• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Bootstrap - pytanie o kondensator

Rejestracja
Sie 31, 2004
Postów
630
Reakcji
0
Lokalizacja
Piła
Witam.
Jak zwykle wchodzę w szczegóły.., dlaczego ten element ma przeważnie pojemność 47uF , co się stanie jak dam tam 100uF czy więcej ?
Czy bootstrap wpływa na pasmo przenoszenia i na nierównomierność charakterystyki wzmocnienia ?
 
Za mala pojemnosc ogranicza ''doladowanie'' na niskich tonach. Tworzy sie stala czasowa pojemnosc-rezystancja bootstrapu. Zazwyzcaj rezystancje sa takei ze wystarcza te 47uF mozesz wstawic 100uF ale niczego to nie zmieni jak byc dal duzo mniej to popsujesz. Zazwyzcaj jest to kondensator wysokonapeiciowy wiec zeby nie dawac duzego i drogiego to liczy sei ukald tak zeby wystarzcaly w miare male pojemnosci.
 
Czyli układ działa w całym paśmie a nie tylko dla niskich częstotliwości ?, kiedyś czytałem że bootstrap "podbija" niskie tony ale patrząc na schemat jest to raczej nieprawda bo działa on na całe pasmo tylko przestaje stopniowo poniżej pewnej dolnej granicy tak ?
 
Dokładnie tak. Dla układów pracujących na wyższych częstotliwościach, jak np. przetwornice, do bootstrapu wystarcza nawet 1 uF (poprawcie mnie, jeśli się mylę).
 
we wzmakach klasy D w bootstrapie czesto wystarcza 22nF :)

Tylko to jest nieco inny bootstrap bo napieciowy, we wzmacniaczach audio najczesciej uzywa sie bootstrapu pradowego.
 
Mi akurat chodzi o ten kondensator z wyjścia głośnikowego dołączony do środka dzielnika rezystorowego który obciąża tranzystor sterujący w 'A' klasie.
 
Wiemy, tylko raven chcial co wesolego napisac :)

A przyklad bootstrapu napieciowego jest w moim n-mosfecie.

Sa wzmacniacze ktore maja kilka roznych bootstrapow, chyba yamaha lubuje sie w takich rozbudowanych ukladach.

Ja sam powoli wyrastam z bootstrapow, niby duza zaleta mozliwosc podbicia napeicia sterujacego i wycisniecia kilku wat weicej ale bootstrap tzreba policzyc pod konkretne napiecie zasilania a obecnie chce zrobic koncowke mocy ktora bedzie parcowac od +-20 do +-100V bez zadnych zmian ukladowych. Tylko dodajac wiecej tranow mocy bysmy mieli wieksza moc wyjsciowa.
 
czesciej mozna spotkac wyschniety kondensator bootstrapu i wtedy wystepuja zniekszatalcenia na niskich tonach przy duzej mocy.

A sa ''wynalazcy'' co jako tuning brzmieniowy zalecaja wyjecie kondensatora bootstrapu bo ponoc lepiej brzmi. Parametry leca na leb na szyje i to w nieprzewidywalny sposob ale koles na audiostereo twierdzi ze znacznie lepiej gra i ze nie przeszkadza mu to ze z 40W wzmacniacza zrobi mu sie 5 czy 10.

Rece opadaja jak sie czyta takich audiofili pseudo elektronikow.
 
Jasne :) Przecież dla nich grają gniazda IEC, nie mówiąc o producentach dysków twardych w "media serwerach" :lol:
 
W każdym razie nie sposób odróżnić popularnego LM-a czy TDA od bardzo drogiej i dobrej końcówki tranzystorowej , oczywiście granej na małej mocy ale co niektórzy na AS ku mojemu zdziwieniu słyszą różnice między krótkimi kablami głośnikowymi o średnicy 2mm :shock: , a mi znajomi mówią że jestem chory na punkcie jakości ale kabli tak krótkich za nic nie rozróżnię.
 
irek napisał:
Ja sam powoli wyrastam z bootstrapow, niby duza zaleta mozliwosc podbicia napeicia sterujacego i wycisniecia kilku wat weicej ale bootstrap tzreba policzyc pod konkretne napiecie zasilania[...].
A jaka jest wyższość stosowania bootstrap’u nad stosowaniem dodatkowego uzwojenia albo powielacza wykorzystującego główne uzwojenie transformatora?
irek napisał:
[...] a obecnie chce zrobic koncowke mocy ktora bedzie parcowac od +-20 do +-100V bez zadnych zmian ukladowych. Tylko dodajac wiecej tranow mocy bysmy mieli wieksza moc wyjsciowa.
Czyli chcesz zrobić coś na wzór „rail to rail”, czy po prostu pominąć kwestie wyciśnięcia maksymalnej mocy z dostępnego napięcia?
 
joy_pl napisał:
A jaka jest wyższość stosowania bootstrap’u nad stosowaniem dodatkowego uzwojenia albo powielacza wykorzystującego główne uzwojenie transformatora?

To latwo policzyc ile kosztuje bootstrap a ile dodatkowe zasilanie.

joy_pl napisał:
Czyli chcesz zrobić coś na wzór „rail to rail”, czy po prostu pominąć kwestie wyciśnięcia maksymalnej mocy z dostępnego napięcia?

Bootstrap zbliza koncowke mocy do typu rail to rail ale przy duzych mocach jest to dosc maly zysk. Najwiekszy jest przy mosfetach ktore maja duze napiecie Ugs, daletgo popualrny holton ma bardzo kiepska sprawnosc i niektorzy dodaja bootstrapy i osiagaja bez zmian zasilacza 20-25W weicej mocy. Dokladnie to opisalem w n-mosfecie.
 
Powrót
Góra