• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Charczenie głośnika niskotonowego

Rejestracja
Wrz 23, 2014
Postów
2
Reakcji
0
Lokalizacja
Kwidzyn
Cześć
Posiadam głosniki space '86 Unitry i wzmacniacz tej samej wfirmy Dioda WS 354A. Zestaw leżał jakieś 20 lat i postanowiłem go nieco odświeżyć i ponownie używać. Wymiany wymagało zawieszenie górne w głośnikach. Po wymianie niby wszystko w porządku, ale przy niższych częstotliwościach głośnik niskotonowy jakby charczy - nie wiem czy to dobre określenie, słychać jakby było za dużo oscylacji :). Gdy dotknę delikatnie membrany wtedy dziwny efekt znika, ale wiadomo, gorzej słychać niższe tony. Nie wiem za bardzo co robić i gdzie szukać problemu - w głośnikach, wzmacniaczu albo może w laptopie, ale tu choć wiem, że układ audio jest delikatnie mówiąc mizerny to nie chce mi się wierzyć aby on był za to odpowiedzialny. Wiem, że w Internecie pojawiają się podobne tematy, ale tam zazwyczaj problem tkwi w niskiej mocy wzmacniacza - no a tutaj wydaje mi się, że wzmacniacz nie jest słaby, choć faktycznie może trzeba byłoby zajrzeć do środka i poszukać problemów w zużytych częściach, które długo leżały. Zanim włączyłem muzykę, włączyłem wzmacniacz na około godzinę aby kondensatory się zaformowały ponownie po tak długim czasie nieużywania.

Możecie coś poradzić, pomóc? Wydawało mi się, że po wymianie zawieszenia, którego pianka rozlatywała się po dotknięciu palcem, wszystko będzie działać prawidłowo.
Wybaczcie też mój niski poziom wiedzy oraz obycia na forum - to mój pierwszy post tutaj.

---
EDIT
Ten efekt występuje w obu głośnikach niskotonowych, w przypadku jednego znam przyczynę - cała membrana z zawieszeniem zostały fabrycznie krzywo wklejone do kosza, więc cewka ociera o ścianki. Nie wiem jednak dlaczego drugi głośnik również źle gra.
 
Ostatnia edycja:
wszystko sie da ;)

albo zle wycentrowane (mozesz sprawdzic palcami) albo czegos nie przykleiles i cos rezonuje. ewentualnie masz przedmuchy
 
sweepnij głośnik.
generator sinusa (moze byc z kompa) wzmacnaicz i głośnik, przeleć go od 20Hz do 1kHz.
Dla przedziału 20-100Hz nominalna amplituda sygnału - tutaj panują największe wychylenia układu drgajacego i pozwala to wychwycić rubbing cewki, roking mode cewki albo roping (ruch jak dla skakanki) drutów prowadzeniowych (od cewki do kosza) oraz rattling drutów prowadzeniowych. Także jak Paweł wspomniał szum przedmuchów, pochodzących z spręzania i rozprężania powietrza pod kopułką przeciw pyłową. ( a dokładnie chodzi o dziury w cewce do wentylacji, albo o wychylanie się cewki ponad nadbiegunnik) Także elementów wolnych (typu kawałek plastiku latającego pod kopułką przeciw pyłową)
Dla przedziału 100Hz - 1kHz mozesz zmniejszyć amplitude sygnału do 1/3 (co byś nie ogłuchł, a i tak wyżej nie trzba)) i szukać rezonansów elementów niespójnych, czyli źle przyklejonych albo uszkodzonych. Także elementów wolnych (typu kawałek plastiku latającego pod kopułką przeciw pyłową)

To taki mały tutorial, choć i tak stawiam na ocieranie cewki. Albo skopany sygnał podajesz na przetwornik.
 
Witam. Wybacz mi wytykanie niewiedzy, ale nie poradzisz sobie z tym sam. Kilka (dziesiąt) głośników naprawiłem i wiem, że stosowanie się do instrukcji sprzedawcy to nie wszystko. Jest jeszcze doświadczenie.
Sprawdziłeś oczywiście cały głośnik, czyli membranę, resory, cewkę, kosz, magnes i pierścienie.
Wszystkie elementy są sprawne i dobrze wycentrowane, magnes jest centrycznie i dobrym klejem przyklejony do pierścienia dolnego i górnego.
Cewka nie jest odklejona od karkasu i międzyzwojowo.
Przed wymianą resorów oczyściłeś powierzchnię kosza i zastosowałeś do klejenia porządny klej.
Moja lista jest podstawą wiedzy do naprawy głośnika, są jeszcze jakieś niuanse, które wpływają na pracę, lecz te wymienione są PODSTAWĄ.
Za nie całą 100, można kupić oryginalny głośnik TONSIL GDN20/40/14, więc chyba nie ma większego sensu dłubanina w samym głośniku, dewastacja pudła kolumny i kupa nerwów.
TY zdecydujesz, czy to naprawić czy kupić nowy.
Pozdrawiam.
 
Powrót
Góra