktowym rozwiązaniu , ale maks co widzę to 3 końcówki w jednej obudowie (central + tył) bo przody to pewnie ostatecznie złożę e-450 , z resztą jest tyle tego, że żal i błędem było by nie poskładać i posłuchać innych, teraz w końcu składam uniego, a jeszcze bg jest i kilka innych ciekawych, oby tylko czasu starczyło .
O to się prawie zawsze rozchodzi
Miałem Yamaha RX-V661 ale długo nie miałem . Jak dla mnie grała tak sobie . Cały czas brakowało klarowności , jak by coś przysłaniało zestawy , druga sprawa to szczególiki grały chaotycznie raz były a raz gdzieś ledwie słyszane . W obecnym również tak mam ale w niewielkim stopniu w porównaniu do tamtej Yamahy . Z tego co widzę to w Yamaha RX-V771 jest bardzo prymitywna końcówka mocy . Do tego słaby przedwzmacniacz i wszystko jasne .
Byłbym raczej ostrożny werdykując czy coś gra czy nie po schemacie. Fakt że 771 szału nie robi, ale nie wiem jak gra na końcówce mocy bo jej nigdy tak nie podpiąłem, zawsze używam swoich do tego celu. Dla mnie słuchanie muzyki przez jakaś część amplitunera nie istnieje, gra, tzn jest dźwięk i tyle, ale nic po za tym, dlatego mam w pełni pełny tor stereo, amplituner mam tylko do filmów i szału nie musi robić . Kolejna sprawa to ponoć ten system kalibracji który masz działa dobrze, ja temu nie ufam, od prosty przykład z brzegu sub mi ucina na 160hz i dziwić się później że basu nie ma, to nie jest skomplikowane aby sobie to wszystko ustawić aby grało dobrze.
Szukam czegoś do kina z 2 wyjściami hdmi a akurat są promocje więc w oko wpadl mi albo Onkyo albo Pioneer VSX-924.