• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Argumenty za i przeciw równej odpowiedzi częstotliwościowej

Pisałem już kilka razy. Do naszych uszu nie dociera ta super liniowa charakterystyka, ponieważ nakłada się na nią odpowiedź pomieszczenia.
i tego nie zmienisz. Zawsze będzie oddziaływać. A zamiast zmieniać/korygować charakterystykę amplitudowo-częstotliwościową zestawu głośnikowego koryguj pomieszczenie.
-o dołki poza osią w miejscach podziału
kierunkowość przetwornika, zmień przetwornik.
-o opadającą poza osią górę
kierunkowość przetwornika, zmień przetwornik.
-o odpowiedź pomieszczenia i eksponowanie przezeń niektórych pasm bardziej niż innych
wiesz doskonale, że aby to wyeliminować, musiałbyś zmienić pole rozproszone na pole swobodne. A tego nikt o zdrowym rozsądku w domu nie robi. (choć zawsze starają się zbliżyć-akustyczne adaptacje pomieszczeń). Czyli odpowiedź już padła. Adaptacja/zmiana wystroju/przeprojektowanie pomieszczenia a nie zestawu pod niego - dla warunków domowych.
PS: nie ma rzeczy idealnych, a jak ktoś zbuduje idealne, wszechkierunkowe, punktowe źródło i zawiesi fotel 100m w powietrzu nad ziemią, dajcie proszę znać. Posłuchamy i od razu wyeliminujemy wszystkie wyżej wymienione problemy :)

---------- Post dodany o 22:11 ---------- Poprzedni post o 20:01 ----------

zaraz, co do tych dołków w miejscach podziału po za osią, to przecież wcześniej Yoshi udowodnił, że one prawie nie istnieją.
 
Właściwie to widzę, że wrzuciliście wszystko do jednego worka.
Moim zdaniem trzeba wiedzieć co się mierzy, co się projektuje i do czego to ma być wykorzystywane.

Np. Pomiar kolumny estradowej na dwóch 38cm głośnikach i driverze zrobiony z 1m będzie bezużyteczny ale już np monitor na 15cm midbasie z odległości np. 2-3m może nie ujawnić problemów słyszalnych z 1m (a takie warunki odsłuchu mogą się zdarzyć przy małym monitorze).

Dążenie za wszelką cenę do +-0,5dB uważam za przegięcie często nawet +-3dB na prostszych filtrach zagra lepiej.
 
Chodzi o pomylenie priorytetów. Wniosek że zepsuciem ch-ki kolumny uzyskamy lepsze brzmienie w pomieszczeniu. Nie uzyskamy bo wprowadzimy zniekształcenia już do samego źródła fali akustycznej.
Jeśli kolumnę przestawimy albo przesuniemy się z miejsca odsłuchu o pół metra i od nowa będziemy projektować zwrotnicę żeby nam w tym punkcie zagrała?
Nie da się tak zrobić i między innymi dlatego do korygowania aktywnego pomieszczenia nie stosuje się kolumn tylko korektory działające precyzyjniej jeszcze w domenie cyfrowej sygnału, przed głośnikiem.
 
Powrót
Góra