budowa subwoofera za 500zl (wzmacniacz juz jest)

[nosmaster]

No więc moim zdaniem szkoda kasy na suba który będzie słabszy skoro można mieć coś co zejdzie niżej i wytworzy większe ciśnienie a czy gośnik będzie w pełni wykorzystany czy nie to już nie powinno być moim zdaniem istotne w tym konkretnym przypadku wystarczy wymienić wzmacniacz na mocniejszy a jeśli zrobi suba który będzie w pełni wykorzystany na 150W to będzie musiał wymieniać wszystko a ja wiadomo na diy ciężko zarobić więc nie wiem co się bardziej opłaca

[ Dodano: 2009-03-16, 20:10 ]
chyba że brakuje w domu miejsca wtedy mniejszy gośnik ma sens

 

[Pawel S.]

skoro podobno jest 4ohm wersja GDN 30/120/1 to nie wiem dlaczego temat sie kontynuje...
robisz na tonsilu a jak brzmienie nie pasuje lub mocy brak to sprzedajesz calosc i kupujesz mocniejsze

 

[DIGIPROCOMP]

glosnik na 60W gral zupelnie inaczej niz na 20W. niby ronica niewielka ale brzmienie zmienilio sie calkowicie

proste wytłumaczenie: dwa inne wzmacniacze.

zaraz zaczniecie sie czepiac ze nikt na pelnej mocy nie slucha

a później ten ktoś, założy temat: "jaki aparat słuchowy polecacie?"

Ponad rok temu po zakupie E80 i Denona, testowałem swoją wytrzymałość na hałas. Zacząłem od 1/2gały. Jaki efekt? co 1min, ściszałem, ściszałem, aż w końcu wyłączyłem. W tak małym pomieszczeniu, ciężko wytrzymać z tak dużą dawką dB.

 

[Pawel S.]

proste wytłumaczenie: dwa inne wzmacniacze.

pewnie . unitra 2x20W i unitra 2x30W

a później ten ktoś, założy temat: "jaki aparat słuchowy polecacie?"

juz nawet nie mam sily pisac...
przeciez nikt nie wykozystuje ciagle max mocy w samochodzie. ale jak trzeba wyprzedzic lub poszalec to zawsze moc sie przydaje
to samo w subie. poszaleje sobie raz na jakis czas i bardzo dobrze by bylo gdyby wtedy sub zagral na 100% swoich mozliwosci ;]

wiem ze duzo mocy nie potrzeba na codzien. caly czas slucham na 20W wzmacniaczu. ale jak podlacze 80W uniampa to fajnie poczuc co naprawde te vify potrafia ;]

 

[alexrac]

Czyli z tego co tu widzę mam dwa rozwiązania.
Albo kupię sobie tego tonsila 4ohm - GDN 30/120/1 albo polawać nacoś mocniejszego.
W pierwszym rozwiazaniu mogę być nie do końca zadowolony z zamierzonego efektu(ale jeszcze tego jeszcze nie wiem bo nigdy tego tonsila nie słyszałem); w drugim rozwiązaniu kupuje mocniejszy 4ohm lub 2x8ohm(wtedy wypadkowo będzie 4ohm) i nie wykorzystuje jego pełnej mocy. Szczerze to bardziej odpowiada mi te drogie rozwiązanie.
Po pierwsze nigdy nie słucham muzyki na 100%. Nie powiem lubię mocne uderzenie, szczególnie jak oglądam dobry film i jak nie dupnie i nie pier... to nie ma oglądania - ale to ni jest nigdy 100%, po drugie we wrześniu ma mi się urodzić drugi dzieciak i o głośnym słuchaniu mogę sobie pomarzyć.
Jeżeli czegoś nie zrozumiałem to mnie naprostujcie.

 

[melisław]

Bierz Tonsila i jak to było w jednym skeczu "będzie pan zadowolony" Jeśli to będzie pierwszy normalny sub to będziesz zachwycony A mało jest głośników 12" które potrzebują tak mało mocy.

 

[Pawel S.]

dokladnie. bierz tonsila i na dlugi czas starczy

 

[pegelmesser]

A mało jest głośników 12" które potrzebują tak mało mocy.

On spokoojnie łyknie wiecej, ja go pedze 200W.

 

[Pawel S.]

no tak, ale nie potrzebuje tych 200W zeby go wogole ruszyc. wiec to jest plus