• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Co dostaliscie pod choinke :D

A ja polece Seagate Barracude na SATA 150. U mnie śmiga naprawde szybko i jest naprawdę cichy!
 
wujek_kane, glupoty gadasz.Ja mam WD juz chyba 2 lata i nic mi sie z nim nie dzieje :)
 
Baracudy IV były wadliwymi dyskami, nie wiem jak jest z VII, WD sie spalił koledze, Tacie mojemu chodzi spokojnie, samsungi sa wolne, maxtory cieniutkie :)
 
Ja sobie kupiłem fiata pandke, na dojazd do pracy :)
Mycha polecam Caviara, chodzi już z pół roku i nie padł :)
 
No ja mam swojego strarego Samsunga i chodzi bezproblemowo juz 3 lata..fakt ze demon szybkosci to, to nie jest, ale sprawuje sie ok.
 
oooo to LUKASZ bedzie robil fotki swoich głośników i drukowal je w formacie bilbordow :) z wzorowa jakoscia:)
 
wicie co każda sroka swój ogon chwali... wiec ja też. Mam już drugi dysk WD i żadnych problemów z nimi nie mam. Jeden śmiga już piąty rok i dalej sie kręci. Natomiast miałem kiedyś Seagate i działał przez miesiąc, powstał bad sector i go zamieniłem na WD. Ale to zapewne był pechowy egzemplarz. Jeśli dysk bedzie szanowany i rzadko wyciągany z kompa pochula długo. Ale reguły nie ma.
 
moj segate baracuda 7200 120gb eksploatowny w bardzo ciezkich warunkach na imprezy jezdzil zukiem przewalal sie wiecznie nie zamontowny w kompie czesto przekladany (wkoncu sie nawet jedna z nozek urwala ale i tak dziala przynajmniej na slave`ie) nigdy nas nie zawiodl :)
 
Kudłaty, mam ten sam dysk i musze powiedzieć ze siano do kwadratu, albo trafilem na taki egzeplaz. Komp tak sie muli ze szok, jak wpadnie troche kasy to kupuje WD 200GB.
 
Hmm... ja mam 2 x WD Caviar i Maxtora. Wszystkie sprawuja sie bez zarzutu.
IBM ostatnio jakas kiche wali a przeciez byly to najlepsze dyski...
 
Robie w kafejce internetowej (16 kompow) czasami i z moich spostrzezen: IBM padaja jak muchy po kolo 2 latach, sebate bardzo wytrzymale (wyciaganie itp) ale nei sa najszybsze i nei najcichsze, pozatym lubia sie przegrzac i wtedy problem, maxtor odradzam-szybki, cichy ale dlikarny na resety i nieladnie potrafi pasc, WD bardzo dobre, szybkie ale nie lubia transportowania. Wiec jesli ma ci szybko chodzic na miejscu to WD a jak masz zamiar z nim biegac to segate.

PS.Spotkalem sie tez z samsungami, ale w zestawach z media i: glosne, padajace - poporstu nie mam zaufania.
 
ja mialem baracude i maxtora i kazdy z nich mialem okolo tygodnia i padaly i byly wolne.Wiec kupilem WD CAVIAR i chodzi bez problemow.Pozdro
 
ja mam dwie brarracudy IV i SATA ...oba po 120GB ... ta pierwsza jest tak cicha ze nie slychac, SATA glosny ale szybszy...
zadnych problemow bad-sektorow itp juz robil za ftp... i nic sie nie dzialo :D
(komp dziala nonstop od nowosci)

na wszystkie nowe barracudy chyba jest 3letnia gwarancja ...polecam
 
Hah Panowie....no teraz to mi taki metlik w glowie zrobiliscie ze max...
Moze okresle swoje preferencje.
Dysk ma byc w miare szybki, cichy i odporny na ekspansje - komp chodzi u mnie praktycznie 24/24 h, wiec dobrze by bylo zeby pochodzil z 2 latka. Samsung lazi mi juz 3 lata, wiec spodziewam sie rownie niewadliwego produktu ;-)
 
Powrót
Góra