• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Combo akustyczne Fender Acoustasonic 150

  • Autor wątku Autor wątku melex
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Rejestracja
Mar 1, 2013
Postów
15
Reakcji
0
Lokalizacja
Nysa
Witam . Jestem w trakcie budowy comba jak w tytule i w związku z tym mam kilka pytań dotyczących wielkości obudowy. W związku z tym , że nie znalazłem żadnych danych dotyczących zastosowanych w oryginale głośników na podstawie wielu przeczytanych na forum pozytywnych opinii mam zamiar zastosować głośniki i zwrotnicę jak w MX-140. Zastanawia mnie jednak jedna rzecz. Starając się wykonać obudowę w wymiarach jak w oryginale Fendera pojemność skrzyni przeznaczonej do zamontowania głośników wyszła mi 30l. Według schematu elektroniki wynika ,że do jednego kanału przeznaczonego do gitary podłączony jest głośnik 8 calowy i gwizdek , a do drugiego kanału mikrofonowego tylko głośnik 8 calowy. (Ja mam zamiar zastosować w obydwu kanałach głośnik 8 cali + gwizdek) W tym momencie zastanawia mnie jedna rzecz. Czy mam skrzynię 30l podzielić na dwa oddzielne kanały (odejmując wielkość przegrody) po 14,5l czy zamontować wszystkie głośniki bez przegrody. Dodam , że podczas użytkowania comba może sie zdarzyć, że działał będzie tylko kanał gitarowy a czasami oba kanały razem ( z drugiego kanału podkład muzyczny). Dla zobrazowania mojego problemu dodaje zdjęcia oryginału i mojej obudowy.przód.jpg74_1462624642.jpgtył.jpg
Jeśli pojemność na kanał wychodzi 14,5l czy to nie jest za mało dla w/w głośników. Mam nadzieję ,że opisałem wszystko zrozumiale. Pozdrawiam melex
ps. oryginał wygląda na obudowę zamkniętą ja natomiast tak jak w MX-140 chcę zrobić BR.
 
Ostatnia edycja:
Dobrze rozumiem że chcesz zastosować głośniki do domowego nagłośnienia w piecu dla gitary ?
 
W związku z tym , że nie znalazłem żadnych danych dotyczących zastosowanych w oryginale głośników na podstawie wielu przeczytanych na forum pozytywnych opinii mam zamiar zastosować głośniki i zwrotnicę jak w MX-140.

No chyba sobie żartujesz :) Do paczki gitarowej używa się głośników estradowych,nawet jak byś dał lepsze głośniki niż z MX-140,to i tak nie zagra to jak głośnik odpowiedni do takich celów,czyli estradowy. Najczęściej używane głośniki do paczek gitarowych to Celestiony. Fender używa też Jensenów.

Według schematu elektroniki wynika ,że do jednego kanału przeznaczonego do gitary podłączony jest głośnik 8 calowy i gwizdek , a do drugiego kanału mikrofonowego tylko głośnik 8 calowy. (Ja mam zamiar zastosować w obydwu kanałach głośnik 8 cali + gwizdek) W tym momencie zastanawia mnie jedna rzecz. Czy mam skrzynię 30l podzielić na dwa oddzielne kanały (odejmując wielkość przegrody) po 14,5l czy zamontować wszystkie głośniki bez przegrody.

Na tą część pytania nie odpowiem,ponieważ pierwszy raz coś takiego widzę (tak jak by kombo gitarowo-karaoke).
 
Dobrze rozumiem że chcesz zastosować głośniki do domowego nagłośnienia w piecu dla gitary ?
Właśnie tak. To jest combo do nagłośnienia gitary akustycznej nie elektrycznej. Do elektryka potrzeba głośników z twardym zawieszeniem które nie uszkodzą sie przy przesterach czyli Eminence , Celestion , Jensen i inne podobne dedykowane do gitar elektrycznych. Tutaj nie ma takiej potrzeby. Dodaję zdjęcie bez osłony. 1770iej_20.jpegDV016_Jpg_Large_480724_grill-off.jpg
Jeśli chodzi o combo-caraoke jak pisze marian to patrząc na schemat elektroniczny w którym są dwa kanały , jeden do podpięcia gitary przez jack 6,3mm a drugi do podpięcia mikrofon przez gniazdo mikrofonowe to mi tak się wydaje , że właśnie do takich zastosowań to ma służyć. No chyba ,że mając gitarę elektroakustyczną (akustyk z przetwornikiem wewnątrz pudła) podłączam ją do gniazda jack a jak typowe pudło to nagłaśniam mikrofonem zewnętrznym który zbiera dźwięki stojąc blisko gitary. Tylko dla czego jeden kanał ma głośnik 8 calowy + gwizdek a drugi tylko głośnik 8 cali. Generalnie właśnie z doborem głośników mam problem a czytałem o MX-140 dużo pochlebnych opinni to się nad nimi zastanawiam. Z tego co znalazłem w internecie to pasmo przenoszenia comb zawiera sie od 20 - 20000Hz . Tu na forum szukam wskazówek i porad dotyczących tej konstrukcji. Generalnie wszystkie sugestie są mile widziane.
ps. dodałem dwa zdjęcia generalnie innych comb aby pokazać zastosowane głośniki
Wiem ,że wszystkim combo do gitary kojarzy się z gitarą elektryczną ale to nie o nią chodzi. Wzmacniacz jest do gitar z pudłem rezonansowym.
 
Ostatnia edycja:
Koncepcja trochę chybiona ... już tłumaczę dlaczego.
Po 1 to obawiam się że efektywność MX-140 będzie nie wiele większa od samej gitary. Jeśli syn chce grać tym tylko w domu to nie wiem po co piec... jeśli chce grać w większych pomieszczeniach dla ludzi to MX-140 będzie za mało efektywny. Tutaj trzeba dobrych głośników szerokopasmowych z ewentualna współpraca dodatkowej wysokotonówki - zależy od tego jakie brzmienie chcemy uzyskać.
po 2 mylne jest pojęcie że estradowe się nie nadają do pieca dla akustyka.
po 3 zbierając dźwięk gitary mikrofonem, grając tak jak na filmiku musisz mieć na uwadze konieczność kupna dobrego mikrofonu pojemnościowego. Inaczej efekt będzie mizerny. Można zastosować dobrą przystawkę ale to też niesie koszt. W praktyce chyba lepsze będzie zastosowanie dobrego mikrofonu jeśli syn gra tak jak na filmie czyli dodaje do gry uderzenia w pudło. Przy przystawce możesz mieć problem z opanowaniem tych uderzeń tj. nie przyjeme brzmienie lub zagłuszanie całej reszty.
po 4 jeśli do grania ma lecieć też podkład bądź wokal to sugeruje tego nie łączyć w jednej kolumnie, tylko kupić przykładowo aktywny monitor/odsłuch do kompletu.
po 5 nic nie mówiłeś o elektronice do napędzenia tego wszystkiego a to równiez istotne.
 
Standardem jaki spotykam praktycznie wszędzie do nagłośnienia gitary akustycznej są Comba firmy AER. Faktycznie są to kolumny dwu drożne, najczęściej z 8mio calowym głośnikiem. Zbuduj coś podobnego a syn będzie zadowolony :)
 
Przepraszam, że tak chamsko się wtrącę w temat kolegi, ale nie będę zakładał nowego tematu. Kupiłem dwa 16 ohmowe głośniki - typowo gitarowe i chciałbym zrobić kopię marshalla 1922 - mam te same głośniki. Chciałbym zrobić możliwość rozłączania głośników - dwa głośniki równolegle 8ohmów, możliwość zastosowania dwóch różnych wzmacniaczy (wtedy impedancja 16 ohmów na głośnik). jak wiadomo najlepiej rozdzielić obudowę na dwie komory - wtedy membrany nie będą oddziaływać na siebie, gdy każdy głośnik gra co innego. No ale dobrze - są jakieś negatywne skutki rozdzielenia na dwie komory? wydaje mi się, że przy wzmacniaczu z impedancją 8ohm kolumna będzie grała lepiej bo jedna membrana będzie "wspomagała" drugą. Dobrze myślę?
 
Standardem jaki spotykam praktycznie wszędzie do nagłośnienia gitary akustycznej są Comba firmy AER. Faktycznie są to kolumny dwu drożne, najczęściej z 8mio calowym głośnikiem. Zbuduj coś podobnego a syn będzie zadowolony
Te wzmacniacze do górna półka jakościowa i cenowa nie wspominając o głośniku dwucewkowym to schematy elektroniki nie do zdobycia. Od paru miesięcy wertuję internet i nic rozsądnego nie znalazłem na temat AER. Do acoustasonica mam schematy , zaprojektowałem już płytki , teraz przyszła pora na obudowę i głośniki.

ps. raf wydaje mi się , że musisz założyć własny wątek

---------- Post dodany 10.03.2013 o 16:00 ---------- Poprzedni post 09.03.2013 o 22:56 ----------

Koncepcja trochę chybiona ... już tłumaczę dlaczego.
Po 1 to obawiam się że efektywność MX-140 będzie nie wiele większa od samej gitary. Jeśli syn chce grać tym tylko w domu to nie wiem po co piec... jeśli chce grać w większych pomieszczeniach dla ludzi to MX-140 będzie za mało efektywny. Tutaj trzeba dobrych głośników szerokopasmowych z ewentualna współpraca dodatkowej wysokotonówki - zależy od tego jakie brzmienie chcemy uzyskać.
W takim wypadku dragon co proponujesz?
 
Ostatnia edycja:
Można by nad czymś pomyśleć, ale na start dobrze jakbyś określił ile gotówki masz na to. Pisałeś też o elektronice że masz zrobiona, jak nie tajemnica to mógłbyś też co nieco powiedzieć o tym.

edit: nie doczytałem, rozumiem że zrobiłeś elektronike w oparciu o oryginalny schemat pieca ?
 
nie doczytałem, rozumiem że zrobiłeś elektronike w oparciu o oryginalny schemat pieca ?
właśnie tak . Schemat wyglada w ten sposób , że lewy kanał wzmacniacza to kanał podpięcia gitary przez gniazdo jack 6,3mm a lewy kanał mikrofonowy ( oba preampy nie są one identyczne dość znacząco się różnią). Do "prawego" w końcówce mocy podłączony jest głośnik 8 calowy + gwizdek a do "lewego " tylko głośnik 8 calowy. Końcówki mocy są identyczne 75W. Ja natomiast końcókę mocy daję z wieży midi Diory. W całym tym wzmacniaczu chodzi właśnie o preamp do gitary bo on w "szczególny" sposób kształtuje dźwięk. Długo zastanawiałem się i szukałem czegokolwiek na temat głośników ale nic sensownego nie znalazłem poza tym , że są to głośniki Fendera (więc na pewno robione przez kogoś innego). Dużo pozytywnych opinni , gotowa zwrotnica , dostepność przetworników , sprawdzona i chwalona konstrukcja skłania mnie do zastosowania Mx140 . Wydaje mi się , że głośniki maj w jak najwierniejszy sposód oddać brzmienie gitary a to przecież High End więdz i dźwiek z nich bedzie ok.
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra