Panowie jak widać po pytaniach kolegi Nokturna, (oraz jego liczbie postów) nie jest on obyty w treściach panujących na forum.
Inaczej mówiąc jego umysł nie jest gotowy na przyjęcie "prawdy ostatecznej".
W związku z tym proponuje nie odsyłać go do bardziej zaawansowanych arkanów DIY.
Poza tym skąd wiadomo czy kolega ten jest takim nowicjuszem, że juz sam wygląd proponowanego wzmaka i głosników ze stajni STX wywołuje u niego szybszego bicia serca (może nawet malutkiego orgazmu emocjonalnego).
Powiem szczerze, że w takich przypadkach sam nie wiem co robić.
Prezentowany sprzet to klasa jarmarkowa ale jednak gra i parę watów ma (kto wie możę nawet dosłownie).
Dla laika to i tak magia wiec po co go zarzucać dodatkowymi zaklęciami w stylu: mostek, TDA, irek, dobre brzmienie.
Napisz najpierw ile masz kasy na sprzet i jakiego brzmienia oczekujesz. Skoro sam nie wiesz czego (tzn nie znasz sie i nie wiesz jakie brzmienie lubisz) to znaczy że zalezy Ci na basie w okolicach 50Hz i wykopie. Wtedy podany sprzet sie nadaje. Jak pojeżdzisz tak jakis czas i odkryjesz co w basie kręci Cię najbardziej (Bo cięzko mieć "bas ostateczny" za 100zł) to napiszesz i wtedy ktoś na pewno Ci pomoże.
Pozdrawiam