Profesjonalista Zawsze mozna:] Tylko zapewne wyjdzie jak zawsze. jedny za tym inni za tamtym.
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Ciekawy Gainclone na LM3886
- Autor wątku LukaszTG
- Data rozpoczęcia
- Status
mimo wszystko konfrontacja wzmacniaczy jest super , mi zależy na jak najmniejszych zniekształceniach i najszerszym paśmie z możliwie małym szumem max 50uV bo nie lubię w ciszy o 21 słyszeć szumu z gł. wysokotonowych między utworami.
Czyli widze albo masz "słuch nietoperka" albo słuchałęs zj.. wzmaków. jak się super wykona to nei ma prawa szumieć.
no ja tam słyszę ten szum dobrze czyli jestem batmanem :wink: ale tylko wieczorem gdy wszyscy już prawie śpią..
szum to akurat zalezy od wzmocnienia wzmacniacza i przy wzmaku ktory ma 15W wzmocnienei jest na tyle male ze i napiecie szumow jest minimalne. A co do samej slyszalnosci to duzo zalezy od efektywnosci glosnikow. Domowe kolumny maja przecietnie 85dB i na nich wzmaki nie szumia ale jak podlaczam estradowki z efektywoscia ponad 100dB to kazdy wzmak szumi.
Maly slaby tranzystor zazwyczaj jest szybszy ale to jakos klucio sie z idea wzmacniacza mocy. Pzreciez mozna zrobic wzmacniacz na wielu szybkich tranzystorach malej mocy ale jakosc nikt tego nie robi bo to nie ma sensu. Tranzystor mocy pracuje tylko jako wtornik wiec ma bardzo wysoka czestotliwosc graniczna. Pasmo ogranicza tylko sprzezenie zwrotne i sam wzmacniacz napieciowy. Prawda jest taka ze czym szybszy wzmacniacz tym mniej stabilny i latwiej sie wzbudza na duzej indukcji czy pojemnosci.
Maly slaby tranzystor zazwyczaj jest szybszy ale to jakos klucio sie z idea wzmacniacza mocy. Pzreciez mozna zrobic wzmacniacz na wielu szybkich tranzystorach malej mocy ale jakosc nikt tego nie robi bo to nie ma sensu. Tranzystor mocy pracuje tylko jako wtornik wiec ma bardzo wysoka czestotliwosc graniczna. Pasmo ogranicza tylko sprzezenie zwrotne i sam wzmacniacz napieciowy. Prawda jest taka ze czym szybszy wzmacniacz tym mniej stabilny i latwiej sie wzbudza na duzej indukcji czy pojemnosci.
Ale wiesz sam Irek że 99,9% ludzi woli moc niż nieco lepszy wzmacniacz też wytwarzanie 15 W wzmacniaczy dla producentów jest bez sensu.., no chyba że maniaków audofili takich ja ja :wink:
Zgadza sie bo audiofili jest ulamek procenta jesli nie setna czesc. Glownie na brzmienie wplywaja kolumny a wzmak ma zapewnic tylko konieczna moc. Nigdy audiofil nie dogada sie z elektronikiem projektujacym wzmacniacz. Jeszcze nikt nie stwierdzil bezposredniego zwiazku miedzy ukladem czy zastosowanymi komponentami a jakoscia dzwieku. W audiofilskim swiecie jest wiele mitow nie mozliwych do potwierdzenia albo calkiem bez sensowych.
Bo jak mozna wytlumaczyc ze ktos kupil na allegro za 10zl audiofilski kondensator elektrolityczny black gate 1uF/50V skoro kazdy wie ze nawet najgorszej firmy bylejaki kondensator foliowy o takiej pojemnosci bedzie mial 100razy lepsze parametry elektryczne.
Audiofilski dzwiek coracz czesciej nie jest idealny tylko wyraznie inny od pozostalych co zaraz okresla sie mianem lepszego.
Bo jak mozna wytlumaczyc ze ktos kupil na allegro za 10zl audiofilski kondensator elektrolityczny black gate 1uF/50V skoro kazdy wie ze nawet najgorszej firmy bylejaki kondensator foliowy o takiej pojemnosci bedzie mial 100razy lepsze parametry elektryczne.
Audiofilski dzwiek coracz czesciej nie jest idealny tylko wyraznie inny od pozostalych co zaraz okresla sie mianem lepszego.
irek pierwsza wada audiofili może nie kolegi tutaj ale bliskiego mojego znajomego to zerowa wiedza o elektronice i fizyce. Dla niego rezystor mills w zwrotnicy gra a inne nie. O ile mnie uczyli ucho ludzkie jest bardzo złym narzędziem ale u audiofili jest lepsze niż oscyloskop i super narzędzia pomiarowe w jednym.
Jednak nie ma co kijem zawracać Wisły.
Jednak nie ma co kijem zawracać Wisły.
Witam!Rzadko tu zaglądam ale dałem się sprowokować,bo właśnie parę dni temu zrobiłem wprawdzie na LM3875TF,do tej pory używałem Hexfeta G. już mineło 10 lat i wiem jak on brzmi!Ale to co pokazał GC to naprawdę zaskakuje dżwiękiem,nie chcę sie rozpisywać ale jednym słowem precyzja niech to wystarczy,używam Mietki,które do tego naprawdę nieżle się nadają i muszę przyznać że nie bardzo mam ochotę na powrót do Hexa!Gdybym nie spróbował chyba też bym był sceptykiem,a ja się o tym przekonałem,musiałem to sprawdzić i nie żałuję!Serdecznie Pozdrawiam! :smile:
No sory, ale Totem Mite szczytem poezji nie jest... Pudełkowy bas, wysokie jakieś mdłe, jedyne co dobre to średnica, ale i tak kicha. Oczywiście - tak, słuchałem ich.
Nie chodzi w tym przypadku o kolumny,chodzi o różnice wzmaków,a te się różnią,b. wyrażnie to daje się odczuć nawet na Mietkach to chyba dobrze siadczy o GC.pomyśl zanim podejmiesz krytykę,merytorycznie bo chyba niepojąłeś sedna sprawy,a średnica i nawet góra w Mietkach jest dobra,co jest znane i doceniane w hi-fi,nie każdy słucha hi-endu!A i to mi wystarcza,bas zawsze mogę sobie dopalić w bi-ampingu na Hexfecie,ale to nie zawsze ma sens,zwłasza jak coś jest piękne,szkoda psuć!Bez urazy!
Ted125, tak, tylko lepiej by było porównywać układy na czymś, co gra dobrze.
Na jakich elementach masz swojego GC?
Na jakich elementach masz swojego GC?
Jak się zrobi dobrze to się potrafi wszystko odwdzięczyć ,wiem że moje mietki są dobre,opinie osób trzecich,ale co do GC to zrobiłem minimalistycznie LM3875tf,condy Panasonic 1200FC.tylko na czipie,8x MUR860 i Elpody włożyłem w obudowe CD Technics starego,trafa 2x 22 drut 1.2,mały nobel 20kOhm.bardzo krótkie przewody prawie jak by ich niebyło i oto w tym wszystkim chodzi a wg.wielu ten LM jest najlepszy dla góry i srodka,no i b.konturowy ale silny basik,barwny,nie mułowaty jak na wielu innych wzmakach czasem nawet uznwanych całkiem dobrze.Chodzi o jakość a nie potęgę chociaż wiem że jest całkiem o.k.
Dodano: 2007-03-30, 20:18
No zauważyłem twój zestaw,jeśli myślisz że twój zestaw to jest coś wyjątkowego to się mylisz,mój był porównywany do scanów i wcale nie czułem kompleksów kolega ocenił,ten od scanów całkiem ,nawet miło był zaskoczony i zawsze miło mu sie słuchało,za tą cenę to mawiał że to mistrzostwo świata bo jest o.k.Niech to wystarczy!
Dodano: 2007-03-30, 20:18
No zauważyłem twój zestaw,jeśli myślisz że twój zestaw to jest coś wyjątkowego to się mylisz,mój był porównywany do scanów i wcale nie czułem kompleksów kolega ocenił,ten od scanów całkiem ,nawet miło był zaskoczony i zawsze miło mu sie słuchało,za tą cenę to mawiał że to mistrzostwo świata bo jest o.k.Niech to wystarczy!
hmm... z tego co czytam to wnioskuje ze szczegolowosc wzmacniaczy tranzystorowych jest dla innych ich wada. fakt faktem za na scalakach nieslychac wszystkiego co jest odczuwane za chyba czystosc...
mi w scalakach niepasuje tylko jedno - kiepski bas, a tak to sa tylko i wylacznie poprawne tak samo jak symasym (no tylko troche ladniej gra :wink: )
ale czy ja z tak skromnym doswiadczeniem moge sie wtracac w klutnie wielkich... :roll:
mi w scalakach niepasuje tylko jedno - kiepski bas, a tak to sa tylko i wylacznie poprawne tak samo jak symasym (no tylko troche ladniej gra :wink: )
ale czy ja z tak skromnym doswiadczeniem moge sie wtracac w klutnie wielkich... :roll:
Ted125, masz rację - mój zestaw to nic ciekawego, jednak po prostu rozgromiło biedne mietki... W każdym aspekcie brzmienia.
Mnie najbardziej zastanawia jednak fakt, o którym wyżej ktoś wspomniał - co szanowni audiofilie uważają za dobre brzmienie? Bo z tego wszystkiego wynika, że nie jest to dynamika, ani przezroczystość wzmacniacza - a podobno powinno się słuchać nagrań tak, jak chciał tego realizator... Jak sobie przypomnę jak mój GC (elpody, fc'ki, lm3886) mulił, to aż mi się przykro robi, że kiedyś słuchałem na nim... Cóż - co kto lubi widocznie.
Mnie najbardziej zastanawia jednak fakt, o którym wyżej ktoś wspomniał - co szanowni audiofilie uważają za dobre brzmienie? Bo z tego wszystkiego wynika, że nie jest to dynamika, ani przezroczystość wzmacniacza - a podobno powinno się słuchać nagrań tak, jak chciał tego realizator... Jak sobie przypomnę jak mój GC (elpody, fc'ki, lm3886) mulił, to aż mi się przykro robi, że kiedyś słuchałem na nim... Cóż - co kto lubi widocznie.
Tasior mylisz się, oj mylisz się. Przy odpowiednich kondach GC gra naprawdę fajnie, nie muli ESH0 jednak wg mnie Tranzystor gra lepiej ale DOBRY TRANZYSTOR.
Co do mietków to jeśli GDWK 10-80-7 ma dobra góre
To ja wysiadam, Kolego TED mietki grają poprawnie -> fajnie, ale duuzo im brakuje. Wiesz myślę że nawet na alfredach będzie słychać różnice miedzy wzmakami.
ESH0 wiesz fajnie powiedziałeś że audiofile inaczej słuchają bo oni nie słuchają muzyki tylko sprzętu.
PS Mietki Graja tak jak kosztują. Wg mnie można zrobić dużo lepszy sprzet dajac dla GDN większa obudowę GDWk wywalić i wstawić Np. Vifke XT lub Seasa, i zrobić zwrotke bo to co jest teraz to śmieszna zwrotka.
Co do mietków to jeśli GDWK 10-80-7 ma dobra góre
To ja wysiadam, Kolego TED mietki grają poprawnie -> fajnie, ale duuzo im brakuje. Wiesz myślę że nawet na alfredach będzie słychać różnice miedzy wzmakami.ESH0 wiesz fajnie powiedziałeś że audiofile inaczej słuchają bo oni nie słuchają muzyki tylko sprzętu.
PS Mietki Graja tak jak kosztują. Wg mnie można zrobić dużo lepszy sprzet dajac dla GDN większa obudowę GDWk wywalić i wstawić Np. Vifke XT lub Seasa, i zrobić zwrotke bo to co jest teraz to śmieszna zwrotka.
nawet tip zagra lepiej od lma...dj_zibi napisał:
to strach pomyśleć jak zagrają trany na dobrych kondach z superszybkimi diodami i przewodami zasilającymi koniecznie z drutu, aha, zapomniałbym o trafie tak z 5 x większym niż potrzeba.dj_zibi napisał:
Zamiast gadać na temat gry kondów wolalbym zrobić spota jakiegoś i w ślepym teście oceniać wzmaki, myśle że pare osób by to nawróciło...
)Tasior też olewałem kondy. Jednak kiedys siadłem sobie i słuchając wymieniałem. Okaząły się śmieszne rzeczy Panas nie byl wcale taki fajny. Tyle odemnie porównanie robiłem na Potworkach jak i na zestawie XT18WH + SS9700 by Gipsy.
Takero Tranzystor raczej jest DOŚC odporny na zabiegi typu zajefajnie kondy kable ze złota i 10x wieksze trafko (To ja maiłem syma stereo na trafie 600VA). Zapewne takie elementy daja dużo i w tranach, jednak cały klon to te elementy bez nich to nie gra.
Ale herezje prawie:0 I kto tu brani klona.
PS. Nie twierdze że klon jest ideałem ale że jest dobry w swojej cenie:]
Panas nie byl wcale taki fajny. Tyle odemnie porównanie robiłem na Potworkach jak i na zestawie XT18WH + SS9700 by Gipsy.Takero Tranzystor raczej jest DOŚC odporny na zabiegi typu zajefajnie kondy kable ze złota i 10x wieksze trafko (To ja maiłem syma stereo na trafie 600VA). Zapewne takie elementy daja dużo i w tranach, jednak cały klon to te elementy bez nich to nie gra.
Ale herezje prawie:0 I kto tu brani klona.
PS. Nie twierdze że klon jest ideałem ale że jest dobry w swojej cenie:]
- Status