• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Co robić aby zarobić?

Rejestracja
Wrz 12, 2004
Postów
55
Reakcji
0
Lokalizacja
Wejherowo
Lata lecą. Trzeba opłacić studia, kupić nowszego mercedesa ale... Wypadało by jakoś zacząć zarabiać. Ale czy jeszcze gdzieś można dużo zarobić? Napewno tak! Macie może jakieś pomysły co robić?
 
Robisz kolumny .... Sprzedajesz na allegro ... Masz kase ...... Robisz leprze kolumny .... sprzedajesz drozej ..... budujesz haj endowe kolumny .... fartem sprzedajesz .... kupujesz merca :D
 
dla nas młodych pracy nie ma ale jest robota, ale jak wiadomo robić się nie chce a pracować każdy by chciał.
 
ja bym chciał porobić troche, praca fizyczna byłą by miel widziana, mógłbym nawet kopac gdzieśrowy na wakacje byletylko nie w pobliżu mojego domu :P wazne zeby ZAPŁACILi a nie wych...li, darmowa siłka , opanowanie stresu poprzez wysiłek fizyczny no i kasa , kasa ,kasa
 
ja na pewno nie zdecyduję się na pracę na czarno... kilka dni temu mój kumpel spadł z rusztowania z siódmego piętra... :( pracował na czarno, więc jego rodzinka nawet nie dostanie kasy na pogrzeb...
:(
 
polska to kraj w ktorym sie kombonuje, kto nie kombinuje ten nie zyje
 
A ja w piekarni robie sobie w soboty z kumplami na czarno sprzatanie i takie tam za pracujemy 8 godzin od 6 rano do 14 ale prawdziwej pracy jest ze 4 no jak jest dosc brudno to 5 a tak to na fajku itp. Dostajemy na reke 50zł to już jest na wieczorny melanzyk . A na lato szew powiedział że mamy pierwsze miejsce do pracy wiec :) co mi tam
 
Ja dorabiam razem z SoundWavem na okazyjnych imprezach :) nie zawsze ale czasem wpadnie parę zł na sprzęt. Zawsze coś...
 
na uklady nie ma rady...bez nich ciezko o prace....

pozatym w polsce tylko ryby nie biora.........

ja zeby wpadlo pare zloty przerabiam telefony...najczesciej nokie....troche sie zainwestowalo i jest narazie spoko...
 
a ja od jakiegoś roku robie nocki w markecie.jest praca fizyczna ale jak sie czlowiek przyzwyczai to idzie wytrzymac.a i z samych weekendów jest jakis grosz.
 
a ja od niecałego miesiąca pracuje sobie w salonie łazienek, tzn sprzedaje wanny, brodziki, kibelki, płytki itp. 9 h dziennie + 2 soboty w miesiacu. W sumie to praca jest spoko, nie urobie sie, cieplo tylko szef jest poj...y. Zarabiaja tez nie najgorzej jak za taka prace bo kolo tysiaczka. Bylo na to stanowisko kolo 20 kandydatow i prawda jest taka, ze gdyby moja znajoma tam nie pracowala to ja bym sie nie dostal. Dyskretnie z kolezankami podpowiadaly szefowej moja kandydature, ze niby dzwonilem kilkanascie razy bylem kilka czekalem na nia godzine itp. Pracuje a ona dalej nie wie ze sie znalismy.
Tak wiec nie ma cudów bez szerokich pleców ani rusz.
 
A może gry losowe,zakłady bukmacherskie...ale niema to jak praca na czarno,$$$ jest napewno wiecej niż u nas a i jaką fure można czasami przytargać do domu po cenie promocyjnej :D
 
Powrót
Góra