-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
BSW 124II dać na front czy na dół głośnik?
- Autor wątku kondrax
- Data rozpoczęcia
Tez mi sie wydaje ze front, spotkalem sie z opinia ze glosniki pracujace do gory szybciej sie niszcza (ciazenie ziemskie, przyspieszenie itd). A kierujac z ziemie potem kombinujesz z odlcegloscia od podlogi itd, a przy groncie odpada ci ta kombinatoryka.
Chyba nie kwestia szybszego zużycia jest tu na uwadze, a inne brzmienie, oraz inne możliwe ustawienia suba.
Tak na logike to ciążenie ziemskie bardziej powinno niszczyć głośniki stojące w pionie - decentrując cewkę
Tutaj przynajmniej siła skierowana jest wzdłuż osi głośnika
Pozatym jak ktoś naprawde ma takie obawy to niech zrobi wysoki nogi i raz na pół roku przekłada głośnik na drugą strone (raz magnesem do wewnątrz, raz na zewnątrz
Tak na logike to ciążenie ziemskie bardziej powinno niszczyć głośniki stojące w pionie - decentrując cewkę
Tutaj przynajmniej siła skierowana jest wzdłuż osi głośnika
Pozatym jak ktoś naprawde ma takie obawy to niech zrobi wysoki nogi i raz na pół roku przekłada głośnik na drugą strone (raz magnesem do wewnątrz, raz na zewnątrz
Masa fajnych konstrukcji ma głosniki w dół.
Wszystkie syby Yamahy konstruowane sa w ten sposób. A sam prodycent opatentowała to rozwiązania jako Quad Dispare Bass. Fajnie wygląda na materiałach promocyjnych. Poza tym nie widać głosnika. Dla mnie bomba bo jak masz fajną skrzynkę to widać tylko kloc drzewa. Poza tym ciezko taki głosnik uszkodzić przy sprżataniu odkurzacczem. A jeli masz w domu dziecko lub zwierzę to nic nie trzeba dodawać.
Osobiście kazdy sub budowałem w ten sposób i nie mogę potwierdzić ze z rodzi to jakiekolwiek problemy brzemiowe. Wręcz przeciwnie, teraz mam suba z głosnikami na bokach i wydaje mi sie ze wpasownie go w pokój rodzi większe problemy. Nie sprawdzałem jeszcze z jednym z głosników na spodzie - nie miałem takich duzych nozek.
reasumując:
Swietne rozwiązanie - sam sprawdź.
Pozdrawiam
Wszystkie syby Yamahy konstruowane sa w ten sposób. A sam prodycent opatentowała to rozwiązania jako Quad Dispare Bass. Fajnie wygląda na materiałach promocyjnych. Poza tym nie widać głosnika. Dla mnie bomba bo jak masz fajną skrzynkę to widać tylko kloc drzewa. Poza tym ciezko taki głosnik uszkodzić przy sprżataniu odkurzacczem. A jeli masz w domu dziecko lub zwierzę to nic nie trzeba dodawać.
Osobiście kazdy sub budowałem w ten sposób i nie mogę potwierdzić ze z rodzi to jakiekolwiek problemy brzemiowe. Wręcz przeciwnie, teraz mam suba z głosnikami na bokach i wydaje mi sie ze wpasownie go w pokój rodzi większe problemy. Nie sprawdzałem jeszcze z jednym z głosników na spodzie - nie miałem takich duzych nozek.
reasumując:
Swietne rozwiązanie - sam sprawdź.
Pozdrawiam
Tylko że Yamaha stosuje specjalne stożki pod subami ;]
których jeszcze na forum nie widziałem ...
których jeszcze na forum nie widziałem ...
Po prostu trzeba sie pobawić z ustawianiem suba, ja zwykle robie z głośnikiem skierowanym do przodu, więcej możliwości ustawienia suba, ew zawsze można ustawić głośnikiem w strone ściany co daje podobne rezultaty jak z głośnikiem w podłogę.
To nie speclajne nózki tylko płytka wiorowa pod spodem (pod subem) z niewielk piramidką pod samym głosnikiem. I to własnie ta piramidla (rozbiona najcczęście ze zwykłego plastiku) jest tak chwalona ze niby tak pomaga. JBL robi bez piramidki i tez dobrze gra.
Pozdrawiam
PS
Z ciekawszych rzeczy jakie mi sie przydażyły:
kiedyś włączam suba a tak wszystko sie telpie. Wyłączyłem i pobiegłem natychmiast po śrubokręt. Nieciepliwie wykręcałem sruby mocujące głosnik. W głowie cała masa najczarniejszych scenariuszy, urwane trafo wbite w elektronikę, powyginany głosnik....
Po wyjęciu głosnika wysypałem chyba z 50 klocków. Różnych. Wtedy poważnie zacząłem sie zastanawiać co by było gdyby mój syn nawrzucał mi przez BR cos wiekszego, może metalowego
Pozdrawiam
PS
Z ciekawszych rzeczy jakie mi sie przydażyły:
kiedyś włączam suba a tak wszystko sie telpie. Wyłączyłem i pobiegłem natychmiast po śrubokręt. Nieciepliwie wykręcałem sruby mocujące głosnik. W głowie cała masa najczarniejszych scenariuszy, urwane trafo wbite w elektronikę, powyginany głosnik....
Po wyjęciu głosnika wysypałem chyba z 50 klocków. Różnych. Wtedy poważnie zacząłem sie zastanawiać co by było gdyby mój syn nawrzucał mi przez BR cos wiekszego, może metalowego
No i poszedł głośnik na front, narazie pierwzse wrażanie bardzo pozytywne HAŁAS !!! 600V
[ Dodano: 2006-04-18, 20:41 ]
Narazie pierwsze wrażenie takie: nizej schodzi czestotliwościowo niz poprzedni słychać pomruki z kranca pasma , hałas konkret duze SPL robi swoje, dźwięk twardy szybki kopiący, nie rozlazły jak w poprzednim, jak uderzy to czuć. Jeszce głosnik nie rozgrzany musi z 2 tyg pochodzic z 4 godziny dziennie to sie dotrze, ale do muzy szybki i konkretny bassik, 200W łyka bez niczego, a mebrana ładnie chodzi a nie lata jak szmata jak w cw1002c. A i tłumacze czemu silikon na b-r ano po to ze przyjdzie fornir, teraz moge wydrapać silikon a jak bym podlepił od środka czy pod kołnierz to juz bym go nie wydrapał, jedyny sposób to jest go połamać, bo juz tak miałem. Narzie faza tesu jak, będe maił czas zabiore się za fornir będzie to buk.
[ Dodano: 2006-04-18, 20:41 ]
Narazie pierwsze wrażenie takie: nizej schodzi czestotliwościowo niz poprzedni słychać pomruki z kranca pasma , hałas konkret duze SPL robi swoje, dźwięk twardy szybki kopiący, nie rozlazły jak w poprzednim, jak uderzy to czuć. Jeszce głosnik nie rozgrzany musi z 2 tyg pochodzic z 4 godziny dziennie to sie dotrze, ale do muzy szybki i konkretny bassik, 200W łyka bez niczego, a mebrana ładnie chodzi a nie lata jak szmata jak w cw1002c. A i tłumacze czemu silikon na b-r ano po to ze przyjdzie fornir, teraz moge wydrapać silikon a jak bym podlepił od środka czy pod kołnierz to juz bym go nie wydrapał, jedyny sposób to jest go połamać, bo juz tak miałem. Narzie faza tesu jak, będe maił czas zabiore się za fornir będzie to buk.
Załączniki
?ano nie zaszeroka bo wyższego i głębszego suba nie mogłem dać bo ja bym dał wyższego to był by wyższy jak meble bo będą kolce i zdłuższe nie bo wystawał przed meble.
[ Dodano: 2006-04-18, 22:11 ]
A hałas to Tede choc juz danwo nie słuchalem ale tak mi się jakoś przypomniało
[ Dodano: 2006-04-18, 22:11 ]
A hałas to Tede choc juz danwo nie słuchalem ale tak mi się jakoś przypomniało
O czym wy wszyscy gadacie co miałem wkręty co 3 cm dać, wy to wszyscy przesadzacie, jak posmarujesz wewnątrz akrylem a wkręty dasz 3 na płyte i vikol na brzeg, to jak powiedział sąsiad stolarz bo mi pomagał, "komar ch...a nie wetknie", on się troszke na tym zna lepiej jak ja, juz 20 lat robi a vikol robi swoje. Spróbój sklepić dwie listewki razem, vikolem a potwem po 2 dniach rozerwać, prędzej listeki połamiesz a nie odlepisz. A to nie drzewo zeby dawac wzmocnienia, co skrzypieć zacznie albo soki puszczac, nie zdenerwowalem sie tylko koledzy uwazam ze nie ma co przesadzać, początkowo miało być na kołki meblowe i wikol, a dodam ze to juz moja 3 konstrukcja w której zawsze pomagał sąsiad i na subie siedziałem porzednim 65 Kg waże, a tato 84kg i też nie załamał się pod nim ani nie trzeszczał a tak samo były wykonane.
[ Dodano: 2006-04-18, 22:38 ]
Litrów jest 55 i odelmij teraz 4 L prawie na br i ze 2 na głosnik. A zapomniaem dodać ze w srofku jest skrzyneczka jaby gdzie bedzie siedział wzmacniacz.
[ Dodano: 2006-04-18, 22:42 ]
Fotka przed wsadzeniem głośnika.
[ Dodano: 2006-04-18, 22:44 ]
oczywiscie fotka bez silikonowania, bo jeszcze krawedze wsrodku przejechane akrylem grubo
[ Dodano: 2006-04-18, 22:38 ]
Litrów jest 55 i odelmij teraz 4 L prawie na br i ze 2 na głosnik. A zapomniaem dodać ze w srofku jest skrzyneczka jaby gdzie bedzie siedział wzmacniacz.
[ Dodano: 2006-04-18, 22:42 ]
Fotka przed wsadzeniem głośnika.
[ Dodano: 2006-04-18, 22:44 ]
oczywiscie fotka bez silikonowania, bo jeszcze krawedze wsrodku przejechane akrylem grubo
Załączniki
kondrax, bravo. Także uważam ze 90% pokazywanych tu konstrukcji to pancerze które moga konkurować z czołgowymi. Po co tona wkrętów skoro wikol trzyma jak dziki. osobiscie tylko moja pierwsza konstrukcja była skręcona bo płyty były oklejone i klej ich nie złapie. Całe zycie tylko kleje i nigdy nie okazało sie to niewystarczające. Zresztą jaka konstrukcja komercyjna jest skręcana i klejona?
Przerost formy nad treścią.
A co do wzmocnień. Zalezy jak grube ścianki. Czy to kontrukcja wentylowana itp.
Najlepiej zdecydować "doświdczalnie"
Pozdrawiam
Przerost formy nad treścią.
A co do wzmocnień. Zalezy jak grube ścianki. Czy to kontrukcja wentylowana itp.
Najlepiej zdecydować "doświdczalnie"
Pozdrawiam
ditomek, przecize z tego strzelać się nie bedzie, a tak jak mówisz czy np. stare tonsile obudowy czy inne maja wkręty? Nie nowe tez nie maja wszysko klej i sciskane sciskami. A co do wzmocnien to tez przesada uwazam, bo to za lezy od szkrzynki jak zrobis skrzynke 30-50L poco ci wzmocnienia pprzeciez scianki nie sa tekie az wiekie zeby sie odginaly czy cos, no chyba ze ktos robi wzmocnienia bo ma cos z glowa i np.. kopie w suba to sobie może zrobic
[ Dodano: 2006-04-19, 10:00 ]
Wręty w składnaiu takiej konstrukcji to zregóły pełnią rolę scisków bo wyłazi klej jak się je dokręci z łączeń. Bo nie każdy ma sciski jak mój sąsiad po 1,5 metra i nie każdemu się chce czekac jak klej wyschnie cały dzięń.
[ Dodano: 2006-04-19, 10:00 ]
Wręty w składnaiu takiej konstrukcji to zregóły pełnią rolę scisków bo wyłazi klej jak się je dokręci z łączeń. Bo nie każdy ma sciski jak mój sąsiad po 1,5 metra i nie każdemu się chce czekac jak klej wyschnie cały dzięń.
nie,ale są na gwoździe...
A co do wzmocnień to nie daje się ich po to żeby się skrzynia nie rozpadła tylko po to żeby walczyć z rezonansującymi ściankami...
Podstawy się kłaniają...
kondrax, masz swoją teorię i możesz się jej trzymać - jak dla mnie to możesz nawet z kartonu suby robić
Ale zaraz zaraz my mówimy o wzmocnieniach np decha w poprzek np. pod kontem a np coś takiego zeby odpbijła fale to tak ale jezeli mowa o czyms takim http://www.mdcs.elektroda.net/teoria/rys.gif jak ma mdcs zeby listewki w poprzek przyklejac to uwazam ze bezsensu.
kondrax, cale te wzmocnienia to tak naprawde usztywnienia. plyta wiorowa 18mm w ktorej jest jakis potworek potrafi ozyc
dlatego trzeba zwrocic duza uwage zwlaszcza w subie na sztywnosc scianek. o to chodzi a u mnie troche za gesto na froncie wkrety ale bylo to podykrtowane czyms innym.
pozdrawiam
dlatego trzeba zwrocic duza uwage zwlaszcza w subie na sztywnosc scianek. o to chodzi a u mnie troche za gesto na froncie wkrety ale bylo to podykrtowane czyms innym. pozdrawiam