Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
Nie zrozumiałeś; zestaw za 30 tyś to dalej mógł by być zestaw DIY za kwotę 5 razy mniejszą (koszt przetworników) Zagrają tak samo a kosztują totalnie różnie...
Nie twierdze ze kazdy moze, ale widziales konstrukcje LuSzTie'ego albo Yoshi'ego?I tu właśnie robisz błąd twierdząc, że można w domowym zaciszu za kwotę pięciokrotnie mniejszą zbudować system który dorówna firmowemu za 30000 zwłaszcza odtwarzacz CD.
No i jeszcze ta jakość obecnie sprzedawanych oryginalnych płyt CD,większości się nie da słuchać jak się wcześniej słuchało dobrego Flack-a![]()
Nie twierdze ze kazdy moze, ale widziales konstrukcje LuSzTie'ego albo Yoshi'ego?
nie takie cuda ludzie po chałupach robią a co CD to jakaś technologia kosmiczna?Nawet te drogie cd budowane są na komponentach ogólnie dostępnych,tylko obudowa jest szyta na miarę i pachnie luksusem.....
jarokar: z całym szacunkiem ale otwórz cd za 10kz i zobacz co jest w środku,bo może się okazać że "siedzi" tam elektronika z cd-ka za 2kz i 8kz zapłaciłeś za obudowęSam sobie odpowiedziałeś, w firmowych konstrukcjach gro kosztów pochłania właśnie obudowa a im droższe urządzenie tym większy koszt obudowy.
Nie zrozumiałeś; zestaw za 30 tyś to dalej mógł by być zestaw DIY za kwotę 5 razy mniejszą (koszt przetworników) Zagrają tak samo a kosztują totalnie różnie...
Są programy do ripowania płyt które zgrywają je w posób bardzo dokładny, trwa to conajmniej tyle co przesłuchanie takiej płyty. Jednak masz pewność iż płyta zgrana jest bez najmniejszego błędu.
he he, tego używałem myślałem, że są inne lepsze
a jak wygląda sprawa trwałości nośników CD - nie jest przypadkiem tak, ze po kilku/kilkunasty latach mamy problem z odczytem wypalonych płyt CD?
Jeszcze jakby można było to wszystko zassać aj..polecam stronę HDtracks
Panie jarokar i kaka, nie ma co sie przepychac jak dzieci w piaskownicy, poza tym co to za porownywanie sprzetu nowego do uzywanego? Jaka macie gwarancje kupujac uzywke, ze nie byla jakos nieudolnie naprawiana czy tuningowana? Ze zaraz nie zaczna Wam potki, laser, czy jakies przelaczniki doskwierac? Nowe diy porownujmy do nowego sprzetu, i uzywane diy do uzywanego sprzetu fabrycznego(osoba od diy oczywiscie ogarnieta w temacie). Z kolei pojawia sie kolejne pytanie czy odsluchy zawsze odbywaly sie w tych samych warunkach? Czy byly to slepe testy, czy moze otwarte, na ktore duzy wplyw mialo Wasze nastawienie? Sporo w zyciu sluchalem testowalem, chcesz uslyszec duza roznice zmien kolumny, najmniejsze roznice slyszalem na zmianie zrodla.. Czyli najmniej sensownie wydana kasa jak dla mnienie bede sie przekomarzal, zamiast pieprzyc kotka przy pomocy mlotka robmy ustawke ze sprzetem
w sprzecie fabrycznym nie ma zadnego hokus pokus czary mary, audio voodoo, grajace duszki
P.s. Yoshi ladnie merytorycznie uzasadniles wszystko, brakowalo tu takiego wpisu![]()
Skoro odtwarzacze CD to tak proste i tanie urządzenia to czemu na forum jeszcze nie ma 100 klonów w zakładce DIY? Czemu wszyscy robią Uniampy, Symasymy itp?