tandetne to są plyery CD
komputer jest nieporównywalnie bardziej złożony, przy jego powstaniu brało udział zdecydowanie więcej ludzi z głową nie od parady
CD to obecnie prymitywna maszynka z hałasującą mechaniką
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
CD vs pliki
- Autor wątku jarokar
- Data rozpoczęcia
- Status
komputer jest nieporównywalnie bardziej złożony, przy jego powstaniu brało udział zdecydowanie więcej ludzi z głową nie od parady
CD to obecnie prymitywna maszynka z hałasującą mechaniką
Po pierwsze, nie przypominam sobie abyśmy pili razem piwo, więc bez takich tekstów
Po drugie, tworzysz kopię zapasową na płycie dvd-dl bądź blu-ray. I w razie konieczności robisz z owych płyt kopię na swój nowy dysk (pozbywasz się błędów odczytu o których wspominasz)
Nic. Pobrać ponownie z netu
Jak raz zapłaciłeś w sklepie internetowym możesz ściągać to samo do woli i wszędzie gdzie masz dostęp do netu Albo sięgnąć na półkę po płytę i powtórnie zripować na dysk
Jak masz macierz z 2 dyskami szansa, że oba padną jednocześnie jest bliska 0
Problem w tym że my tu słuchamy muzyki a nie mechanizmów.Dobry plik z komputera poprzez kartę dżwiękową(tanią emu) zagra jak z cd-ka za 10kz
O kurna mało się nie udławiłem ze śmiechu, słyszałeś kiedyś jakiś odtwarzacz za 10kzł. czy tylko Ci się wydaje bo gdzieś usłyszałeś coś od kogoś. Najbardziej mnie boli jak ludzie piszą takie herezje i jeszcze może w to wierzą, a inni mniej doświadczeni kupują kompa i uważają, że mają HI-END za 1kzł. a potem i nie gra tak jak autorowi wątku.
A według ciebie dysk twardy to co to jest skała czy urządzenie mechaniczne, ja wiem że bufory i tak dalej, a zasilacz w kompie to jakiej jest klasy, reszta też, nie neguję komputera jako napęd ale tylko to i nic więcej, zresztą dedykowane urządzenia są dużo lepsze np. Logitech Squezbox który to bez dobrego przetwornika gra bardzo przeciętnie, słuchałem żeby nie było i porównywałem z Moim CD.
Okej z chłopem to przesadziłem, przepraszam, ale dalej piszesz bzdury w jaki sposób pozbywasz się błędów odczytu kopiując pliki z płyty bo nie rozumiem, jeżeli na płycie CD powstaje w ten czy inny sposób błąd i odtwarzacz go koryguje interpolując, to z DVD-DL czy BLU-RAY jest inaczej bo nie rozumiem.
Nie na temat...
Tak. CD jest panaceum na wszystko.
Rozumiem, że bez worka pieniędzy nie ma sensu wchodzić do świata audio.
CD za 10 klocków, do tego kabelek ze złota, coby nie był najsłabszym ogniwem systemu, podstawki pod wzmacniacz do wzmocnienia basu i kondensatory w zwrotnicy wielkości pięści.
Nie chodzi o to za ile jest odtwarzacz CD ale o to że ktoś pisze bzdury jakoby zwykły komputer jest wstanie zagrać jak źródło za 10kzł. bo tak nie jest.
Mi chodzi tylko o czystą rzetelność wpisów na publicznym forum, które czytają ludzie bez doświadczenia i którym się potem wydaje że mogą mieć świetny dzwięk za 1000zł. tak się po prostu nie da.
Sam się wiec ogarnij i czytaj ze zrozumieniem....
Ułomny może być właśnie format zapisu danych ! a nie te dane! lub ułomny może być też laser w odtwarzaczu CD....
jarokar a ja się pytam jak myślisz zanim płyta z utworami muzycznymi które słuchasz na swoim CD`ku wydalona zostanie z wytwórni to przez co najpierw przejdzie? jaką obróbkę ? Myślisz że płyta którą masz została jako czysta położona przez szamana czarnej magii i zaklęta na scenie na której realizowany był np. dany koncert ? Myślisz że wepchnął ich duszę paranormalnymi obrzędami w CD , dlatego oni tak fajnie grają na twoim CD ?
Smarowałeś już brzegi swoich płyt flamastrami ?
PS zacznij słuchać dźwięku a nie mechanizmów.
problem z w tym że słuchałem nawet droższych cd-ków i po 30kz.Mam wrażenie że czyta Pan zbyt dużo recenzji Pacuły,Franca itp......
Herezją jest to co Pan pisze,problem w tym że ci mniej doświadczeni wpadają w sidła i zaczynają słuchać kabli, podstawek i innych zabawek zamiast muzyki.Proponuję posłuchać kilku konstrukcji kolegów z tego forum a przekona się Pan że błądzi.......
No no płacą 10kPLN a potem się okazuje że w środku są bebechy od taniutkiego chińczyka za 1-2kPLN stojącego na półce niżej
Były już takie akcje np MBL.
To naprawdę nie jest kosmiczna technologia
Właśnie takimi wpisami wyrządzacie krzywdę, bo ludziom się wydaje po co kupować sprzęt za 5kzł. przecież mogę to mieć za 500 i będzie grało tak samo, mam wrażenie że jest sporo osób tak myślących i piszących w tym tonie.
Problem w tym że my tu słuchamy muzyki a nie mechanizmów.Dobry plik z komputera poprzez kartę dżwiękową(tanią emu) zagra jak z cd-ka za 10kz
Niestety takiej e-mu daleko jest do odtwarzaczy CD za 1000zl juz nie mowic o tych drozszych. Mialem okazje uczestniczyc w testach DACow do 40000zl (Olivki, Hegle etc.) oraz CD do 5000zl i niestety zaden z DACow nie zagral lepiej od odtwarzacza CD (to byl Arcam oraz Sony). To na tyle, jesli chodzi o kwestie brzmienia.
Czytam prasę branżową wcale się tego nie wypieram, ale przede wszystkim słucham i oceniam swoimi uszami.
Ileż to już słyszałem cudownych upgrejdów co to miały z Philipsa za 150zł. z allegro zrobić odtwarzacz zjadający na śniadanie te za kilkanaście tysięcy i co lipa wymiękały aż miło a ich konstruktorzy tulili uszy po sobie i nie chodzi mi by ich dyskredytować tylko o rzetelność. Bardzo szanuję środowisko DIY i sam składam moje kolumny korzystając z doświadczenia innych, ale nie mogę być obojetny wobec twierdzenia że sklonowany Pass Aleph 5 jest lepszy od oryginału bo nie jest ale wielu tak twierdzi nie mając styczności z oryginałem, rzetelność tylko o to chodzi.
---------- Post dodany o 20:41 ---------- Poprzedni post o 20:38 ----------
No o to chodzi
Co to znaczy świetny dźwięk, bo za 1kzł. to raczej można mieć bardzo przeciętne stereo i to tylko zakładając sprzęt używany lub DIY.
To się nie dziwię
Cena jeszcze nic nie mówi o jakości
Pewnie że daleko bo jest od nich dużo lepsza
Nie zmieniajmy toru wypowiedzi. Tytułowy wątek dotyczy czego innego.
pisałem o samym źródle
Kasa wydana na głośniki (oczywiście z głową ) nigdy nie będzie stracona
---------- Post dodany o 20:45 ---------- Poprzedni post o 20:43 ----------
zależy kto poskładał
Przepraszam za oftopa, ale krew mnie zalewa jak czytam, że sprzęt za 10kzł. to ściema, moim zdaniem do kwoty 10kzł. za element toru jest największy postęp, potem zaczynają się niuanse i wyciąganie kasy z kieszeni naiwnego klienta.
jarokar I mówisz to tylko dlatego bo słyszałeś sprzęt w tej kwocie oraz dużo innego powyżej 10kzł ? nie ma to powiązania z twoim portfelem który ma limit ustalony na ~10kzł a kwotę tą ustalał twój rozsądek ?
Spójrz na to tak, CD za 10tyś. czy PC (do muzy) za 10tyś. ? co wybierzesz ?
Spójrz na to tak, CD za 10tyś. czy PC (do muzy) za 10tyś. ? co wybierzesz ?
Masz trochę racji bo obecnie za chociaż przyzwoitą elektronikę (dac, cd , czy wzmacniacz ) trzeba wydać nie proporcjonalnie dużo w stosunku do ich prawdziwej wartości
Kiedyś naprawiałem kupeli mini wierzę , kilka tygodni później nieźle się zdziwiłem widząc praktycznie tą samą elektronikę w CD pewnej hi-endowej japońskiej firmy (nie Acuu )
CD 11KPLN czy coś takiego , najtańszy mini wieżowy dac BB , najbardziej badziewny wzmacniacz operacyjny JRC4886 (cz jakoś tak ) i 1 układowy scalak "all in one" toshiby + taki sam badziewny najtańszy napęd sony
Oczywiście recka u Pacuły że hoho
Kiedyś naprawiałem kupeli mini wierzę , kilka tygodni później nieźle się zdziwiłem widząc praktycznie tą samą elektronikę w CD pewnej hi-endowej japońskiej firmy (nie Acuu )
CD 11KPLN czy coś takiego , najtańszy mini wieżowy dac BB , najbardziej badziewny wzmacniacz operacyjny JRC4886 (cz jakoś tak ) i 1 układowy scalak "all in one" toshiby + taki sam badziewny najtańszy napęd sony
Oczywiście recka u Pacuły że hoho
- Status