• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Bufor lampowy 2 x ecc82 plus magiczne oczko

Rejestracja
Kwi 30, 2010
Postów
13
Reakcji
0
Lokalizacja
Mieroszów
Witam wszystkich na forum. Jako pierwszy post - prezentacja właśnie ukończonego bufora lampowego wg projektu ze strony audioton. Niestety zaraziłem się lampami i już powolutku kompletuję części pod wzmacniacz PP na E34,

Ale wracając do tematu pragnę pochwalić się takową konstrukcją:
Jest to preamp Nr3 na ECC82 oraz magiczne oczko EM84 plus sterowanie za pomocą EBF99. Oczko działa prawie logarytmicznie.
Potencjometr 2 kanałowy oraz włącznik pochodzi z decka Marantz, wnętrze bez szaleństw, żadnego srebra ani złota :-)

"Ulepszenie" dźwięku - zauważalne. Po pierwszym włączeniu układu pomiędzy odtwarzacz a amplituner małe rozczarowanie... gdzie ten ciepły, lampowy dźwięk? Jednakże po chwili odsłuchów włączyłem baypass... i wtedy wszystko się wyjaśniło - dźwięk stał się płaski. Buforek dodaje głębi, wyraźnie wyciągnął wokal jakby przed kolumny. Praktycznie nagrań stereo nie słucham już bez buforka.

Koszt wykonania - ok 100PLN, z tym, że trafo anodowe i lampy już posiadałem.

Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
Jap
 

Załączniki

  • 5_182.jpg
    5_182.jpg
    32.5 KB · Wyświetleń: 0
  • 4_688.jpg
    4_688.jpg
    41.3 KB · Wyświetleń: 0
  • 3_123.jpg
    3_123.jpg
    43 KB · Wyświetleń: 0
  • 2_139.jpg
    2_139.jpg
    21.7 KB · Wyświetleń: 0
  • 1_737.jpg
    1_737.jpg
    54.9 KB · Wyświetleń: 0
po za tym że wygląda jak manta i inne chinole to chyba oki

według mnie za bardzo przekombinowane tymi diodkami
 
nowy1 napisał:
Pawel S. napisał:
nowy1 napisał:
według mnie za bardzo przekombinowane tymi diodkami
diody moga byc - ale nie niebieskie :???:

Paweł lampa ma swój czar i te diody jakie by nie były ,według mnie są trochę tandetne, jak w chińskich wzmacniaczach
zgadzam sie z tym... żarzenie lampy samo w sobie jest piękne
 
np moje

czy potrzebne diody ?

1535639_1.jpg
 
hehe - Twój sprzęt nie potrzebuje diody. Ale jak zauważyliście - diody mogą być włączane i wyłączane... jak kto woli. Szczerze to muszę przyznać, że mi z MANTOWYMI diodami bardziej się podoba. Jasność LEDów dobierałem aby było wyraźnie widać bitwę ciepła żarników i zimna niebieskiego. Niestety na zdjęciach niebieski bije na łeb na szyję ciepło żarników - wydaje się, że jest bardzo mocny. W rzeczywistości nie jest.
Mój następny sprzęt powinien już być bez LEDów - ale i tak mam plan wykorzystania czegoś, czego jeszcze nikt nie zastosował w lampowcu - ale o tym przekonacie się za rok... i tu na pewno wybuchnie dyskusja (profanacja czy new age :lol: ). Na pewno nie zabraknie szkła, inoxu, czy aluminium oksydowane... a może i sztacheta się pojawi :lol:

A co do budowy lampowców - kurcze, wciągnęło mnie na maxa... Zbudowałem już dziesiątki różnych urządzeń elektronicznych (technika w.cz., m.cz., cyfrówka,) ale lampka wciągnęła mnie najbardziej. Jestem indywidualistą i lubię wyróżniać się z tłumu, a takie zabawki na prawdę intrygują... no i przy okazji pięknie grają.
 
Japsystem napisał:
hehe - Twój sprzęt nie potrzebuje diody.
a moje? :wink:

Japsystem napisał:
Ale jak zauważyliście - diody mogą być włączane i wyłączane... jak kto woli.
Samo wstawienie diod to w lampach juz nieporozumienie... To tak jakbys mial tuningowac wizualnie mercedesa... Znajdzie sie oczywiscie tego zwolennik, ale w zasadzie sie tego nie robi, bo samo w sobie jest piekne.
 
Kurcze, muszę się postarać i łądniejszą fotkę zrobić. Dolphin - świetnie ci sprzęt i fotka wyszła
 
Ciekawi mnie jakich lamp użyłeś, jakich firm, ogólnie całość teraz od nich jest zależna, zmień na inne lampy i powiedz jakie masz odczucia :) Co do żarzenia to ja w soha mam diodki pod spodem i są koloru bursztynowego, lecz odbudowa podswietlana jest na biebiesko co daje fajny efekt, nie kazdemu sie to podoba, moze i dobrze. Twoja obudowa bardzo mi sie podoba, a cena jaką podałeś...hmm to żart? :D Sama obudowa warta jest sporo więcej niż napisałeś :)
 
Dawid, lampy jakie wykorzystałem pochodzą ze starych zbiorów mojego taty. Jeszcze mnie na świecie nie był jak je chomikował - takie były czasy. Są to lampy firmy RFT (chyba - znaczek na lampie wygląda jak 2 koła stykające się w narożnikach jakby shortów :-) )
Niestety lampy, które znalazłem na strychu w znaczniej większości są lampami telewizyjnymi.

Co do kosztów - nie, to nie żart. Ten układ wykonałem jako trening przed popełnieniem wzmacniacz PP. Więc zbudowałem go po najniższych możliwych kosztach.
Inox pochodzi z jakiegoś starego panela kuchenki, kawałek blachy nośnej po prostu leżał w garażu. Jedyne co dokupiłem to profil aluminiowy, nóżki (stożkowe z podstawkami, jak do kolumn głośnikowych), transformator żarzenia oraz gniazda chinch. Reszta z rozbiórki innych sprzętów :shock: .

Wrzuciłem link na youtube - tak sprzęt wygląda w akcji

http://www.youtube.com/watch?v=Bqau2_OSaRU
 
Powrót
Góra