Nie mało bo materiał i wykończenie kosztują ładnie
w cenie 30% to robocizna
taka do uniego około 400zł
w cenie 30% to robocizna
taka do uniego około 400zł
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)
- Autor wątku wektor
- Data rozpoczęcia
będzie Pan zadowolony!
szkoda, że swój sprzedałem bo bym ci wysłał, żebyś posłuchał...
wg mnie warto
UNI tak ale z obudową za 400zł to moim zdaniem się nie opłaca... UNI to dobry wzmak ale żeby zrobić samego UNI (bebeszki) trzeba wydać minimum 200zł (trafo,pcb,komplet elementów,radiator) Do tego resztę podstawowych... (potek, przewody, selektor, gniazda, filtry) Teraz doliczając do tego obudowę za 400zł to ja już bym się zaczął zastanawiać czy się opłaca..
maxdila nie kwestionuje że 400zł to drogo...
(bo wydaje mi się że to dobra cena za obudowy (całe z alu!) które robisz...) napisałem tylko że ja bym się zastanowił czy w takim przypadku opłacało by się budować UNI.
W diy o opłacaloności raczej się nie pisze, bo jak piszesz na elektronike uniego trzeba wydać minimum 200zł.
Za 200zł na allegro można sobie kupić fajny wzmacniacz z bajerami a nie mozlonie składac własny wzmacniacz.
Są ludzie którzy na ładną obudowę są w stanie wydać drugie tyle co na elektronikę bo skrzynki po pomarańczach nie chcą pod telewizorem.
400zł to wykonanie obudowy bez robocizny czli koszt jak bym sobie sam ją robił ;]
Za 200zł na allegro można sobie kupić fajny wzmacniacz z bajerami a nie mozlonie składac własny wzmacniacz.
Są ludzie którzy na ładną obudowę są w stanie wydać drugie tyle co na elektronikę bo skrzynki po pomarańczach nie chcą pod telewizorem.
400zł to wykonanie obudowy bez robocizny czli koszt jak bym sobie sam ją robił ;]
No niestety taka prawda
alu jest drogie ale Twoje wykonanie skrzynek jest wypaśne Sam się przymierzam do zrobienia UNI
ale obudowę sam sklecę bo chce z drewnianymi boczkami myślę że jak spód, front, tył i góra blacha to dwa drewniane boczki chyba nie stanowią problemu ;]
No wypaśne, wypaśne zgadza się ale 400zł aż!? To ja już zgłupiałem, gdyż parę str. wcześniej tutaj ktoś pisał że 1m^2 ALu 3mm to koszta oscylujące w granicy 20zł Niech 5mm kosztuje nawet 50zł to z 1m przecież da się zrobić budkę pod wzmaka. (Czy może ja coś krzywo liczę :/ )
Ja miałem wkręt że zrobię cały z mdf`u(i czarny lak) i boki z sosny, ale ostatnio przerzuciła mi się koncepcja na zrobienie całego z ALu, a tylko boki drewniane zostawić...
No ale teraz to się zdezorientowałem... Wie ktoś po ile ALu 4-5mm za m^2 ?:blink:
Czyli jednak zgadza się ze jakoś "krzywo liczyłem" ;] No to rzeczywiście ALu cholernie drogie jest.... :/
proponuje zobaczyc ile kosztuje miedz
biorac pod uwage jego wieksza gestosc to cena za malutki element jest kosmiczna
Jak łatwo policzyć 8 kilo alu wyniesie 160 a do tego systemy (te kątowniki regulowane) wkręty, wycinanie otworów pod to co sobie szanowny klient życzy
a jeszcze dodatkowo potem anoda na czarno....... kasy przybywa
jak juz pisalem cena miedzi jest wysoka, a w dodatku ma wysoka gestosc...
koszt obrobki miedzi tez jest wysoki bo miedz sie bardzo ciagnie i jest wredna w obrobce
A czym ? bo ja się kiedyś bawiłem trochę w "pozłacanie" ale zrezygnowałem bo ani dobry spray (co miał niby imitować złoto...) nie dawał właściwego efektu ani złotol z puchy tez nie dawał rady (wszystko to jakieś takie bardziej "do kupy było podobne niż do złota" :/ )
Tańszą alternatywą dla złota zdaje się być tylko mosiądz lub tombak...
A owszem!
Yoshi_80
Pan Paweł
Jeszcze tylko polerka pokrywy a później w chwilach totalnej nudy dokończenie softwaru i gotowe
super gałka potencjometru lub enkodera (nie wiem co tam masz)
a nie lepiej anodowac alu na zloty kolor?
mozesz mi przypomniec czy ja ci wysylalem nierdzewke lustro czy szlif?
bo wydaje mi sie ze wysylalem szlif a widze lustro...