Witam wszystkich po dłuższej nieobecności na forum. Wymieniam cewkę w głośniku i tu pojawia się problem ponieważ nie mogę otrzymać pasującej cewki o takim samym uzwojeniu, i tu moje pytanie. Jeżeli uzwojenie cewki będzie o 1 mm niższe lub wyższe to różnica w jakości dźwięku będzie duża ?
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Cewka o mniejszym uzwojeniu
- Autor wątku Seba727
- Data rozpoczęcia
Trudne pytanie, generalnie wielkiej różnicy nie będzie, ale x-max się zmniejszy i głośnik będzie miał mniejszą efektywność maksymalną w niskich tonach.
jak wymienisz cewke to juz nie bedzie ten sam glosnikSeba727 napisał:
czyli tak najprościej różnica będzie nie odczuwalna, czy drugi ten sam głośnik będzie grał zupełnie inaczej. O i jeszcze jedno pytanie , jak zmienię zawieszenie górne z piankowego na gumowe to efektywność niskich tonów będzie wyższa ?
Seba727 napisał:
Zawieszenie gumowe jest twardsze od piankowego. Efekt będzie podobny jak w przypadku dodania masy do membrany - teoretycznie będziesz miał niższe zejście (Fs się obniży) ale efektywność przetwornika zdecydowanie spadnie. Ale właściwie to nie da się tak do końca trafnie określić jak zmieni się sposób gry głośnika - tak jak napisał Paweł, będzie to już inny głośnik (a pisał to pod kątem zmiany cewki na inną; w przypadku zmiany zawieszenia transformacja będzie jeszcze dalej idąca).
Gumowe gumowemu nierówne. Jedne są twardsze, jedne miększe. Ciężko ot tak powiedzieć.
W każdym razie twardsze zawieszenie akurat podwyższa fs i zmniejsza VAS. Jak to wpływa na pracę głośnika najprościej zasymulować w WinISD operując parametrem Cms (podatność zawieszeń). Wyższa jego wartość oznacza miększe zawieszenie.
Teoretycznie głośnik grając w tej samej obudowie przy twardszym zawieszeniu zagra basem bardziej punktowym, ale z gorszym zejściem.
W każdym razie twardsze zawieszenie akurat podwyższa fs i zmniejsza VAS. Jak to wpływa na pracę głośnika najprościej zasymulować w WinISD operując parametrem Cms (podatność zawieszeń). Wyższa jego wartość oznacza miększe zawieszenie.
Teoretycznie głośnik grając w tej samej obudowie przy twardszym zawieszeniu zagra basem bardziej punktowym, ale z gorszym zejściem.
Caleb, ciężko polemizować - przyznaję się do błędu.
Sztywniejsze zawieszenie - mniejsza jego podatność (czyli mniejsza bezwładność masy drgającej, mniejsze wychylenia - czyli odwrotnie jak w przypadku dodania masy do membrany) w konsekwencji daje nam to podniesienie Fs i teoretycznie słabsze zejście ale "szybszy" bas.
Mniej sztywne zawieszenie - większa jego podatność (czyli większa bezwładność masy drgającej, teoretycznie większe wychylenia - czyli tak jak po dodaniu masy do membrany) - obniża się Fs i głośnik teoretycznie zagra niżej ale jest ryzyko, że ta gra to będzie raczej rozwleczone "buczenie".
Wszystko pokręciłem i napisałem zupełnie na odwrót. Nie wiem czym się kierowałem. Nawet tłumaczenie typu "bo było późno" nie działa w tym przypadku
Sztywniejsze zawieszenie - mniejsza jego podatność (czyli mniejsza bezwładność masy drgającej, mniejsze wychylenia - czyli odwrotnie jak w przypadku dodania masy do membrany) w konsekwencji daje nam to podniesienie Fs i teoretycznie słabsze zejście ale "szybszy" bas.
Mniej sztywne zawieszenie - większa jego podatność (czyli większa bezwładność masy drgającej, teoretycznie większe wychylenia - czyli tak jak po dodaniu masy do membrany) - obniża się Fs i głośnik teoretycznie zagra niżej ale jest ryzyko, że ta gra to będzie raczej rozwleczone "buczenie".
Wszystko pokręciłem i napisałem zupełnie na odwrót. Nie wiem czym się kierowałem. Nawet tłumaczenie typu "bo było późno" nie działa w tym przypadku