• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Co się stało ze stroną PROTONSIL-a?

Rejestracja
Wrz 3, 2008
Postów
1,462
Reakcji
0
Lokalizacja
Polska
Wyświetla takie cuś:
This account has been suspended.
Either the domain has been overused, or the reseller ran out of resources.

Czyżby to już koniec? :cry:
 
Pod koniec maja na stronie pojawił się "news", że 19 maja zarząd podjął decyzję o likwidacji. Stronka przestała działać chyba z początkiem czerwca. Telefony wyłączyli tydzień wcześniej... troche szkoda no ale cóż. Na unitra.eu.org czytałem, że linie do produkcji głośników chciała przejąć spółka Tonsil Meble ale nie mogli się dogadać z Silesią, która zarządzała majątkiem Protonsila. Podobno za te dwie linie chcieli kilkadziesiąt tysięcy złotych (czy jakoś tak, gdzieś po głowie chodzi mi jeszcze kwota 200 tys ale to chyba chodziło o koszt nowej lini). Tonsil Meble zaczął już nawet przewozić części tych lini na swoje hale ale większość majątku Silesia wywiozła gdzieś na śląsk. Nie wiem na ile są wiarygodne te informacje - wszystko to było opisane na forum.
 
A jednak firma upadła... No cóż... Powiem wam panowie że jakoś mnie to zbytnio nie zdziwiło :) Ale mimo że można to było przewidzieć to jakoś gdy ta informacja wyszła na światło dzienne to jakoś się mi smutno zrobiło... Jeszcze nawet dziś wyciągałem uszkodzone cewki z GDS 30/30 :D
 
Pawle geneza tego problemu jest sporo dłuższa ...i bardziej złożona i tym razem to juz moze się nie podniesc...

cytaty:

"Właściciel gruntów to się znalazł w 1991 roku już. Maszyny protonsila wyceniono na 200tys.PLN. Reszta produkcji poza montażem w protonsilu była realizowana w innych firmach działających na majątku Tonsil S.A. w upadłosci.
Chętny do kontynuowania produkcji głośników i zestawów się znalazł ale właściciel proTonsilu - państwowa firma TF Silesia – zdecydował, że wszystko zrówna z gruntem... Tak ideowo po balcerowiczowsku. I na miejscu Tonsilu na pewno nic nie powstanie (to znaczy powstanie niemiecki hipermarket, bo takie są plany. TF Silesia zyła z wyprzedazy majątku po Tonsilu a wiec kiedy wypadły im grunty z portfelika to oszczali ciepłym moczem całą produkcję i całe pitolenie o realizacji planu naprawczego którego nigdy nie mieli."


i jeszcze jeden


"http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=147&;w=37519188&a=37519188
"
Tonsil i Silesia Spółka bez żadnej odpowiedzialnoś
Autor: pan.nikt 26.02.06, 08:59 Dodaj do ulubionych zarchiwizowany

Oj coś czarno widzę. Tonsil i Silesia Spółka bez żadnej odpowiedzialności Milion w środę, milion w sobotę

Firma Towarzystwo Finansowe Silesia powstała w roku 2000. W ciągu kilku lat przez Silesię przepuszczono około 500 milionów złotych, które - teoretycznie - miały zostać przeznaczone na ratowanie polskiego hutnictwa. Skoro towarzystwem zainteresowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego to można się domyślać, że nie wszystkie pieniądze poszły na hutnictwo. Od roku 2000 TF Silesia otrzymało wsparcie z budżetu państwa w postaci akcji wielu polskich firm, były to m.in. akcje Zakładów Metali Lekkich Kęty, Kutnowskich Zakładów Farmaceutycznych Polfa., Zakładów Piwowarskich "Żywiec", Zakładu Przemysłu Bawełnianego "Bielba", Przedsiębiorstwa farmaceutycznego "Jelfa", banku PeKaO., Zakładów Azotowych Anwil, Zakładów Lentex, Zakładów Samochodowych "Jelcz", Fiat Auto Poland, Telekomunikacji Polskiej, KGHM Polska Miedź.

O nieprawidłowościach w działalności TF Silesia wiadomo było już od dawna. Sprawą zainteresowało się nawet Ministerstwo Gospodarki, które w roku 2003 chciało aby w Silesii została przeprowadzona kontrola jej finansów. Takiej kontroli sprzeciwiał się jednak Andrzej Szarawarski, który był wtedy wiceministrem skarbu państwa odpowiedzialnym za hutnictwo. Oficjalnie Szarawarski przekonywał, że koszty takiej kontroli będą zbyt wysokie, a po za tym żadna kontrola w Silesii nie jest potrzebna. Toteż kontroli wtedy nie przeprowadzono. Trochę to dziwne, że tak eksponowana osoba jak wiceminister skarbu państwa - jednego z najważniejszych resortów - nie chce, żeby zostały wyjaśnione krążące pogłoski o nieprawidłowościach w firmie będącej własnością
skarbu państwa, która zarządza setkami milionów złotych i zajmuje się tak ważnym przemysłem jak hutnictwo. Czyżby Szarawarski coś (lub kogoś) chciał ukryć?

Kilka tygodni temu wymieniono zarząd TF Silesia. Na czele tej firmy stanęły osoby powszechnie kojarzone jako "ludzie Szarawarskiego". Teraz Silesia zajmuje się prywatyzacją Huty Częstochowa. Przygotowywany jest nowy proces prywatyzacji tej huty, ponieważ poprzedni został unieważniony ze względu na poważne nieprawidłowości. Unieważniony przetarg na częstochowską hutę wygrał koncern LNM, ten sam, który w czasach kiedy Andrzej Szarawarski był wiceministrem skarbu odpowiedzialnym za hutnictwo, kupił Polskie Huty Stali. Czy teraz nowy zarząd Silesii, tak będzie prowadził prywatyzację Huty Częstochowa, żeby i tym razem wygrał LNM?

www.kurier.wzz.org.pl/kz/kz207/1.shtml

www.kurier.wzz.org.pl/kz/kz160/1.shtml

www.trybuna.com.pl/n_show.php?code=2005041102

www.google.pl/search?q=Towarzystwo+Finansowe+Silesia&;num=50"
 
Czyli standardowe polskie afery...
Co sie tutaj w tym kraju dzieje to przerasta wszystko chyba...
 
To dlatego głośniki tonsila były sprzedawane na koniec maja za 10% wartosci. Trzeba było wyczyścić magazyny... No coż, szkoda.

[*]
 
Ja sie wczoraj dowiedziałem. Ale to od ręki było sprzedawane, wiec tylko we Wrześni.
 
ahhhhh no, ze informacji wczesniej nie bylo... ale trudno.

Jesli dobrze rozumiem to za jakis czas juz nowych tonsilów( tonsili?) nie bedzie dalo sie kupic tylko polowac na uzywane na allegro ta?
 
po 40 latach znalazl sie wlasciciel gruntow, to jest chore...

a gdzie byl przez reszte lat? nie powinni dopuscic do takiego stanu rzeczy, burdel jak nic....
 
Spokojnie, pewnie zaraz na allegro będzie można je kupić, odpowiednio drożej. Kto by kupował dla siebie? kazdy na handel.
 
Ale pewnie i tak będą sprzedawać po cenie sklepowej, albo drożej. Tym bardziej że teraz tych głośników będzie coraz mniej.
 
Ludzie... widać że nikt nie znał sytuacji tonsila przed zamknięciem. Produkcje zamknieto 30 kwietnia. Od tego czasu próbowali sprzedac te ktore im zostały, a byly to pojedyncze sztuki poszczególnych modeli. Łacznie coś w przedziale 100-200głosników - z tego interesowało by nas z 40, reszta to modele na wymiane do altusów czy tym podobne. Więc nie ma czego żałować tak na prawdę.
 
Czyli teraz czesc schematow zwrotnic mozna po prostu wy... rzucic? Bo niedlugo te glosniki beda dwa razy drozsze niz przed upadkiem tonsila, a potem nie bedzie ich wcale.
 
Powrót
Góra